Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

No to na dziś wieczór sięumawiamy na nowe zdjęcia :-) Będę miała czas, bo M. pojechał na wycieczkę :;230

Co do heliotropu to ja też pozwolę sobie się uzewnętrznić - w tym roku ich nie mam :-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

No tak :;230 a mój za to na imprezę firmową idzie :;230
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9573
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Twój klon ,to na 100 % klon palmowy Butterfly .
Sprawdź u mnie .Wstawiłam swoje klony .Flamingo też .
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Hi hi... zobacz, co wczoraj napisałam u Pawła - rispetto :wink:
Dzięki... właśnie kiedy to pisałeś oglądałam go u Joli Graj... i sama nie wiem... w moim nadal sporo koloru różowego na obrzeżach
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosia, panie od polskiego też potrafią do trzech zliczyć, daję słowo! :;230
Gość "nieproszony" w ogrodzie bardzo pożądany, tylko czy łowny? :lol: Bo te dzisiejsze koty, wa whiskasie chowane to się pewnie boją nawet na mysz czy nornicę spojrzeć...Ot, czasy nastały, ze wszystkim człek sam sobie musi radzić, znikąd pomocy! :;230 A właśnie, Ty jakoś nie narzekasz na krety i nornice...Nie masz?
No co z tymi zdjęciami?
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Tak, jak zapowiadałam - zdjęcia wczorajsze... dziś niestety zdołałam tylko zrobić (w końcu) oprysk przeciw mszycom - plaga tego jest! :evil:
Dodatkowo nawożenie dolistne części roślin...
Podlewanie nowych nasadzeń (nocny deszcz był skąpy)...
Przy okazji odkryłam, że wyciągnięte ponad miesiąc temu z piwnicy zadoniczkowane dalie, które ustawiłam w szopie.. rosną tam sobie w najlepsze... tylko blade czeguś :;230
Poszły do ziemi... nie ma obaw... w moim ogrodzie na pewno lekką im będzie :;230

Martuś... czy łowne? Nie sądzę... leniwie wyglądają...
Kret... hmmm... odpukać... się nie pojawił, natomiast dołki jakieś napotkałam w trawniku... może jeżyk jakiś rył? :roll:
Bo to nie były dołki z tunelami...

Dobra... ja tu gadu gadu... M już zdążył z imprezy wrócić :;230 a zdjęć jak nie było, tak nie ma...

Tradycyjnie przywitam Was u progu, tym razem pachnącym lilakiem...

Obrazek

Chwilowo w ogrodzie, oprócz zieleni, dominują: fiolet w wielu odcieniach i biel...
Poglądajmy zatem...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

No i co tu można napisać...
Jest jak zwykle :;230
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

I muszę Cię zmartwić... rewolucji nie przewiduję :;230
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

I jest to piękne osteospermum :uszy Istny cud natury ;:224
Małgoś, czy wiesz, że u mnie większość kolejnych kwiatów już normalna :(
I dobrze niech więc będzie bez rewolucji ;:108
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosiu widoczki z ogródka zachwycają,czyżby na łuku rdest się tak rozrósł... :shock: Kot ustawił się do zdjęcia jak należy i bardzo trafnie wpasował się w środek...jakby świadomy o swej fotogeniczności :wink:
Ja opryskiwałam miksturami czosnkowymi na mszyce ,bardziej odstraszająco,ale pewna ich ilość nie zrezygnowała z paków różanych ,najbardziej mnie wstrząsają bruzdownice ,które już się pojawiły...a na nie tylko chemia... :roll:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gorzatko, ale u Ciebie busz się robi :shock:
Piękny ten biały lilak i wszystko inne, ale najbardziej zachwycają mnie te donice :roll:
Marzą mi się takie :wink:
magdala

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

elsi pisze:Jak dla mnie to heliotrop pachnie :wink: , czego nie mogę powiedzieć o zapachu mahonii, berberysu czy ligustra,
Oj ,tak ! Długo nie wiedziałam na działkach co tak upojnie pachnie .... Wielki krzak przy alejce u sąsiada .
Krzakiem okazał się właśnie berberys - boski zapach !!!
Ale sąsiad aż się wzdrygnął .... "Pachnie??? To okropnie śmierdzi!"

Ja tam jestem zapachowcem . A jak gotuję coś ,to nie mogę oderwać się np. od gałki muszkatołowej.
Mam ochotę natrzeć sobie nią nadgarstki :wink: (a to ponoć narkotyk w większych ilościach :shock: )

Gosiu -cudownie u Ciebie!!
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Witajcie wieczorkiem :wit
Jolu... miałam takie osteo w ubiegłym roku i do pierwszych przymrozków się trzymało - z kolejnymi kwiatami równie łyżeczkowatymi ;:108
Magda... ja mam mieszane uczucia w kwestii zapachu głogu - właśnie teraz kwitnie! Niby zapaszek nie całkiem... ale jednak kojarzy mi się z wiosną... odczuwam wręcz masochistyczną przyjemność, wciągając jego aromat za każdym razem, kiedy wracam do domu naszą ulicą :lol:
Nelu... co do rdestu... to wiesz już z pierwszej ręki :wink: za to po Twoich opowieściach o bruzdownicach i innych... chyba uważniej, choć nie bez obawy, przyjrzę się moim królewnom :?
Melduję, że po wczorajszej kąpieli w Mospilanie, mszyce - kaput ;:163
Aniu... zalecam polowanie na wyprzedaże :wink:

Dzień minął bardzo przyjemnie, choć kiermasz w Chorzowie nie spełnił oczekiwań rozpaskudzonych forumków :;230
Jednak czas spędzony na pogaduchach, będę długo i mile wspominać ;:4
Stawili się (kolejność przypadkowa) :wink: : Alionuszka - z mężem, chatte, basjak, Tosia1, JAKUCH, an-ka i Elizabetka :D
Dziękuję wszystkim za sympatyczne spotkanie... i za uwędzenie mnie :;230
Ach... ile roślinek by było za te pieniądze puszczone z dymem ;:224 może nawet na wdzianko od "artystek" by się uzbierało :;230
Targi liche... ale głupio było wrócić z pustymi rękami :wink: tak więc w łapki wpadły: dwa heliotropy (cena konkurencyjna w stosunku do tej, za jaką kupowałam u nas, a upojnego zapachu nigdy za dużo!), serduszka okazała 'Gold Heart', bodziszek 'Espresso' o jasnowrzosowych kwiatkach i brązowawych liściach oraz brunera 'King's Ransom'. Od Izy dostałam na dokładkę sadzonkę wieczornika ;:196
Roślinki jeszcze nie posadzone... ale już w ogrodzie... jutro czeka je podlewanie z nieba...
x-d-a

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Mówisz, Gosiu, że targi liche...oj, o naszych, wrocławskich chyba tego nie można powiedzieć ;:224
Czego to nasi forumkowie nie nakupowali - i jakieś lilaki afgańskie(?), i i azlie wszelakie, i żurawki rarytaskowe, i wspaniałe hosty, i świecznice o bordowych listkach i ...móstwo tego było, aż autkom bagażniki "siadły".
Potem były jeszcze goloneczki w piwie i samo pifko też ;:136 Impreza przeniosła się do forumkowych ogrodów, ale ja już tam nie byłam i nic nie piłam...Ale Wasza, śląska też z pewnością była udana :D
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

GOSIA nie wiesz ,że wędzone dłużej trzyma świeżość :;230 a w takim wieku walka z nałogami trudna do uskutecznienia :;230 . Masz rację grzech byłoby odejść z pustą ręką a ja tylko z pelargonią , bo po drodze sprzedałam heliotropki Ani gdyz już sie na nie nie załapała . Sorry ,ze Cię uwędziliśmy :;230
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”