Śmiechu warte sucholuby Maćka

[Arkadius121]

Maćku nie moja to bajka ale aż miło popatrzeć na Twoje przepięknie kwitnące sucholuby
Pozdrawiam i dalszych pięknych kwitnień życzę.

[Maciek13]

Cześć
Dłuuugo mnie nie było, więc pora się pochwalić lithopsami, na których punkcie mam ostatnio bzika

[hen_s]

Ładne i dużo!

Jak litopsy już (niedługo) zakwitną nie zapomnij ich pokazać - będzie jeszcze ładniej!

[carabus1]

Witamy z powrotem, mam nadzieję, że teraz już tak długiej przerwy w postach nie będzie

[Maciek13]

hen_s taką mam właśnie nadzieję, że zakwitną choć kilkoma kwiatkami. Będę robił co jakiś czas ich aktualizacje
carabus1 dużo się u mnie działo przez czas nieobecności. Mam wielką nadzieję, że będę teraz tutaj częściej

Dzisiaj zakwitło Gymnocalycium Baldianum.




Zakwitło także Asyrophytum Capricorne. W tym roku ma aż 6 pąków, z czego kilka już przekwitło, kilka kwitnie, a kilka jeszcze w pąku. Nieźle mu się urosło od ostatniego czasu, w którym go pokazywałem.

[hen_s]

Ładne kwiatuszki.

Jedna uwaga: gymnokalicjum to na pewno nie Gymnocalycium baldianum - bardziej mi przypomina z tego co widzę jakąś formę Gymnocalycium vatteri.

[Maciek13]

hen_s hmm... a to ciekawe. Kupiłem je dawno temu jako Gymnocalycium baldianum var. albiflorum. No ale może wcale nim nie jest. Tak czy inaczej ma piękne kwiaty

[hen_s]

Nie, nie, nie.
Piszę tylko o tym na czym się znam...
A Gymnocalycium baldianum var. albiflorum posiadam w kolekcji i wiem jak wygląda.
Możesz wbić w Google, też zobaczysz że to nie ta roślina.
Posiadam też przynajmniej 8 różnych form Gymnocalycium vatteri i chociaż zdjęcie nie jest za dobre do indentyfikacji to właśnie na nie bym stawiał.

[Maciek13]

Jak tak teraz sobie przejrzałem, to rzeczywiście wygląda na G. vatteri
A tak zakwitło prawdziwe G. baldianum

[hen_s]

Teraz tak!

Ładnie zakwitło.

[Maciek13]

Cześć
Niestety kaktusy musiały zejść na drugi plan, ale powolutku wracam. Mam nadzieję, że będziecie chętnie mnie odwiedzali

To może się pochwalę. Lithopsy od naszego kolegi z forum, Marka (kirud).

[hen_s]

Ładne!
Tyle że mało...

[Maciek13]

hen_s spokojnie, zachorowałem na lithopsy na poważnie i już jadą do mnie nowe odmiany

To może pokażę Astrophytum capricorne. Kaktus jest ze mną od małej, 10 cm średnicy rośliny.

[hen_s]

Astrofyta ładne co stwierdzam choć już w nich nie gustuję.

Litopsy natomiast tak, to dobry kierunek jeśli tylko masz dobre warunki do ich uprawy. W swojej prawie 50cio letniej przygodzie z kaktusami i sukulentami miałem bardzo poważny rozdział litopsowo-konofytowy, trwający kilka lat. Zgromadziłem wtedy ok. 90% litopsów z numerami prof. Cole (czyli najlepiej opisanych, uznanych) po kilka sztuk każdego gatunku. No... pięknie było.
Niestety okazało się że jednak boczne światło niekoniecznie im odpowiada i niektóre mi nie kwitły lub kwitły mało obficie... I TYLKO dlatego z nich zrezygnowałem. Ale rozdział ten wspominam dobrze i z sentymentem.

Pokazuj co hodujesz, chętnie popatrzę!

[Maciek13]

hen_s lithopsy to moja druga miłość zaraz po fiołkach afrykańskich. Niebawem pochwalę się nowościami, ale to za jakiś czas jak już je posadzę

A tymczasem zakwitło Astrophytum capricorne Spróbowałem dziś te dwa kwiaty ze sobą zapylić. Na dniach powtórzę ten proces. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie i doczekam się nasion.