Wnuczka masz ślicznego, a że wesoły chłopaczek z niego to się nie nudzisz
Mój ogród przy lesie cz.10
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Tereniu zostawiłam sobie na noc Twój wątek i obejrzałam przede wszystkim rośliny, wiele z nich mnie zainteresowało i muszę o nich poczytać, a może i poszukać
Wnuczka masz ślicznego, a że wesoły chłopaczek z niego to się nie nudzisz
Pozdrawiam i teraz już będę w miarę regularnie 
Wnuczka masz ślicznego, a że wesoły chłopaczek z niego to się nie nudzisz
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Witaj Teresko, znów sobie sprawiłam przyjemność zwiedzając twoje tajemnicze zakątki w ogrodzie. Bardzo podoba mi się jego klimat. Marzy mi się że kiedyś i u mnie tak zarośnie że będzie intymnie i przytulnie 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Teresko, u mnie podmokły teren i większość ogrodu stale wilgotna. Miejsca suche są chołubione i przeznaczone dla roślin nie lubiących taplać się w wodzie
Liliowce super zaprezentowałaś ale najbardziej szczęka mi opadła na widok kępy trojeści bulwiastej
Takiej wielkiej nigdy w życiu nie widziałem
Więc wnioskuję, że i ona woli sucho 
Liliowce super zaprezentowałaś ale najbardziej szczęka mi opadła na widok kępy trojeści bulwiastej
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Zytko nie wiem, o którym pnączu mówisz, który Ci taki wysoki wyrósł.
Myślę, że cytryniec tak szybko by nie urósł, tylko może winobluszcz.
Cytryniec pokazałam na zdjęciu rosnący przy pergoli o takich jasnozielonych liściach.
Ta pomarańczowa bylina to trojeść bulwiasta, albo jastrzębiec pomarańczowy. Jedną i drugą mogę Ci przywieźć, jeśli tylko zechcesz.
Marysiu bardzo mi miło, że zechciałaś tak dokładnie obejrzeć mój wątek, zarywając noc.
Dziękuję bardzo.
Wnuczek pomimo ciągle jakichś niedomagań zdrowotnych, gdyż bardzo męczy go alergia i trzeci migdał, jest bardzo wesołym dzieckiem i nie można z nim się absolutnie nudzić .
Jolu witaj.
Dziękuję za odwiedziny, pomimo, że dawno u Ciebie się nie wpisywałam z braku czasu ostatnio, co nie znaczy, że nie bywam.
Wiesz jak ja uwielbiam leśne ogrody, a Twój jest co raz cudniejszy, a tak niedawno zaczynałaś.
Jacku u Ciebie w ogrodzie dużo miejsc mokrych, a u mnie zaś nadmiar suchych , że nawet trawa nie rośnie.
Jakie to nie sprawiedliwe. Jedne i drugie nie dobre w nadmiarze, gdyż jakąś część może bym nawet chciała mieć bagienną, podobno irysy Elsanta dobrze rosną w mokrej ziemi i wiele innych roślin .
Tak, trojeść bulwiasta bardzo dobrze sobie radzi na suchej glebie. Na początku były tylko trzy rośliny, a z czasem zrobiła się łączka, gdyż bardzo się wysiewa.
Zdjęcia niestety z niedzieli, ale myślę, że jeszcze aktualne.



złocień żółty

Chopin


kłosowiec i czosnek główkowy

przetacznik kłosowy

takie widoki mam za siatką, na skraju lasu

Błękitny Anioł

The President zakwitł jednym kwiatkiem tylko

widok zza płotu, ale uwielbiam takie dzikie rośliny
Myślę, że cytryniec tak szybko by nie urósł, tylko może winobluszcz.
Cytryniec pokazałam na zdjęciu rosnący przy pergoli o takich jasnozielonych liściach.
Ta pomarańczowa bylina to trojeść bulwiasta, albo jastrzębiec pomarańczowy. Jedną i drugą mogę Ci przywieźć, jeśli tylko zechcesz.
Marysiu bardzo mi miło, że zechciałaś tak dokładnie obejrzeć mój wątek, zarywając noc.
Dziękuję bardzo.
Wnuczek pomimo ciągle jakichś niedomagań zdrowotnych, gdyż bardzo męczy go alergia i trzeci migdał, jest bardzo wesołym dzieckiem i nie można z nim się absolutnie nudzić .
Jolu witaj.
Dziękuję za odwiedziny, pomimo, że dawno u Ciebie się nie wpisywałam z braku czasu ostatnio, co nie znaczy, że nie bywam.
Wiesz jak ja uwielbiam leśne ogrody, a Twój jest co raz cudniejszy, a tak niedawno zaczynałaś.
Jacku u Ciebie w ogrodzie dużo miejsc mokrych, a u mnie zaś nadmiar suchych , że nawet trawa nie rośnie.
Jakie to nie sprawiedliwe. Jedne i drugie nie dobre w nadmiarze, gdyż jakąś część może bym nawet chciała mieć bagienną, podobno irysy Elsanta dobrze rosną w mokrej ziemi i wiele innych roślin .
Tak, trojeść bulwiasta bardzo dobrze sobie radzi na suchej glebie. Na początku były tylko trzy rośliny, a z czasem zrobiła się łączka, gdyż bardzo się wysiewa.
Zdjęcia niestety z niedzieli, ale myślę, że jeszcze aktualne.



złocień żółty

Chopin


kłosowiec i czosnek główkowy

przetacznik kłosowy

takie widoki mam za siatką, na skraju lasu

Błękitny Anioł

The President zakwitł jednym kwiatkiem tylko

widok zza płotu, ale uwielbiam takie dzikie rośliny
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Tereniu czy na 2 i 3 zdjęciu to jest złocień? bardzo ładny kwiatek 
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Marysiu tak to jest złocień żółty, tegoroczny nabytek od Marty, który bardzo ładnie się rozrasta.
Mam jeszcze w ogrodzie rumian żółty, ale to jest zupełnie inna roślina.
Tak wygląda Rumian Żółty wyhodowany z nasion.


Mam jeszcze w ogrodzie rumian żółty, ale to jest zupełnie inna roślina.
Tak wygląda Rumian Żółty wyhodowany z nasion.


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Tereniu dziękuję to będę musiała uśmiechnąć się do Marty
bo jest bardzo oryginalny
, a żółty mam nawet nie wiem skąd przyszedł ale rośnie
Te zza płotu u mnie też rosną i bardzo ,ładnie wyglądają w wazonie
bo jest bardzo oryginalny
Te zza płotu u mnie też rosną i bardzo ,ładnie wyglądają w wazonie
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Tereniu zerknij do mnie zapomniałam co mam
głupio co
te żółte kwiatki nachyłek to nie jest ale co. 
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Marysiu ten złocień od Marty ma taki nie spotykany limonkowy kolor i jest piękny, natomiast rumian jest prawdziwie żółty i bardzo się wysiewa, wszędzie go pełno, nawet poza ogrodzeniem ogrodu.
Miłego dnia Ci życzę .
Misiu napisałam.
Dzisiaj chciałabym zaprezentować niektóre moje liliowce i lilie, które kwitły ostatnio.
Nie wszystkie liliowce, te jeszcze nie rozrośnięte zdążam obfocić, gdyż kwitną tylko jeden dzień.
W Lublinie jakaś nie pewna pogoda dzisiaj i chłodno.
Przynajmniej tak mi się wydaje po ostatnich upałach.


















Miłego dnia Ci życzę .
Misiu napisałam.
Dzisiaj chciałabym zaprezentować niektóre moje liliowce i lilie, które kwitły ostatnio.
Nie wszystkie liliowce, te jeszcze nie rozrośnięte zdążam obfocić, gdyż kwitną tylko jeden dzień.
W Lublinie jakaś nie pewna pogoda dzisiaj i chłodno.
Przynajmniej tak mi się wydaje po ostatnich upałach.


















Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Witaj Tajka w Twoim ogrodzie...powiem trzy słowa :
Cudo, Cudo, Cudownie...
Jestem oszołomiony Twoim ogrodem, jest pięknie i romantycznie, nie tak jak u mnie...
Jak ja bym chciał mieć tak dużą działkę....
Zawsze marzył mi się domek w lesie nad jeziorem i działeczka pełna kwiatów..., no i śpiew ptaków, bo ich mowa jest mową miłości....
Jak będziesz grillować.. to daj znać,może będę bardzo "głodny"
Róża dla Ciebie z mojego ogrodu...

Cudo, Cudo, Cudownie...
Jestem oszołomiony Twoim ogrodem, jest pięknie i romantycznie, nie tak jak u mnie...
Jak ja bym chciał mieć tak dużą działkę....
Zawsze marzył mi się domek w lesie nad jeziorem i działeczka pełna kwiatów..., no i śpiew ptaków, bo ich mowa jest mową miłości....
Jak będziesz grillować.. to daj znać,może będę bardzo "głodny"
Róża dla Ciebie z mojego ogrodu...

Kochajmy kwiaty i zwierzeta, one potrafia dac serce za serce - Ludzie nie zawsze...
Kwiaty sa jak narkotyk, im wiecej ich masz, tym wiecej ich pragniesz...-moje
Zapraszam do mojego watku ...Moj Ogrod - Kraina Czarow...
Kwiaty sa jak narkotyk, im wiecej ich masz, tym wiecej ich pragniesz...-moje
Zapraszam do mojego watku ...Moj Ogrod - Kraina Czarow...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Tereniu, jak fajnie widzieć uśmiechniętą buzię Twojego wnuczka. Śliczny chłopak.
Znów podelektowałam się spacerkiem po Twoim ogrodzie, śliczne miejsce stworzyliście. Ścieżki, zakątki, bujne pnącza i wielkie drzewa. U mnie susza ostatnio dokuczyła bardzo, ale już pada od 2ch dni i podlewa.
Czy cytryniec jest w pełni mrozoodporny?
Kolekcja liliowców godna pozazdroszczenia, ale rozsądek mówi...dość, przynajmniej na razie, bo mam sporo do obrabiania z tego co już posadziłam
Znów podelektowałam się spacerkiem po Twoim ogrodzie, śliczne miejsce stworzyliście. Ścieżki, zakątki, bujne pnącza i wielkie drzewa. U mnie susza ostatnio dokuczyła bardzo, ale już pada od 2ch dni i podlewa.
Czy cytryniec jest w pełni mrozoodporny?
Kolekcja liliowców godna pozazdroszczenia, ale rozsądek mówi...dość, przynajmniej na razie, bo mam sporo do obrabiania z tego co już posadziłam
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Tajeczko kępy lilii mi się spodobały. Właśnie kępy, a nie pojedyncze sztuki. To dopiero efekt!
Miło było zobaczyć znane zakątki
Miło było zobaczyć znane zakątki
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Kochani za chwilę odpowiedzi na posty, gdyż wszystkie poszły w kosmos.

borówka zaczyna owocowanie

tawuła Japanese Dwarf

Gailardia

Fresia

złocienie

nachyłek okółkowy

chaber wielkogłówkowy

złocienie

Westerland


Kardynał Wyszyński

Chopin

tawuła o dwukolorowych kwiatach Genpei

klematis Alionushka


The Fairy

borówka zaczyna owocowanie

tawuła Japanese Dwarf

Gailardia

Fresia

złocienie

nachyłek okółkowy

chaber wielkogłówkowy

złocienie

Westerland


Kardynał Wyszyński

Chopin

tawuła o dwukolorowych kwiatach Genpei

klematis Alionushka


The Fairy
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Powiem tylko ach
Pięknie u Ciebie, kolorowo i ....kolorowo.Te lilie, a te liliowce...jak widać słów mi brakuje, więc w mliczeniu będę kontemplować.

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.10
Waldi witaj.
Swoim wpisem poprawiłeś mi humor na cały pracowity dzisiejszy dzień, jednak przepraszam, że dopiero mogę odpisać.
Dziękuję za miłe słowa. Masz duże poczucie humoru, wprawdzie do najbliższego jeziora mam 6km, ale śpiew ptaków i las jak najbardziej.
Widziałam Twoje cudne róże, więc nie bądź taki skromny.
Na grilla oczywiście zaproszę.
Dziękuję za piękną różę.
Marzenko witaj.
Dziękuję za miłe słowa i za odwiedziny, bo dawno ostatnio Cię nie było, chyba zapracowana jesteś, bardzo Cię rozumiem.
U nas były upały, ale ostatnio deszcze padały od czasu do czasu.
Liliowce to już od kilku lat rosną w moim ogrodzie, ale wiosną dokupiłam kilkanaście nowszych odmian, nie mogę się doczekać na ich kwitnienie.
Cytryniec w pełni mrozoodporny. Coś mi się kojarzy, że wysyłałam Ci sadzonkę, może się nie przyjęła, bo myślę że na pewno nie zmarzła, ja swojego nigdy nie okrywałam .
Wandziu dziękuję kochana za odwiedziny .
Lilii nigdy nie kupuję pojedynczych cebul, ale u mnie strasznie nornice grasują i nigdy dużych kęp się nie dochowam, gdyż one są przysmakiem nornic właśnie.
Miłego wieczoru Ci życzę.
Małgosiu dziękuję, jesteś bardzo miła.
Cieszę się, że mnie odwiedziłaś .
Swoim wpisem poprawiłeś mi humor na cały pracowity dzisiejszy dzień, jednak przepraszam, że dopiero mogę odpisać.
Dziękuję za miłe słowa. Masz duże poczucie humoru, wprawdzie do najbliższego jeziora mam 6km, ale śpiew ptaków i las jak najbardziej.
Widziałam Twoje cudne róże, więc nie bądź taki skromny.
Na grilla oczywiście zaproszę.
Marzenko witaj.
Dziękuję za miłe słowa i za odwiedziny, bo dawno ostatnio Cię nie było, chyba zapracowana jesteś, bardzo Cię rozumiem.
U nas były upały, ale ostatnio deszcze padały od czasu do czasu.
Liliowce to już od kilku lat rosną w moim ogrodzie, ale wiosną dokupiłam kilkanaście nowszych odmian, nie mogę się doczekać na ich kwitnienie.
Cytryniec w pełni mrozoodporny. Coś mi się kojarzy, że wysyłałam Ci sadzonkę, może się nie przyjęła, bo myślę że na pewno nie zmarzła, ja swojego nigdy nie okrywałam .
Wandziu dziękuję kochana za odwiedziny .
Lilii nigdy nie kupuję pojedynczych cebul, ale u mnie strasznie nornice grasują i nigdy dużych kęp się nie dochowam, gdyż one są przysmakiem nornic właśnie.
Miłego wieczoru Ci życzę.
Małgosiu dziękuję, jesteś bardzo miła.
Cieszę się, że mnie odwiedziłaś .


