Jest u nas już jakiś czas, niestetykasia82 pisze:Zaraza ziemniaka jest już w woj.mazowieckim(m.in Przasnysz, Maków Mazowiecki)
http://piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=WAMM
Wielkimi krokami zbliża się do podlasia
Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Proszę o pomoc moje pierwsze pomidory
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Proszę o pomoc moje pierwsze pomidory
zlobu jak na moje oko przekarmione, ale zapytaj proszę w wątku o chorobach pomidorów, tam są ludzie którzy zawsze coś doradzą 
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
-
szaka-laka
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 8
- Od: 13 mar 2013, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
anabelka23 i forumowicz Dzięki za odpowiedz
czy polecacie jakis preparat na to ? prosze o wiadomosc prv coby nie robic reklamy
pozdrawiam
czy polecacie jakis preparat na to ? prosze o wiadomosc prv coby nie robic reklamy
pozdrawiam
-
mkwapisz
- 100p

- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Nie liczyłbym na to, że zaraza idzie jakąś falą tylko z jednej strony kraju. Natomiast w zeszłym roku zdziwiło mnie trochę że wszędzie wkoło była, a w Łodzi i okolicach nie. Nie czekałem z opryskiem i prewencyjnie Mildex poszedłkasia82 pisze:Zaraza ziemniaka jest już w woj.mazowieckim(m.in Przasnysz, Maków Mazowiecki)
http://piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=WAMM
Wielkimi krokami zbliża się do podlasia
Pozdrawiam
Marcin
- aniluapnie
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 44
- Od: 9 maja 2013, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Dziękuję za odzewtomate pisze:aniluapnie - a jaka to odmiana pomidorka? Co do kropeczek na łodydze, to to jest normalne. Od odmniany też zależy, czy łodyga jest ciemniejsza czy jaśniejsza. Nie martwiłabym się na zapas, twoje pomidorki nie wyglądają żle. Co do liści, to może je przesuszyłaś? Miałam podobne plamki, ale u mnie były one spowodowane niską temperaturą. Skoro twoje stoją w domu, to to odpada...
Są to pomidorki balkoni red, podlewam je co 2-3 dni i wydaje mi się że to im wystarcza
Pomyślałam sobie, że zrobię im wywar z pokrzyw może są niedożywione?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
No za dużo podlewać też niedobrze...
Na niedożywione też nie wyglądają... Nie martw się za dużo. Nadopiekuńczość jest gorsza niż zaniedbanie...
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- ekopom
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Proszę o pomoc moje pierwsze pomidory
Może najpierw sprawdź jaką masz temperaturę w tunelu jak świeci słońce, a najlepiej samemu posiedzieć z godzinę na środku pod folią i czy wytrzymasz, bo pomidory na pewno nie. Także po co dwa razy wykonywano oprysk miedzianem, przeciw czemu? Najważniejsze to zacieniować tunel, aby temperatura nie była zbyt wysoka.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
salvege
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 5
- Od: 9 cze 2013, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Żory
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Witam,
przeczytałem bardzo dużo postów w poszukiwaniu przyczyny żółknięcia liści moich pomidorów i innych warzyw. Chciałbym się upewnić czy postawiłem dobrą diagnozę. Proszę o pomoc.
Wydaje mi się, że warzywa są przelane i mają niedobór magnezu, lecz być może to coś poważniejszego? Jak je uratować?
Z góry dziękuję,
Zbyszek




przeczytałem bardzo dużo postów w poszukiwaniu przyczyny żółknięcia liści moich pomidorów i innych warzyw. Chciałbym się upewnić czy postawiłem dobrą diagnozę. Proszę o pomoc.
Wydaje mi się, że warzywa są przelane i mają niedobór magnezu, lecz być może to coś poważniejszego? Jak je uratować?
Z góry dziękuję,
Zbyszek




-
marmollada
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 42
- Od: 16 cze 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
forumowicz
posiadam taki siarczan magnezu http://www.fhukaktus.pl/sklep/siarczan- ... -4736.html
Na jego opakowaniu do nawożenia dolistnego zalecany jest roztwór 2%-3% natomiast Ty radziłeś oprysk roztworem 0,5%. Czy może być jakiś inny siarczan magnezu?
posiadam taki siarczan magnezu http://www.fhukaktus.pl/sklep/siarczan- ... -4736.html
Na jego opakowaniu do nawożenia dolistnego zalecany jest roztwór 2%-3% natomiast Ty radziłeś oprysk roztworem 0,5%. Czy może być jakiś inny siarczan magnezu?
-
mkwapisz
- 100p

- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Przelewane były na pewno, w dniczkach chyba mech ci rośnie. Poza tym, co to za "ziemia" jest na drugim zdjęciu? Czymś z wierzchu przysypałeś?salvege pisze:Witam,
przeczytałem bardzo dużo postów w poszukiwaniu przyczyny żółknięcia liści moich pomidorów i innych warzyw. Chciałbym się upewnić czy postawiłem dobrą diagnozę. Proszę o pomoc.
Wydaje mi się, że warzywa są przelane i mają niedobór magnezu, lecz być może to coś poważniejszego? Jak je uratować?
Z góry dziękuję,
Zbyszek
Pozdrawiam
Marcin
-
Esmeralda
- 500p

- Posty: 554
- Od: 12 maja 2008, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Zaraza pojawiła się na południowym wschodzie woj. łódzkiego. Mam system wczesnego ostrzegania w postaci ziemniaków niedaleko pomidorów
Od kilku dni to listek tam, to listek tu (na ziemniakach) - niewiele tego, ale jednak. Miałam nadzieję, że będzie można się wstrzymać z pierwszym opryskiem chociaż do lipca, a tu taka bida... W ruch poszedł Curzate? M 72,5 WP.
-
salvege
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 5
- Od: 9 cze 2013, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Żory
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Podejrzewałem problem z przyswajaniem nawozu czego jedną z przyczyn mógł być zbyt kwaśny odczyn gleby, więc posypałem dolomitem. Podłoże to mieszanka torfu kwaśnego z odkwaszonym. Teraz zamiast eksperymentować postanowiłem zapytać ekspertówPrzelewane były na pewno, w dniczkach chyba mech ci rośnie. Poza tym, co to za "ziemia" jest na drugim zdjęciu? Czymś z wierzchu przysypałeś?
Pozdrawiam
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Moje Kalmany od dwóch dni mają poskręcane wierzchołki
, rosną w szklarni, są na etapie kwitnięcia pierwszego grona i pączkowania drugiego, przed wysadzeniem ziemia została przekopana z kozim obornikiem ( dość sporo), niczym więcej nie zasilałam, podlewanie umiarkowane/rzadkie. Pogrzebałam w wątkach o chorobach i na razie wydaje mi się, że jest to nadmiar potasu i mikroelementów a brak azotu, czy moja diagnoza jest słuszna? Czy to coś innego?
Zdjęcia robione wieczorem, kolory są przekłamane, w rzeczywistości są ciemno zielone bez żadnych wybarwień.

Zdjęcia robione wieczorem, kolory są przekłamane, w rzeczywistości są ciemno zielone bez żadnych wybarwień.

- massur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1549
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Nikt nie odniósł się do mojego problemu i nadal nie wiem co zrobić z tym krzakiem...massur pisze:Ja potrzebuję porady. Pogoda zrobiła swoje, mam takie ukształtowanie terenu, że woda zaczęła podchodzić od dołu i ziemia zrobiła się wilgotna, większość pomidorów wygląda OK, jeden dosyć dziwnie, krzak zrobił się jasnozielony, zaczęły żółknąć dolne liście (oberwałem), czubek dziwnie się zachowuje (może przekarmienie bo przesadziłem z obornikiem kurzym), ale są też niepokojące plamy na liściach:
Generalnie cały krzak ma kolor znacznie jaśniejszej zieleni niż reszta plus te plamy i żółknące liście od dołu, pytanie zatem czy to nie jakaś choroba i nie trzeba go wywalić z foliaka. Ten krzak to Malinowy Samokończący.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek



