Ogród zielonej

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Ogród zielonej

Post »

Szkoda bukszpanowych obwódek, ale i bez nich rabaty prezentują się pięknie ;:108 Chopenowi dałam szansę i kupiłam dwa egzemplarze, mam nadzieję, że tym razem zostaną na dłużej :wink:
Wcale się nie dziwię Karolkowi, że chciał do was, pewnie u siebie nie ma tak cudnych widoczków :wink: A i zazwyczaj babcia pozwala na więcej niż mama :wink:
Widok skarpy ;:oj
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród zielonej

Post »

Jeżówki na pewno zakupię, dziękuje za wskazówki. Póki co mam klasyczną różową i białą, która jest na rabacie "przechowalni, dopiero wiosną dam ją na właściwe miejsce. ;:333 Uroczo wyglądają kwiaty z trawami, takie cudowne splątanie ;:167
"Szpilki" naturalne świetnie się spisały! Nic tylko częściej Soniu musisz próbować ;:333 a to, że dwie się udało, to sukces duży! Wiesz, że jak starałabyś się żeby wszystkie się przyjęły, to.... a tak całkiem przypadkiem masz dwa krzewiki! ;:215
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12099
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Piękny dzień, ale upał 34 stopnie. ;:202 Sprawdziłam ile wylałam dziś wody na trawnik, około 5 metrów sześciennych. Podlewam co drugi dzień. Gdyby nie wnuki połowę trawnika bym zlikwidowała.

Trzy razy siałam miniaturowe białe i różowe cynie. Z trzech paczek nasion wzeszło kilkanaście roślin. Wyjątkowo kapryśne. Niektóre mają 3 cm wysokości, inne 8-10. W dodatku kwiaty chowają się pod liśćmi. Liczyłam na ładne kwitnienia, ale się rozczarowałam.

Juki ładne, ale odrosty po wykopanych mnie wykończą nerwowo. Co kilka tygodni wycinam dziesiątki młodych odrostów, a wydawało się, że wykopaliśmy głęboko i wybraliśmy najmniejsze korzenie.

Iwonko dziękuję. ;:196 Są miejsca, w których już rozrosło się większość bylin i dość przyzwoicie wyglądają.
Ostnicę powoli wycinam, bo zasłania wiele zaczynających kwitnienie bylin. Jesienią znowu się wysieje, więc wiosną posadzę młode.
Twoje maluchy będą niedługo ładne, wolę ostnicę zieloną, niż wykłoszoną.
Zastanów się nad wprowadzeniem czosnków główkowatych, bardzo szybko się mnożą i trudno się ich pozbyć, jak chcesz je gdzieś przesadzić. Mnie się nie udało, choć wybrałam większość cebulek. Dopiero jak wzejdą pozostawione, wyrywam zanim zakwitną. Niestety jesienią chyba jakieś uśpione nasiona kiełkują i znowu wiosną mam szczypior na rabacie.

Gosiu megi1402 miło, że zajrzałaś. ;:168 Jesień i wiosnę mieliśmy pracowitą. Sami nie dalibyśmy rady. Na szczęście mamy młodego pomocnika z sąsiedztwa. Chętny do pracy i dyspozycyjny, jeszcze się uczy. Niestety będzie to już jego ostatni rok średniej szkoły. Jak nie pójdzie na studia, to znowu będziemy szukać chętnego do pracy w ogrodzie. ;:174
Róże już tylko okrywowe kwitną, pozostałe ścięte, nabierają sił na drugie kwitnienie.
Nie płakałam specjalnie po bukszpanach, inne rośliny lepiej znoszą trudne warunki, więc przybyły trzy berberysy i trzy tawuły japońskie. Rosną na mojej suchej glebie ładnie. ;:215

Małgosiu gratuluję Chopinów, może wreszcie trafisz na dobre egzemplarze, które zakwitną wieloma kwiatami. ;:65
Na miejscu najdłuższej obwódki bukszpanowej posadziłam podzieloną hostę miniaturową i całkiem dobrze znosi słońce od godziny dwunastej. Pozostałe byliny, czyli szałwie i przetacznik siwy to terminatory, żadne ekstremalne warunki im niestraszne.
Róże na skarpie wyjątkowo się prezentują, bo są posadzone kaskadowo. Jesienią niestety czeka mnie przesadzanie. ;:222 Alba Rose Meiflopan tak się rozrosła, że musi zniknąć z przejścia przy tarasie. Dzieciaki zaczepiają o nią stale, ponieważ uwielbiają się bawić kamieniami ze ścieżki.
Pewnie na trochę więcej pozwalam wnukom, ale przyciąga ich do nas głównie czas, który im poświęcamy. Ze starszym czasem gotuję, pieczemy ciasteczka, chleb. Uwielbia takie zajęcia. Młodszy Antoś wymaga uwagi, więc nawet obiad przygotowuję dzień wcześniej, żeby zajmować się tylko nim. ;:108

Basiu zwykły gatunek jeżówek jest niezawodny. Podzielone co trzy, cztery lata i zasilone kompostem rosną i kwitną pięknie. Nie chorują i nie wymagają wiele pracy. Odmianowe bardziej wymagające, przede wszystkim więcej je podlewam.
Ostnice mam na każdej rabacie, ale wolę je zielone. Po trochu wycinam, żeby odsłonić kwitnące byliny.
Niestety ukorzenionych hortensji już nie sadzę, szukam im miejsca w innych ogrodach.
Ostatnie dwie Bobo posadziłam jesienią, jedynie na pniu może coś upchnę. Mam ich chyba już za dużo. ;:224 Bobo w tym roku zaczyna pierwsza.


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród zielonej

Post »

:wit
Piękne te białe cynie.
a i liliowce i lilie i hortensje cudnej urody.Bobo mam 2.Bardzo je lubię. Sliczna dalia.Szybko ci zakwitła. ;:215
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu, napracowałaś się, ale warto było. ;:108 Ogród kwitnący, kolorowy, przepiękny! ;:215 ;:215
Faktycznie dziwnie kwitną te białe cynie, ale może one jeszcze nabiorą wigoru i pójdą w górę. ;:303
Dalie, jeżówki, lilie, liliowce, lawenda, czosnki.... wszystkie roślinki cudnie zdobią ogród. ;:138 ;:138
Jednak największą dumą napawa Cię opieka nad wnukami. Niech zdrowo rosną i cieszą serce Babuni. ;:167 ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7182
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu, dobrze, że jesteś ;:196
Przy dwóch wnukach domyślam się, że jest co robić. ;:108
Bukszpanów szkoda, ale co począć. Nie wszystko da się przewidzieć i obronić. U mnie cały szpaler kilkunastoletnich świerków zasłaniających nas od oka ludzkiego zaczyna chorować. Muszę ustalić co dolega, bo już mój M opracował plan B. ;:202
Cynie siałam, a mam....jedną jedyną jeszcze nie kwitnącą sadzoneczkę. Reszta zmarzła podczas majowych chłodów. Muszę za rok powtórzyć zabawę z cyniami, bo lubię, ale zdecydowanie te klasyczne. Są nie do zdarcia. ;:108
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogród zielonej

Post »

Jeżówka Green Jewel ślicznie zakwitła ;:oj Zastanawiam się , gdzie podziała się moja, bo w starym miejscu jej nie ma. ale nie ma w tym nic dziwnego, bo ją przesadziłam, tylko nie pamiętam gdzie ;:124 Mam nadzieję, że nie zginęła, tylko gdzieś się czai.
Uwaga o czosnkach cenna ;:196 W takim razie chyba z nich zrezygnuję, bo już mam śniedki i takie podobne do kaczeńców (nazwa wyleciała mi z pamięci) i nie mogę się tego pozbyć ;:222
Cynie jeszcze może się rozbujają, daj im jeszcze czas ;:108
Bukietowe już zaczynają ;:oj Czyli za chwilę będzie jeszcze cudniej :heja
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Ogród zielonej

Post »

Sonia dziękuję ci za uwagii odnośnie jeżówek, mam podobne obserwacje. Z pełnych niski do listy niezawodnych dodałabym jeszcze Butterfly Kisses. Oczywiście wrogiem jeżówek prócz wilgoci w zimie (mam ziemie gliniastą) są gryzonie.Co ciekawe własnie te odmianowe jeżówki bardziej im smakują. ;:196
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12099
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Dziękuję za podglądanie. ;:196

Wczoraj spotkała mnie wyjątkowa przykrość. ;:174 Wiatr złamał koronę dwuletniej hortensji na wysokim pniu. Miała już dziesięć kwiatów. Niestety nie dopatrzyłam, że najwyższe wiązanie do palika się rozwiązało i wiatr machał koroną.
Dziś miałam wolne popołudnie, więc popracowałam nad porządkami na skarpie. Pozmieniałam miejsce floksom szydlastym i ograniczyłam znacznie ich kępy. Irga Major ładnie przezimowała, więc szykuje się połowa skarpy z nią i niewielkimi plamami koloru.
Przesadziłam kilka malutkich host, które zanikały pod klonem. Mam nadzieję, że to nie wirus i w nowym miejscu odżyją.
Po raz pierwszy posiałam sałatę na jesienny zbiór.
Gryzonie w tym roku chyba wyjątkowo się rozmnożyły, nie ma rabaty na której nie byłoby ich korytarzy. Przekopały mi nawet grządkę z pomidorami. ;:223 Myślę, że po reanimacji dwa najbardziej podniesione, przeżyją.

Aniu cynii wysokich mam trochę, a niskie intensywnie zaczęłam podlewać, może poprawią wygląd. ;:131
Hortensji Bobo mam osiem i chyba znalazłam miejsce na dziewiątą, która się ukorzenia. ;:173
Dalie kwitną wszystkie. Tylko jedna ukorzeniona ze szczepka jeszcze malutka.
Miniaturki niezawodne.

Lucynko po dwu dniach z Antosiem, czeka mnie kolejne dwa z Karolem. :) Z nim trochę popracujemy w ogrodzie, pewnie największa pomoc będzie przy podlewaniu trawnika.
Kwitnie coraz więcej bylin, właściwie wszystkie jeżówki rozwinęły kwiaty. Tylko bordowe, zmaltretowane przez gryzonie się ociągają. Jednorocznych mam trochę, ale jakoś za mało je fotografuję. Muszę się poprawić. :oops:
Tytoni mam kilkanaście, niestety w dwu kolorach, więc zanudzam nimi.

Małgosiu nic nie jest wieczne, rośliny w lasach i na łąkach chorują, tym bardziej w ogrodach, gdzie stwarzamy im sztuczne środowisko. Świerki pospolite niestety nie są długowieczne, lubią chorować. ;:174 Może znajdziesz lekarstwo i zostaną w ogrodzie.
Moje wysokie cynie miały być bordowe, a znowu z kupowanych nasion, mam przynajmniej trzy kolory. Już kwitną, więc muszę je pojedynczo pokazać. Szkoda, że Twoje zmarzły. ;:174 Moje słabo rosły, więc wyekspediowałam do garażu i jakoś się pozbierały.

Iwonko limonkowa jeżówka jest wyjątkowo odporna, na pewno się odnajdzie, jak zakwitnie. ;:108
Właśnie dziś znowu uszczupliłam liczbę czosnków, wszędzie się pokładają na innych roślinach.
Cynie zaczęłam podlewać i ponawoziłam, może trochę lepiej się zaprezentują.
Hortensje, które przycięłam normalnie już mają spore pąki, natomiast ostro potraktowane sekatorem jeszcze tylko liście prezentują.

Basiu zajeżówkowałam się w tym roku wyjątkowo. :roll: Dokupiłam trzy odmiany, ale tylko pomarańczowa kwitnie, pozostałe były marniutkie, więc jeszcze nie pokazały kwiatów. Lubię je bo długo cieszą kwiatami. Niestety po zimie niektóre nie starują. Na pewno gryzonie, które u mnie grasują, przyczyniają się do ich ginięcia. Zwykłe gatunkowe rzeczywiście nie interesują myszowatych. Co roku kilkanaście wyrzucam, bo mnożą i rozrastają się wyjątkowo szybko.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
isia60
200p
200p
Posty: 356
Od: 22 sie 2016, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolszczyzna

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu :wit Cudny masz ogród i wszystkie kwiaty piekne ale najbardziej urzekły mnie Twoje łany jeżówek..Ja je taklubię a one mnie niestety nie...Zniknęły mi nawet te zwykłe rózowe nie mówiąc o tych pięknych pełnych a miałam ich kilka...Chyba spróbuję jeszcze raz kupić i zbierać nasiona...może przełamię ich niechęc do mnie...Pozdrawiam serdecznie! :wit
Pozdrawiam!Izabela
Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Ogród zielonej

Post »

Jeżówki piękne ale ten różowy tytoń ,bomba.Czy pachnie?
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród zielonej

Post »

Piękne. .przepiękne Twoje jezowki Soniu. :D
I lilie ;:167
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12099
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Mam trzy wolne dni, więc dziś popracowałam solidnie na rabatach. Wykarczowaliśmy różę pnącą, kwitła tylko raz i to dość krótko. Sześć lat oprysków, a ona cała w białym nalocie. Zarażała mi rosnącą w pobliżu Leonardo i ostróżki. ;:223 Za pieniądze, które wydałam na preparaty na mączniaka prawdziwego, kupiłbym wiele róż ładniejszych i odporniejszych.
Trawnik już ładnie się ukorzenił, więc dziś podlewam rabaty. Wiele roślin wegetuje w strasznie suchej glebie.
Bordową jeżówkę podzieliłam wiosną, więc szału nie ma. Zdjęcia z wczoraj, dziś już nie zdążyłam zrobić.

Niskie dalie sadzę od trzech lat, są niezawodne. W tym roku za późno o nich pomyślałam więc dokupiłam tylko pomarańczowe do wysokich z karp.
:;230

Isiu dziękuję za dobre słowo o moich kwiatuchach. ;:196 Zwykłe jeżówki u mnie nigdy nie wypadły, siewek mam multum, jak tylko nie zdążę wyciąć przekwitłych. Odmianowe w większości kwitną od kilku lat, tylko bordowe są chimeryczne, a może gryzonie, których u mnie pełno, kopiąc tunele niszczą im korzenie. Może trzeba im zmienić miejscówkę. ;:131 Pozbieram jesienią nasiona jeżówek i mogę Ci podesłać.


Madziu miło mi. ;:180 Różowy tytoń pachnie, ale chyba słabiej niż zwykły biały. ;:218 Mam tylko jedną sadzonkę różowego, ale rośnie szeroko i wysoko. Posadziłam go w gliniastej ziemi i chyba dobrze mu tam. Pozbieram nasiona dla chętnych.

Aniu dzięki. ;:196 Lilii mam sporo, ale tylko kilka odmian, więc nie chcę zanudzać. Właśnie zakwitła oszałamiająco pachnąca Purple Lady. Zapach czuć z daleka. ;:215

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11621
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogród zielonej

Post »

Zimno,sucho i wietrznie dzisiaj. ;:131 Nawet ja wytrwały działkowicz zaliczyłam tylko podlewanie oraz dokończyłam wycinanie przekwitłych kwiatostanów róż i liliowców i wróciliśmy do domu przedwcześnie :roll:
Ta lilia to chyba nie pojedyncza tak obficie zakwitła?Piękna! ;:215 U mnie zapach lilii na balkonie towarzyszy mi od kilku dni... ;:333 Nawet pytałam sąsiadów czy im nie przeszkadzają...powiedzieli,że im miło... ;:224
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12099
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Maryniu wiało, ale mnie mobilizował do pracy wolny czas mój i M.
Lilii rośnie pięć i kilka młodych. Niestety posadzone blisko żywotników, więc czeka mnie jesienią przesadzanie i oddzielenie maluchów. Muszę przemyśleć dobrze nową miejscówkę, żeby łatwiej było wykopywać, niż z korzeni żywotnika. ;:223
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”