 
 Miło Cię znowu gościć w moim wątku.Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie śladu po swojej wizycie w postaci sympatycznego postu
 Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru i spokojnego snu
 Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru i spokojnego snu 
01.04.2025.
Witam Wszystkich
 i zapraszam do obejrzenia kolejnego przerywnika między postami
  i zapraszam do obejrzenia kolejnego przerywnika między postami  
 Dzisiaj w przerywniku Grubosz ognisty przywieziony z Wysp Kanaryjskich w połowie stycznia 2023roku.
Bardzo ciekawa roślina,ładnie prezentująca się,której kwitnienia w naszych warunkach raczej się nie spodziewałem!
No i tu miła niespodzianka bo w listopadzie 2024 roku Grubosz ognisty zakwitł i obsypał się pięknymi kwiatami.
Jaki z tego wypływa wniosek?Otóż taki,że warto być optymistą.Poniżej wklejam zdjęcia w kolejności od miesiąca zakupu w 2023roku.

Grubosz po rozdzieleniu i posadzeniu go w nowym podłożu w 2024.

Kwitnienie Grubosza w listopadzie 2024roku

Pozdrawiam Wszystkich i życzę samych sukcesów w hodowli roślin.
04.04.2025.
No pewnie,że poprzedni post był Prima aprilis-owy.
Nie wyobrażam sobie,żeby w moim wątku dzień 1 kwietnia przeszedł bez echa.Mam poczucie humoru i cenię ludzi,którzy znają się na dowcipie i lubią pożartować.
Tych,którzy nie daj Boże mają odmienne zdanie od mojego i poczuli się urażeni przepraszam!!!
Mój żart prima aprilis-owy polegał na wklejeniu kwiatów Kliwii roślince Grubosz ognisty.
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do odwiedzin mojego wątku




 
  
 
 Miłe co piszesz o kwietniu i moich psikusach ale Forumowicze,odnoszę wrażenie podchodzą ostrożnie do moich psikusów bo jak się okazuje zaglądają 1-go kwietnia ale nie pozostawiają śladu po swojej wizycie,żeby nie dać się nabrać
 Miłe co piszesz o kwietniu i moich psikusach ale Forumowicze,odnoszę wrażenie podchodzą ostrożnie do moich psikusów bo jak się okazuje zaglądają 1-go kwietnia ale nie pozostawiają śladu po swojej wizycie,żeby nie dać się nabrać  .A propos krokusów to bardzo je lubię,wyjątkowo sympatyczne kwiaty i pokazują swoją krasę na przedwiośniu.Dwa z nich w naszym ogródku przetrąciła wszędobylska sroka,próbowała chyba czy nadają się do zjedzenia albo spodobały się jej ich kolory?
.A propos krokusów to bardzo je lubię,wyjątkowo sympatyczne kwiaty i pokazują swoją krasę na przedwiośniu.Dwa z nich w naszym ogródku przetrąciła wszędobylska sroka,próbowała chyba czy nadają się do zjedzenia albo spodobały się jej ich kolory? .
 .
 
 









 
 



















 
  
 











 
 
		
