Parapety DAK

[DAK]

Dziękuję za nazwy - miałam takie kierunki poszukiwań identyfikacji, a teraz poczekamy na kwiatki, jeśli się doczekam w ogóle, bo ten Cereus to rzeczywiście rośnie w tempie zawrotnym i nie wiem kto go potem będzie dźwigał na zimowisko. Szczerze mówiąc to miałabym ochotę ciachnąć mu ten nowy przyrost i ukorzenić na nowo, ale jak nie ciachnę to doczekam się być może kwiatka - fajnie by było.

Wszystkie swoje kaktusy hoduję od małego pypcia i do tej pory najbardziej lubiłam te maluchy-niemowlaki. Ale w miarę jak dorastają zakochuję się w ich dojrzałych formach i coraz bardziej podobają mi się w tych większych rozmiarach. Lobivia longispina tak mocno ucierniona i Parodia maxima są coraz piękniejsze:



A i Gymnocalycium w tych większych rozmiarach przykuwa mój wzrok tak, że oczu od nich oderwać nie mogę:

G. mostii, G. saglionis:


G. monvillei x2:


G. chubutense, G. anisitsii Strigl:


Średniaki też zapowiadają się ciekawie i już nie mogę się doczekać ich dojrzałych i większych rozmiarów.

G. neuhuberi, G. rhodantherum:


G. euryplerum, G. schickendantzii:

[D-avi-D]

Gymno robią wrażenie, świetnie zaprezentowane
Z przyjemnością odwiedzam ten wątek, żeby je pooglądać

[hen_s]

Śliczne gymnokalicja - aż się do nich oczy śmieją.

Ale to Parodia maxima skradła show - moim zdaniem to najwspanialsza, najpiękniejsza roślina w tej serii. Jestem pod ogromnym wrażeniem.

[DAK]

Wiedziałam Henryku, że tym razem to dogodzę twoim gustom. I czekałam tu na ciebie - i nie zawiodłam się. Wszystkie te gymnole, ale także i ta parodia to efekt twoich właśnie miłości do nich i ich zachwalania. I bardzo jestem z tego zadowolona - im dłużej je mam, tym bardziej doceniam ich piękno.

[wisnia897]

Mnie z kolei najbardziej urzekły G. mostii oraz G. rhodanterum. Ale i tak na wszystkie wyglądają fenomenalnie

[GTC111]

Fajne te Gymnole.Aż miło popatrzeć.

[Goryczka]

Chyba Parodia maxima to jednak najpiękniejsza roślina. A u niektórych gymnokalycjów widać już pączki kwiatowe.

[Aileen]

Danusiu wspaniałe rośliny, naprawdę nie można oderwać oczu. Lobivia longispina i Parodia maxima to prawdziwe perełki. Gymnole w większych rozmiarach wszystkie mi się podobają

[PiotrAPD]

Cereus to rzeczywiście rośnie w tempie zawrotnym i nie wiem kto go potem będzie dźwigał na zimowisko. Szczerze mówiąc to miałabym ochotę ciachnąć mu ten nowy przyrost i ukorzenić na nowo, ale jak nie ciachnę to doczekam się być może kwiatka - fajnie by było.

Danusiu nic nie ciachaj Jak masz możliwość to niech sobie rosną Może już w tym roku zobaczymy je kwitnące
Doniczki wyglądają na ciężkie. Zastanawia mnie jednak jak poradziłaś sobie z problemem dużych wiatrów?

[DAK]

Właśnie trochę problemu z tymi wiatrami było. To jest patio, a więc budynek z 4 stron, więc wiatr nie ma szans się rozhulać, ale pomimo to trochę czasem wieje. Dlatego z jednej strony stoją przy murku, a wokół donic kładę duże kamienie zabezpieczające przed przewracaniem (to widać na zdjęciu). Tydzień temu nie zdążyłam tego zrobić i zastałam Cleistocactus strausii przewróconego, a całe białe puchate ciernie w błocku. Leżał też ten duży Cereus, na dodatek najwyższy człon wygięty pod kątem 90 stopni, bo przewrócił się na świerk. Ale po postawieniu wyprostowałam go i okazało się, że stanął i trzyma się w pionie. Teraz już wszystkie wysokie kaktusy mają donice zabezpieczone kamieniami.
No to go na razie nie ciacham, ale na kwitnienie małe szanse, bo w budynku (w piwnicach) był remont i stały niestety w cieple. Poza tym niewykluczone, że na lato będę musiała je wnieść do budynku, bo będzie termomodernizacja i latem ocieplanie i tynkowanie na patio właśnie.

[PiotrAPD]

Z tak dużymi kaktusami to wydaje się, że takie wypadki są nieuniknione. Niemniej jednak bardzo mi się podobają i chciałbym aby moje tak pięknie wyrosły jak Twoje

[jandom1]

Piękne są, uwielbiam takie dorodne kaktusy

[DAK]

Co robi kaktusiara gdy wychodzi przed świętami z zamiarem kupienia wiosennych cebulowatych do przystrojenia Wielkanocnego stołu?
Oczywiście przychodzi do domu nie z doniczkami żonkili, hiacyntów i tym podobnymi, ale z ..... kaktusami właśnie.
Obeszłam parę ogrodniczych stoisk w poszukiwaniu cebulowatych do wiosennego koszyczka i nie było na czym oka zawiesić. Za to dwa kaktusy z pąkami wyglądały zdrowo i porządnie. Całkiem dobrze prezentowały się na świątecznym stole po przesadzeniu do doniczek w odpowiednim kolorze:




Były tańsze niż cebulowate (po 8 zł sztuka), a do tego wcale nie małe 7 cm średnicy. I na pewno dłużej można się będzie nimi nacieszyć. Po przekwitnięciu zasilą zestaw w pracy.

[wisnia897]

Określenie "kaktus wielkanocny" nabrało u Ciebie nowego znaczenia
Rzeczywiście, wyglądają bardzo dobrze

[DAK]

Rzeczywiście Moniko. Tego nie skojarzyłam.