Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Izuś - cały czas biorę przykład z Ciebie. Tak mnie zaraziłaś tą rewolucją ogrodową, że sama zaczęłam przestawiać ogród a mój M tylko pukał się w głowę i skwitował - mało masz roboty ? :;230
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
konto-zdezaktywowane
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 18 lut 2007, o 15:34
Lokalizacja: Południe

Post »

Bardzo lubię bywać w Twoim ogrodzie...
A te liliowce !Marzenie...
Spotkałam się na innym forum z piękną kolekcją liliowców ,(u forumowiczki o nicku daglezja),
zrobiła portrety zbliżeń każdej odmiany jaką ma ,a ma ich ze 300 może ciut mniej...
To jest dopiero fotoencyklopedia liliowców. :shock:

Ja zaczynam dopiero przygodę Na własny użytek z ogrodem ,podpatruję Was i zazdroszczę kiedy mój będzie tak dojrzały?
Pozdrawiam z Nowym Rokiem życzę wszystkiego najlepszego.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Witaj Markizo.
To wspaniale, że do mnie zajrzałaś. Jak miło powitać nowego gościa.
Ja znam wątek Daglezji i to właśnie od niej w zeszłym roku dokupiłam trochę liliowców. Liliowców jest już chyba ponad kilkaset odmian i jeszcze więcej niesklasyfikowanych. To wspaniałe kwiaty.
Bardzo się cieszę, że mój ogród znalazł uznanie w twoich oczach. Czy masz już może swój wątek ogrodniczy na tym forum?
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

No i dalsza część kolekcji

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

No to trafiłam na piękną kolekcje liliowców ,muszę o nich trochę poczytać bo kompletnie nic nie wiem o uprawie, czy je się uprawia tak samo jak irysy :P
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Witaj Beatko.
Miło mi że wpadłaś.
Liliowce sadzi się w jedno miejsce na którym rosną od 10 do 15 lat. Nie wymagają żadnej specjalnej opieki. Jedynie usuwa się im zawiązki nasienne w trakcie kwitnienia aby go nie osłabiały. Wiosną zagrabia się uschnięte badyle i nawozi kompostem lub podlewa kilkakrotnie gnojowicą z pokrzyw lub naturalnym innym nawozem. Można też dać nawóz sztuczny, ale nie jest to konieczne. I to wszystko.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Przybiegłam się przywitać,

i choć przemierzyłam dopiero połwę drogi po Twoim ogrodzie już jestem oczarowana, nie tylko jego urodą, pięknymi kwiatami, zdrowiutkimi i pysznymi owocami, na widok których ślinka mi cieknie, że hej!, ale nade wszystko tymi upojnymi zapachami, które roztaczasz opisując wonie kwiatów po upalnym , cudownym letnim dniu - och jak tęsknię za takim właśnie wieczorem !!!

No to lecę dalej zwiedzać,
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Witaj Gagawi.
Jak miło poznać nową ogrodniczkę ;:100 , która zawitała do mnie. Kogrobusz stoi dla Ciebie otworem i spaceruj do woli. Wszystko czego będziesz chciała się dowiedzieć powiem Ci jak tylko zapytasz. A więc zwiedzaj dalej i naciesz oczy widoczkami, które Ci sprawiają radość.
Życzę miłego i udanego spaceru ! :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
inag1
500p
500p
Posty: 973
Od: 1 lis 2007, o 14:42
Lokalizacja: poznańskie

Post »

Cudne te Twoje liliowce. Niestety nie znam nazw ,one po prostu mi się podobają i na mój użytek to wystarcza :P .Muszę na wiosnę trochę dokupić ,bo to bardzo wdzięczne roślinki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Witaj Ino - jaka szkoda, że liliowce nie kwitną przez cały rok. Ależ byłoby pięknie. Dla mnie też wystarczy że je mam i że kwitną, ale przydałoby się wiedzieć co rośnie w ogródku, bo to trochę :oops: :oops: :oops: wstyd, kiedy się nie wie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

No to zrobiłam wielkie :shock: .
Sądząc po pięknie tych kwiatów, myślałam, że są one bardzo wymagające! A tu taka niespodzianka.
Z tego co u Ciebie Grażynko wyczytałam, okazuje się, że są to kwiaty idealne do mojego ogrodu!
W tym roku nie dam rady pomyśleć o miejscu dla nich, ale w przyszłym - kto wie! A właśnie - jak się je sadzi? Jesienią jak tulipany?

Ten pomarańczowy liliowiec o pełnych kwiatach jest przepiękny!
Ale inne też są niezłe! ;:215
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Twoje liliowce są przepiękne, jak długo tworzysz tą kolekcję. Czy masz je posadzone w jednym miejscu?
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Wisienko - liliowce sadzi się wczesną wiosną i od póżnego lata do jesieni. Te , które są w pojemnikach, można sadzić cały rok. Liliowce tworzą palczaste kłącza albo jak kto woli korzenie, podobnie jak powojnik, ułożone w wiązkęz której co roku wyrastają boczne rozłogi, przylegające do karpy głównej. Można je rozmnażać przez odcięcie bocznych rozłóg lub wysiew nasion. Jednak te nie zawsze zachowują właściwości rośliny matecznej. Często otrzymuje się też samosiejki, z których niektóre mogą okazać się piękniejsze od rośliny matecznej. Kwitną najczęściej w trzecim roku po posadzeniu ale często zdarza się że i w drugim, jeżeli warunki glebowe są dla nich korzystne.

Korzo-m - Kiedy zaczynałam jakieś 5 lat temu je zbierać okazało się że mam już 4 odmiany i te rosły 15 lat w jednym miejscu bez przesadzania. Po przesadzeniu zaczęły rosnąć i kwitnąć jeszcze okazalej a przy wiosennym nawożeniu kwitną corocznie, i w miarę rozrostu kępy coraz obficiejJedna z moich kęp o średnicy około pół metra wydała 20 kwiatostanów a na każdym z nich było średnio po 10 kwiatów. Wyobrażasz sobie jakie to było piękne ? A na dodatek niektóre z nich bardzo ładnie pachną.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Grażynko ,ja też mam liliowca zasadzonego na ziemi nawiezionej ,raczej jest to ciężka glina Liliowiec ma się dobrze ,ślicznie kwitnie i przede wszystkim długo ,u liliowca jest ta zasada ,że z każdej gałązki dziennie zakwita jeden kwiatek ,jeżeli jest około 15 pączków to mamy 2 tygodnie kwitnienia .Z doświadczenia wiem ,że można się cieszyć i 2 miesiące liliowcami :P
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Tak Bogusiu, masz rację. U mnie w zeszłym roku kwitły od czerwca aż do września. To wspaniałe kwiaty i godne polecenia. Mam nadzieję że też zaczniesz sadzić w swoim ogrodzie liliowce. Zobacz do Gardenphorum u Daglezji - ma chyba koło setki liliowców i to nie takie zwykłe jak moje. Tam dopiero zobaczysz cuda.
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”