W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2009r cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Post »

Chyba tak ,ale może coś z tego będzie :lol: Juz czekam tej wiosny jak zbawienia :roll:
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Ido, tak mi się zdaje, że Ty dobrze zrobiłaś, przecież rzodkiewka ,koperek i cebula to odporne na zimno roślinki.
Będziesz szybko Cieszyła sie ich smakiem :lol:
A ja, jak kiedyś dorobię się "foliaka", to też tak zrobię :D
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Halinko dzięki Tobie i Joli nabrałam wielkiej ochoty na pięknotkę, i chyba się skuszę i zakupię ją na allegro :)
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Post »

Halina Kwak pisze:Danusiu Kochana, żeby tak u mnie było, ale byłabym szczęśliwa !!!
Oj będzie tak Halinko ,jeśli nie będziesz ich wyrywać ,to zarosną ci cały ogród .Wystarczy je mieć tylko raz w ogrodzie ,a już w każdym następnym roku będzie ich całe mnóstwo .Nie wiem ,czy wtedy też będziesz się tak cieszyć .Oczywiście mowa tutaj o pomidorkach koktailowych.
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Agnieszko, trzymam kciuki za udane zakupy pięknotki :D

Joluś, Ty też masz w ogrodzie pomidory koktajlowe "Koralik" :shock:
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Halinko, gdzieś już o tym pisałam. Kiedyś wysiewałam pomidory wprost do gruntu, tak jak inne warzywa. Robiłam mały dołek, w którym umieszczałam 3 nasionka, przykrywałam lekko ziemią i nakrywałam plastikową butelką. Potem wybierałam najsilniejszą siewkę, usuwając pozostałe dwie. W dzień jak było ciepło, odkrywałam rosliny, na noc zawsze nakrywałam butelkami, aż do "zimnej Zośki". Moje krzaczki owocowały o jakieś 2 do 3 tygodni później, niż inne.
Jak masz w domu warunki, to możesz w taki sam sposób wysiać do kubków i hodować na parapecie, hartując stopniowo, tzn w dzień, jak już będzie cieplej, wynosząc na dwór na kilka godzin, a po "zimnej Zośce" - wysadzić do gruntu :D
Nie wysiewałabym jednak przed marcem, bo dzień jest jeszcze krótki i rosliny się wyciągają.

Zeniu, ja mam bardzo marną ziemię. Jak nie miałam nawozu, to uprawiałam różne rosliny na zielony nawóz i te mniej wymagające warzywa jakoś sobie radziły :D
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Izuniu, ślicznie dziękuję, mądrze to wymyśliłaś :P

W tym roku wysieję w domu, w skrzynce, a potem do doniczek, a po zimnej Zośce, do gruntu :lol:
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Witaj Halinko :lol: czytając o tych warzywach i pomidorkach :roll: mam wrażenie że jestem już na działce i plewię hi hi

Ale zrobiliście cudowny nastrój ;:92
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Też poczułam powiew wiosny i smak tych samodzielnie wyhodowanych warzywek. Pomidorki koktajlowe i u mnie chyba zagoszczą. Dzieci będą miały mnóstwo radości skubiąc z krzaczka ;)
Mnie na myśl o tych warzywach aż żołądek się skręca, bo w tej chwili z zieleniny tylko kapustę i marchew jadam (ze względu na uczulenie malca). Jak widzę chrupiące jabłko, to muszę wyjść do innego pomieszczenia.
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Joluś, a ja wróciłam z Twojego cudnego ogrodu :P
Popodziwiałam szałwie jednoroczną, która zachowuje się jak wieloletnia, kwitnie długo, a wiosna jej dzieci biorą się do życia.
Lubię takie roślinki :lol:
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Aniu, tymi pomidorkami koktajlowymi, to Iza - chatte, całe forum zaraziła :D i dobrze, bo zdrowe, bezproblemowe i jeszcze same się wysiewają :lol:

Ze względu na uczulenie malca, musisz jeszcze trochę wytrzymać i zaczekać na chrupanie jabłuszek i spożywanie świeżych warzyw :?
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Post »

Halinko ,dorobisz sie na pewno tej folii .Jak coś to dam Ci patent na urabianie męża :lol: Dobranoc.
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Iduniu, rozmawiałam z mężem na ten temat i na razie jest za kupnem gotowca, że niby, gdzieś widział takie mini szklarnie :oops:
Nooo, to bardzo proszę o patent :lol:
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
x-d-a

Post »

halinko, widzę,że piszecie o pomidorkach - ja również od dwóch lat uprawiam trochę warzywek w moim ogródku, m.in. pomidory. Nie wysiewam ich jednak sama, tylko idę na łatwiznę i w maju kupuję u nas na targu gotowe sadzonki. Sadzę je między ziołami, aksamitkami i nagietkami i całkiem zdrowo mi rosną i owocują. aha, jeszcze dodam, że podlewam je rożcieńczoną gnojowicą z pokrzyw, one to lubią! Pozdrawiam cieplutko i wiosennie - u mnie dzisaj było 9 stopni i jak tak dalej pójdzie niebawem zakwitną pierwsze przebiśniegi...
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Dala, ślicznie dziękuje za dobre i cenne rady ;:180

Wiesz, że zaplanowałam posadzić obok pomidorów aksamitki, nagietki i nasturcje.
Muszę pamiętać o podlewaniu rozcieńczoną gnojowicą z pokrzyw.

Och, żeby ta wiosna jak najszybciej przyszła :D
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”