Andzin sen - ogród początki....
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu to ja też czekam na pierwsze wiosenne nowości
moje cany zmarzły jak byłam w ciąży, w sumie 8 miesiąc to na wyciąganie się nie zdecydowałam a mój M nie miał czasu ich wyciągnąc 
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
OOO to szkoda Celinko, ja te kupowałam jesienią od Drozda. Mam nadzieję, że będą się ładnie rozrastać to się nimi jesienią też podzielę.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Andzin sen - ogród początki....
U mnie kiełek wypuściła tylko jedna kanna. Może jakoś żle je posadziłam? A może trzeba, aby jakiś kot na nie nasikał. 
- Jaśmina
- 100p

- Posty: 117
- Od: 11 cze 2009, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Andzin sen - ogród początki....
cała wieś mi będzie zazdrościć![]()
całe okolice....
Moje canny też już wniesione do domu,
Kłącza niby twarde , żywe takie , ale większość kiełków
jakby zagniła...muszę o tym kocie pomyśleć
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Andzin sen - ogród początki....
To ja już na 100% posadzę w tym tygodniu. Mam w domu DWA koty
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu...Tobie nie ma rady
....wiosna u Ciebie na całego.
Super, że kobea wykiełkowała....aże Ci zazdroszczę......
Ja muszę wreszcie iść do Drozda o te kanny miniaturki czy też niskie się dowiedzieć.
Miłego wieczorka.
Pa
Super, że kobea wykiełkowała....aże Ci zazdroszczę......
Ja muszę wreszcie iść do Drozda o te kanny miniaturki czy też niskie się dowiedzieć.
Miłego wieczorka.
Pa
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
A ja do moich jeszcze nie zajrzałam
,z braku czasu oczywiście.A jak będą miały zielone kiełki to włożyć już do doniczek?Kota też mam,znaczy sie kotkę 
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Dzień Dobry w
ranek!! Bardzo się cieszę, ze mnie odwiedzacie
Felu, nie ma się co martwić na zapas - u mnie też nie wszystkie jeszcze wypuściły - z 12 na razie 4, a ja i tak cieszę się jak głupia jakaś
Jaśminko, pewnie Twoim też czasu trzeba.
Ja tam żadna specjalistka od cann. Miałam je przez kilka lat w rodzinny domu i tyle.
Różne są metody przechowywania, a mnie sprawdzała się zawsze taka z zasypaniem kłączy ziemią i trzymaniem w piwnicy takiej "ziemniakowej", teraz były na strychu w skrzynkach i donicy z ziemią.
Póki co wyglądają tak:


A to moja 13dniowa kobea fioletowy , wzeszły wszystkie wsiane nasionka

Felu, nie ma się co martwić na zapas - u mnie też nie wszystkie jeszcze wypuściły - z 12 na razie 4, a ja i tak cieszę się jak głupia jakaś
Jaśminko, pewnie Twoim też czasu trzeba.
Ja tam żadna specjalistka od cann. Miałam je przez kilka lat w rodzinny domu i tyle.
Różne są metody przechowywania, a mnie sprawdzała się zawsze taka z zasypaniem kłączy ziemią i trzymaniem w piwnicy takiej "ziemniakowej", teraz były na strychu w skrzynkach i donicy z ziemią.
Póki co wyglądają tak:


A to moja 13dniowa kobea fioletowy , wzeszły wszystkie wsiane nasionka

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Andzin sen - ogród początki....
Super! Tez cieszę się z tych maluszków. Kobea tez u mnie Ladnie wzeszła. W pewnym wątku widzialam cudną fioletową kobeę, bo jej kwiatki były najpierw białe, potem przechodziły w delikatny lila, a potem stawały się fioletowe. Wyglądały ślicznie.
Martwi mnie, że rącznik nie wschodzi, a miałam tylko pięć nasionek. Tak bardzo się z nich cieszyłam, a teraz obawiam się, że nic z nich nie będzie.
Martwi mnie, że rącznik nie wschodzi, a miałam tylko pięć nasionek. Tak bardzo się z nich cieszyłam, a teraz obawiam się, że nic z nich nie będzie.
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
To może ta moja fioletowa też taka będziefela pisze:Super! Tez cieszę się z tych maluszków. Kobea też u mnie Ladnie wzeszła. W pewnym wątku widzialam cudną fioletową kobeę, bo jej kwiatki były najpierw białe, potem przechodziły w delikatny lila, a potem stawały się fioletowe. Wyglądały ślicznie.
Martwi mnie, że rącznik nie wschodzi, a miałam tylko pięć nasionek. Tak bardzo się z nich cieszyłam, a teraz obawiam się, że nic z nich nie będzie.
Mam nadzieję, że Twój rącznik wreszcie wzejdzie, czytałam że potrzebuje 3-4 tygodni. A moczyłaś nasiona przed wysianiem?
Przyznam się, że zapomniałam o rączniku całkiem, na dodatek u nas mówiło się na niego kasztanowiec i nie skojarzyłam o co chodzi
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Andzin sen - ogród początki....
No to mam nadzieję , że jeszcze wzejdzie. A Ty masz nasiona rącznika? 
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Andzin sen - ogród początki....
Andziu, zobaczyłam dopiero teraz zaadresowaną kopertę dla Ciebie z nasonkami liliowego hibiskusa. Zapomniałam wysłać.
Jeszcze dziś to zrobię. Dostałam też Twój kalendarz i jak ładnie oprawiony !!!
Bardzo dziękuję!
Dużo w nim fajnych informacji. Z przyjemnoscią czytam!

- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Felu kochana,przecież już dostałam nasiona hibiskusa od Ciebie, chyba że to jakieś inne
. Bardzo się cieszę, że przyda Ci się kalendarz, ale widzę że bardzo długo szedł do Ciebie
Mam nadzieje, że nasiona też wkrótce dotrą, a wysyłałam je troszkę później. Strasznie poczta polska się ślimaczy, i ginie też sporo przesyłek niestety
Tyle wiosny znalazłam w sobotę na skalniaku
:

To takie kremowo-seledynowe "cóś" wychodzi. Mam tylko nadzieję, że nie zostanie zjedzone przez naszego wszystkożernego Tytusa.
Waży już ponad 6.5 kg to nasze niemowle...
Tyle wiosny znalazłam w sobotę na skalniaku

To takie kremowo-seledynowe "cóś" wychodzi. Mam tylko nadzieję, że nie zostanie zjedzone przez naszego wszystkożernego Tytusa.
Waży już ponad 6.5 kg to nasze niemowle...
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu czy to znaczy, że wiosna już u Ciebie żądzi
Pokaż tego Waszego niemowlaka....musi być strasznie żarty.
Pokaż tego Waszego niemowlaka....musi być strasznie żarty.
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Elu, może jeszcze nie rządzi, ale na pewno się budzi. Śniegu z dnia na dzień mniej. Za to coraz więcej błota na podwórku
Ale nic to!
Tytus szaleje jak pijany zając i chętnie go pokażę, jak zrobię mu jakieś fotki. I chyba sobie wybrał szefa ...
i wcale to nie jest mój syn, który się zresztą prawie o to obraził
tylko ja
A ja nadal mocno trzymam kciuki za Waszego Mikusia, żeby się zdrowy odnalazł
Tytus szaleje jak pijany zając i chętnie go pokażę, jak zrobię mu jakieś fotki. I chyba sobie wybrał szefa ...
A ja nadal mocno trzymam kciuki za Waszego Mikusia, żeby się zdrowy odnalazł
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu

