Witam
Zaglądam do Waszych wątków i oczom nie wierzę, wszędzie trwają prace porządkowe w ogrodach
, a u mnie nic się nie dzieje. Zimno jak diabli. W sobotę przyjechała córka, więc miałam inne zajęcia na głowie. Mam nadzieję, że pogoda pozwoli mi co nieco ruszyć z robotą.
Zwłaszcza, że dzisiaj przyjechały do mnie CLEMATISY
. Sadzonki bardzo ładne, jutro zrobię zdjęcia i wstawię.
Baaardzo jestem ciekawa, jak dadzą sobie radę w mojej ciężkiej ziemi. Trzymajcie kciuki. Na razie chyba pójdą pod folię, bo jeszcze mają być przymrozki, nawet do -3. Nie mam z nimi żadnego doświadczenia, więc jeśli macie jakieś sugestie, to bardzo proszę o pomoc
Nawet nie wiecie jak się cieszę, to moja pierwsza paczka w tym roku
, teraz czekam na następne
Ależ emocje
Jadziu, rzeczywiście ładnie wygląda Shakespeare w otoczeniu Bremer i Gruss an Aachen. Zagląda w oczka jednej i drugiej
podrywacz

.
Trzymam kciuki za Twoje różyczki, Barcarolle jest piękna, warto o nią walczyć, tej drugiej nie znam, ale skoro się Tobie podoba, to na pewno też jej nic nie brakuje
Pudełeczka są klejone z kolorowych kartonów. Córka kupiła cały blok, w których są różne wzory. Dodatkowo są szablony w/g których można kleić różne przedmioty. Wystarczy tylko wybrać karton i odpowiedni szablon i można kleić. Jeszcze mam ochotę na sklejenie kogucika/Wielkanoc za pasem /, ale nie widzę odpowiedniego wzoru, no chyba, że będzie to papugo-kogut
Gosiu, dziękuję

, ale jakoś nie czuję się artystką , ogrodniczka tez ze mnie raczej słaba. Ratuje mnie chyba tylko miłość do kwiatów i dobra ziemia w moim ogrodzie. Bo to dzięki niej mam mniej porażek raczkując jako "ogrodniczka".
W każdym razie robię co mogę

.
Na pewno Gardenka Cię nie zawiedzie, wiem, bo to mój ogrodowy pewniak. Moje też rosną na słońcu i dobrze sobie radzą.
Marto 
Z talentem bym nie przesadzała

, chyba raczej chęć zrobienia komuś przyjemności motywuje mnie aby sięgnąć po różnego rodzaju robótki. Czasem chęć sprawdzenia samej siebie, sama nie wiem. Lubię czasem zobaczyć, czy mogłabym zrobić coś, czym zajmują się inni, taki kaprys
Masz rację, że pogoda nas nie rozpieszcza, nadal zimno, ziemia mokra, zimna. Nie mogę zbyt szaleć, bo palce już trochę sfatygowane i czasem dają znać o sobie. Czekam więc na cieplejsze dni. W ogrodzie kwiatów brak, więc przywiozłam sobie troszkę bratków, które czekają na tarasie by zamieszkać w donicach.
Basiu mój ryż ma już z 7cm wysokości i powinnam już przesadzić do doniczek, myślę, że jutro wreszcie wygospodaruję troszkę czasu.
Ja z warzyw, wysiałam dopiero pomidorki i paprykę ostrą. Ogórki, cukinie i dynie dopiero czekają na wysiew

.
Aby umilić Wam chłodne dni kilka wiosennych widoków
Chyba wystarczy
Miłych snów a ja czekam na następne dostawy

, tym razem róż
np. takie jak ta Ilse Krohn Superior
