robertP2
Tę róże mogę spokojnie polecić (jeżeli moja to rzeczywiście ta). Nie będzie z nią najmniejszych problemów. Możesz nawet nie podlewać i tak urośnie. U mnie to jest róża bezobsługowa, pomijając cięcie od czasu do czasu. Młode pędy wybijające z ziemi trzeba tylko opalikować i dość wysoko podwiązać, bo strasznie rwie się w górę. Silny wiatr niezabezpieczone przewraca i usychają im końce - przerabiałem to jakiś czas temu. Wprawdzie powoli odrośnie, jednak zabezpieczony krzew będzie wyższy i mocniejszy bez uszkodzonego dołu. Gdy dół już się wzmocni z różą nie ma kłopotów.
Do wiosny to możesz mieć własne krzaczki bo u mnie odbija z korzeni. W tym momencie mam już 3 i jestem bez pomysłu gdzie je mogę posadzić, bo to jednak wielki krzak. Obok róży (tak z pół metra) pojawiły się też dwa odrosty i gdyby je rozsadzić to byłyby kolejne krzewy. Jeżeli mogę zasugerować to zaczekaj trochę. Możesz mieć kolejny krzew bez kupowania bo nowe pędy ładnie wyskakują z ziemi obok i albo posłużą do zagęszczenie krzewu, albo gdy zechcesz to rozsadzisz.
Deirde
Byłem przekonany, że wszystkie burbonki kwitną więcej niż raz w sezonie. Z tego co pamiętam, to kwiaty mojej są bardzo podobne do Blairii 2 z helpmefind.
Moje porównanie z opisem:
Kwitnie raz - zgadza się
Wzrost 300 do 455cm - w czerwcu widziałem koniec różanego pędu na wysokości blisko 4 metrów. Pewnie rósł by dalej, ale po przesadzeniu roślinie brakowało soków i koniec obumarł.
Szerokość do 185cm - tak, może nawet więcej gdy opadną długie pędy.
Pnąca - tu bym dyskutował. Róża ma twarde długie pędy. Może w początkowej fazie dałoby się je formować, później to już drewno.
Mrozoodporność 6 - tu się nie zgodzę. Róża przetrzymała wszystkie mrozy u mnie, nigdy nie odbijała od ziemi, ma już za sobą ze 20 lat bez okrywania i jakiegokolwiek dbania o nią. Przeszła swoisty test ADR i to w o wiele gorszym klimacie niż niemiecki.
Opisy z załączonej literatury:
- Młode pędy w kolorze miedzianym. W czerwcu końce niektórych młodych pędów zaatakowała bruzdownica i je obciąłem. Odrosty są takie same jak ten który wcześniej załączyłem młodego odrostu
- Blado różowe ciemniejszy w centrum - niestety kwiaty były dwa więc fotek niewiele do porównywania
- Podatny na mączniak - tego nie wiem, dotąd nikt nie interesował się tym krzewem, ani jakimkolwiek pryskaniem go chemią.
- Duży wigor, jedna z najszybciej rosnących, do 3-3.6 metra w sezonie. Zgadza się, nowe odrosty w tym momencie mają około 1,6 metra. Tego nawet nie ma co porównywać do innych moich.
- Jedna z największych róż. Myślę, że to możliwe. Mam niedaleko za domem dzikie róże i ten krzew był rozmiarowo zbliżony
- Dobry wybór na słupek
- Pachnąca - tak
- Zwieszająca się - zdecydowanie
- Płatki są sztywne i grube - o tym się przekonam za rok.
To, że jest to Blairii 2 bardzo przekonuje mnie ta fotka:
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.176195
Podczas wiosennego przesadzania, obróciłem trochę krzew we wschodnim kierunku. Krzew momentalnie wybił nowe pędy na południe. Wyglądało to wszystko dokładnie tak jak tu.
Proszę o nieużywanie koloru zielonego - jest zastrzeżony tylko do moderatorów
Deirde
Edit: Zmienione sądziłem, że kolorem porządkowym jej czerwony