moritius pisze:Albo jakąś zbroję

.
Wyobraźcie sobie, ile oni tam widzą roślin w środowisku naturalnym... Lobiwki, rebucje, echinopsisy, trichocereusy...
Jak myślicie, ilu gatunków nasiona Tomek przywiezie

;)
Bez szaleństw. Łącznie mam jakieś 130 porcji nasion. Ale całe 100 to lobiwki

Reszta to w większości parodie, mam też kilka echinopsów oraz pojedyncze weingarcje, oreocereusy i jedną harrisię. Rebucjowatych nie zbierałem. Od tego są czescy kameradzi. Oni też zbierali opuncjowate. Jeśli będą kiełkować to mam u nich zaklepane siewki. Jakiś podział zadań zawsze musi być.