Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4224
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Witaj Justynko :wit
Twoja cierpliwość do achimenesa została Ci pięknie i kolorowo nagrodzona ;:138
Kolejne kolorowe ładnie oprawione portreciki Twoich bajecznie barwnych i przepięknie kwitnących roślin prezentują się ekstra ;:333
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
stefanek
500p
500p
Posty: 690
Od: 14 maja 2012, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Witam :wit

Kwitnące Kohlerie, chirita Aiko i Hoyki wspaniale się prezętują. ;:215
Hoyę Belle moja P wykończyła mi jak byłem w delegacji, ona też bardzo ładnie kwitła.

Powodzwnia ;:3
Pozdrawiam Stefanek
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Piękne kwitnienia ;:63 podziwiam tym bardziej, że są to rośliny które u mnie nie chcą rosnąć. A kohlerie mają takie śliczne, ciapate kwiatuszki ;:173
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Filigranowa27- o tak...kwitnień z dnia na dzień coraz więcej, zwłaszcza w ogrodzie. Gdzie chryzantemy w pączkach są ;:108

Duju- moja miłość do irysów w tym roku chyba miała apogeum. Dorobiłam się ponad setki odmian irysowych :shock: :tan
Nie liczę, że wszystkie zakwitną w przyszłym sezonie. Ale i tak będzie na co popatrzeć i będzie co wąchać.

Tija- dziękuję za odwiedziny. Co do listków kohleriowych, to myślałam, że tylko mnie one zachwycają. Uwielbiam je "głaskać" ;:224

Gianna- mamy podobny gust. Uwielbiam kwitnące rośliny. Te na parapecie, jak i te w ogrodzie.
Kolor, kształt, zapach - wszystkie zmysły pracują, gdy przyglądam się moim podopiecznym.

Dziękuję w imieniu mojej siewki skrętnikowej w kolorze czerwonym. Na dniach utnę liść do ukorzenienia, oby się udało rozmnożyć tego skrętnika.

Tej żółto-pomarańczowej chryzantemy chyba nie Masz. Jest to tzw. "grecki pompon". Żółte płatki od zewnątrz ma, im bliżej środkowych płatków - tym bardziej kolor jest pomarańczowy. Po kilku dniach kwitnienia kwiat jaśnieje w stronę słonecznego żółtego.

Arkadius121- Dziękuję za odwiedziny. O, tak. Dziś już w pełni rozkwitu jest pomarańczowy achimenes. Kwiatuszek drobny, za to kolor należy do moich ulubionych. A pączków jest mnóstwo.

Stefanek- dziękuję ;) Hojom zrobię prysznic i wtedy będzie sesja zdjęciowa i portrety.
Kohlerie mają się świetnie, puszczają młode sadzonki, pączki rosną i kwiaty są. Nie zamierzają zasuszać części nadziemnych, na razie.
H. bella nie jest trudna do zdobycia, zatem Spróbuj z nią jeszcze raz ;)

Blueberry- nie wiem, o których roślinach Piszesz, że u Ciebie nie chcą rosnąć.
Achimenesy, jak i kohlerie uprawiam na tym samym parapecie i świetnie sobie radzą.

Każdy z nas ma inne warunki. I u jednych jedne rośliny mają się świetnie, inne nie chcą w ogóle współpracować.
U mnie też kilka grup roślin nie chce rosnąć, np.: begonie, afelandry, aglaonemy, kalatee i inne. Choć podobają mi się, nie uprawiam ich.

Kohleriami zaraziłam się jakieś dwa lata temu i ta miłość coraz szersze kręgi zatacza ;:224

Ależ kocham to moje pomarańczowe maleństwo, achimenes pokazał się w całej okazałości:

Obrazek

Zakwitł czerwony achimenes, który okazał się być pełny :tan

Obrazek

Na spokojny wieczór dla Was, bukiecik z mojego spaceru pełen ziół - już się suszy, a jak pachnie:

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Andziax007
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10079
Od: 20 gru 2008, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Czytam, czytam i uwierzyć nie mogę....Justynko ponad sto odmian irysów posiadasz ;:oj no, no gratuluję tak pokaźnej kolekcji ;:138
Ja mam tylko dwie odmiany a i to dla mnie za dużo bo teraz się rozrosły i miejsca więcej zajmują a ten mój ogródek to jak dla mnie za mały....szkoda :roll:
Kwitnące pierwsza klasa ;:333
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

No właśnie achimenesy nie chcą u mnie rosnąć ;:223 kohlerię też miałam, ale oddałam zanim zeszła ;:185 Koniecznie pokaż tego pełnego achimenesa jak się rozwinie, jeszcze niedawno nie wiedziałam że takie istnieją ;:oj
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
iwik
100p
100p
Posty: 132
Od: 2 lip 2015, o 12:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świerklany/śląskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Oj, piękne! Nie tylko chryzantemy. U Ciebie wszystko jest dopieszczone. I się odwdzięcza cudownymi kwitnieniami.
Ja też oglądam kwiaty z przytkniętym do nich nosem. ;-)
Przeglądałam kiedyś poprzednie części Twojego wątku. Nasyciłam oczy. I będę często wracać.
:wit
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1176
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

justus27 pisze: Dwuletnie moje siewki naprawdę są ogromne...długość jednego liścia dochodzi do pół metra ;:224
Ej no weź, to specjalnie mi dałaś niby maleńkie swoje siewki, tak? Gdzie ja będę trzymać takiego potwora? ;:306
W ogóle świetny bukiet, też takie uwielbiam, jest taki swojski. I twoje kohlerie - kuszą mnie te rośliny, kwitną niesamowicie, tylko przeraża mnie ich szybki wzrost i rozrost ;:224
W ogóle zaintrygowała mnie Smithicodonia Heartland's Joy - pierwsze słyszę o takiej roślinie, a przeglądając internet wpadłam jej tropem na Smithiantha, które mnie oczarowały. Ty to potrafisz zarażać 8-)
Awatar użytkownika
Edyta 74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 6 sty 2009, o 16:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Justynko, u Ciebie ciągle coś kwitnie ;:63 .Siewki skrętnikowe coraz piękniejsze ;:167
Okno z hojami pięknie wygląda ;:215 .
Awatar użytkownika
Krzysia
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 823
Od: 3 lip 2012, o 10:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Justynko, nie wiem co pierwsze chwalić .... chyba zacznę od achiumenesów, bo jak dla mnie są bajeczne ;:oj Drugie miejsce to cała reszta roślin jaką dziś u Ciebie podziwiałam, skrętniki, chryzantemy no i oczywiście hoje ;:oj
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Kiedy ja tu usiądę na spokojnie i poczytam Was...
U mnie wciąż przetwory i wiadomo ogród jesienią domaga się porządków ;:224

Andziax007- tak, setkę odmian irysów niedawno przekroczyłam.
Naprawdę pokochałam irysy. Gdybym miała posadzić tylko dwie odmiany irysowe, miałabym twardy orzech do zgryzienia.

Na pewno jedną odmianą byłaby odmiana Barry'ego Blytha (Australia), a drugą odmianą hmm...byłaby rodzima któraś z odmian Roberta Piątka.

Blueberry - napiszę tak: achimensy polecam Osobom z dużym doświadczeniem roślinnym.
Mającym odpowiedni parapet, najlepiej wschodni, bez przewiewu.
Trzeba je wyczuć: bo, jak się je podleje za dużo - to gniją szyszki. A jak przesuszy - to od razu omdlewają i zrzucają listki.

Kohlerie są łatwiejsze od achimenesów. Mniej podlewania, mocne słońce (jedynie w wielkie upały cieniowałam roletami) i nie lubią przewiewów. Czyli z dala od otwieranych okien, czy też drzwi balkonowych.

Iwik-
dziękuję za komplementy ;:108
Kwitnień teraz dużo. Trudno nadążyć ze zdjęciami...
Miłego czytania i oglądania poprzednich części.

Malachitek- haha..tak. Twoje małe siewki w przyszłym roku powinny wyrosnąć na "potwory" skrętnikowe ;:224
Takie pachnące...polne bukiety zbieram, by je zasuszyć. Zioła można wykorzystać w celach konsumpcyjnych.
Tak, Masz rację. W rodzinie ostrojowatych jest dużo krzyżówek i jakie ciekawe kwiaty mają. Teraz, to one mi się bardzo podobają.

Edyta 74- tak, wciąż coś kwitnie.
Liczę na to, że jesień okaże się łaskawa w słońce i będę mieć jeszcze dużo kwitnień.
Hoje znowu ruszyły ze wzrostem. Trzeba pomyśleć o kolejnych "podstrzyżynach", bo zarosnę w busz, inaczej ;:224
Skrętnikowych siewek moich mnóstwo zakwitło ostatnio. Większość z nich zmieniła dom zamieszkania, ze względu na podobieństwo kwiatów tych, które u mnie zostały.

Krzysia- kocham achimenesy ;) Niestety nie wszystkie okazały się być bajeczne. Dlatego zmienią parapet ;:224
I to jest pozytyw, będę mieć miejscówkę dla kolejnych roślin, tych najbardziej wymarzonych ;:108
Hoi jest teraz mniej, za to są dopieszczane. I widać, że im to służy. Właśnie zaczęły rosnąc w tempie zawrotnym...do zimy mnie zarosną :;230

U mnie nadal trwa sezon pomidorowo-paprykowy... oczywiście w tunelu:

Obrazek

Obrazek

Maliny mi się już przejadły w tym sezonie (prowadzę maliny tak, że owoce zbieram od połowy czerwca do połowy października) Bo ileż ich można jeść i przerabiać
Nie powiem, zapach mają cudowny:

Obrazek

Chryzantemowe święto uważam za otwarte :D
Czerwona stokrotka

Obrazek

Pomarańczowa półpełna też ma mnóstwo otwartych kwiatów. Uwielbiam ją sadzić w grupach...pięknie wygląda w łączce

Obrazek

Jedna z moich faworytek wczesnych... Coral Nasycona barwami jesieni

Obrazek

Solar Bis jeszcze w pączkach, a już zachwyca

Obrazek

Jej "półsiostra" Solar - wg mnie niedoceniana, najbardziej popularna

Obrazek

Na różowo, Rubra - cudownie u niej się płatki układają. A gdy jest na płatkach rosa z porannej mgły, nie można się oprzeć jej urodzie

Obrazek

Nieco niższa Anastasia

Obrazek

Greczynka

Obrazek

To dopiero początek chryzantemowych kwiatów, bo większość pączków wygląda tak

Obrazek

Pierwszy raz w życiu zakwitło u mnie liriope (mam 4 odmiany)

Obrazek

Skrętniki...debiut, Harlequin Lace

Obrazek

I drugi debiut - Bella

Obrazek

Porównanie odmiany Bella i Bianka. Obie są identyczne - różnica jest tylko taka, że Bella(po lewej stronie zdjęcia) ma kremowy pasek wokół gardła. Bianka(po prawej) jest śnieżnobiała

Obrazek

Niektóre skrętniki naprawdę są duże. Kilka moich siewek zdobi liśćmi

Obrazek

Jedna z moich siewek, prawie czarna, o numerze 14-13-A-JP

Obrazek

Achimenes czerwony w pełni rozkwitu

Obrazek

Achimenesy rodzinnie

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Twój ogród nie zapowiada w ogóle jesieni-tyle kwitnień i zdjęcia w słonku piękne.

A masz dużo malinek- ja dziś kupiłam i są przesłodkie :wit
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2683
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Justynko, kwitnienie Twoich chryzantem zachwyca. U mnie czerwona stokrotka oszalała, kwiaty ma już od miesiąca ;:131
Skrętniczki urocze. Z białasków wybrałabym Biankę. Ale Twoja czarna siewka, to w dzisiejszej prezentacji bije wszystkie o głowę ;:63 ;:63 ;:63
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Absolutnie rozumiem Twoją miłość do 'pomarańczowego maleństwa' :lol:
Każdy na forum ma swoje piękne, wąskie specjalizacje :lol:
No i zazdroszczę tego nadmiaru malinek, bo ja w tym sezonie może tak ze 2-3 razy jadłam ...
Ale ostatnia sesja ze stokrotkami - obłędna ;:167
Jeszcze sporo kwitnień u Ciebie !!
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
iwik
100p
100p
Posty: 132
Od: 2 lip 2015, o 12:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świerklany/śląskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI

Post »

Coś dla ciała i dla ducha. :D
Uczta!
Normalnie czuję zapach tych malin. Nos wetknęłam do wiaderka. :wink:
W chryzantemy również.
A skrętniki podziwiam. I zapoluję kiedyś na Biankę.
Achimeneski cudnej urody!
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”