Oaza Spokoju

[Narine]

Krysiu kolejny raz podziwiam Twoje roślinki. Przepiękne masz jeżówki. Jak to się stało, że u mnie nadal nie ma ani jednej?.. Zdecydowanie musi choć jedna przybyć
Myślałam, że mam już zamkniętą listę róż, które planuję dosadzić... A tu uśmiecha się do mnie taka Fortuna Możesz coś więcej o niej powiedzieć? Zwłaszcza interesuje mnie jak długo utrzymuje pojedynczy kwiat?
Cubanę mam pierwszy rok i też jestem nią zachwycona. Non stop kwitnie. Ciekawe tylko jak będzie z jej zimowaniem w moim regionie...

[bejsonki84]

Witaj
Piękny masz ogród - dopiero dzisiaj go odkryłam
Będę często zaglądać

[PaulaF-Z]

Krysiu,

znalazłam filmik o rozmnażaniu budlei.Można teraz, przez sadzonki półzdrewniałe, korzeni się szybko. Ale może w tym roku odpuszczę ukorzenianie. Zrobiłam już sadzoneczki z bukszpanu, trzmieliny, lawendy. Teraz czekam na wyniki.
Na działce już muszę się ograniczać, męża nie namówię na usuwanie trawy.
A wątek? Jak zaczniemy nowy etap, nowy ogród. Jeśli nie masz nic przeciwko, załączę fotkę moich jeżówek.

[Maska]

Krysiu ja też lubię wiele roślin w takim stanie jak dzielżan...ładnie wygląda tak jeżówka i kilka róż w tzw. niewinnym pączku o paprociach nie wspomnę.
Pisałaś o rozmnażaniu budlei, tak wiele krzewów tak pozyskałam, ścinając późną zimą nim ruszą soki patyki i trzymam je w wilgotnym piasku do kwietnia. W kwietniu robię rozsadnik z lekkiej gleby, wtykam pod skosem patyki (można z ukorzeniaczem) i podlewam od czasu do czasu. Późnym latem są ukorzenione i albo do doniczek (jak małe) albo bezpośrednio na miejsce gdzie mają róść.
Pozdrawiam serdecznie

[Beaby]

Krysiu, czy ten czerwony floks / płomyk ma rzeczywiście taki czerwony czerwony kolor? Na zdjęciu prezentuje się wspaniale!
Dzielżany mam teraz dopiero pierwszy raz, kupiłam je na wiosnę. I bardzo mi się podobają, lepiej kupić takie rośliny późno niż wcale
Twoje jeżówki to cudeńka!

[JAKUCH]

Jalitah cudna jeżówki również a ta nowa urocza widzę ,ze u Ciebie również kwitną dzielżany u mnie jakoś nie mają ochoty zatrzymać się na dłużej to samo z zawilcami japońskimi juz parę razy przywlekałam je od koleżanki i nic .Czasem pokażą sie ze dwa liście i to wszystko a u koleżanki szaleją i wciąż ich sie wyzbywa i nie umie wyzbyć jak na złość. .Niby takie pospolite to powinny wszędzie rosnąć a tak nie jest .Mam nadzieję Krysiu ,ze u Ciebie również ogród soczyście podlany, bo u mnie nawet wczoraj była burza i sporo wody spadło, widzę to po pojemnikach postawionych pod okapem altanki.Róże po tych deszczach dostały powera chwasty również się rozszalały na całego .

[marta64]

Krysiu, jeszcze więcej pięknych jeżówek
cudnie kwitnące róże! Dzielżany, rozchodniki i zawilce zwiastują jesień, a pierwiosnki kwitną wiosennie
Piękne funkie nietknięte ślimaczą paszczą i śliczne hortensje!

[Krychna]

Witajcie Kochani, sierpień prawie dobiega końca, w ogrodzie Róże powtarzają, trochę późno w porównaniu z tamtym rokiem, długo się zbierały, ale mają sporo pąków i te ich kolory teraz są takie bardziej nasycone Hortensje bukietowe im wtórują, do tego Dzielżany, Jeżówki, Budleje, jest cały czas kolorowo. Przez ostatnie dwa tygodnie, pogoda była w kratkę to słońce, to deszcz, więc trawsko zaczęło się panoszyć na rabatach plewienie jest cały czas bo jak skończy się jeden zagon to idzie się do następnego a w tym wyplewionym już nowe rośnie i tak w kółko. Ja jeszcze zbieram borówki amerykańskie, na trzech krzakach mam jeszcze ciągle dojrzewające, pięknie w tym roku obrodziły,a wczoraj na cienistej rabacie znalazłam Maślaki


CDN

[anabuko1]

Zazdraszczam tego deszczu ,U mnie ostatni deszcz jaki miałam to 14 sierpnia.
A to fajne miejsce znalazły sobie grzybki.
Czekam na te fotki ogrodowe.

[Krychna]

Aniu Anabuko Ty zawsze jesteś szybciutko fotki będą tylko odpowiem na posty, oj szkoda że u Ciebie nie pada, u mnie sierpień był bardziej deszczowy, bo lipiec i czerwiec to upały i brak opadów, to wiem ile się napodlewałam roślinek, pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki

Martusiu Jeżówki kwitną cały czas, a nowości też pokazały już kwiatuszki, ślimaków trochę przez suszę wyginęło, choć jak deszcz poleje to wychodzą, a ja je tępię bo to paskudy straszne, niektóre Hosty są niestety przez nie podziurawione ale nie jest to w takim stopniu jak parę lat temu, pozdrawiam

Jadziu Jalitah znowu nowe kwiaty produkuje, bardzo fajna z niej królewna, z czystym sumieniem można ją polecać i te muśnięte płatki na końcach różem, uwielbiam tę Różę. Sierpień u mnie przeplatany, raz raz deszcz, dopiero wczoraj wyciągnęłam węża i podlewałam, ale dziś znów popadało, właśnie unicestwiłam przed chwilą parę obślizgłych Moje Róże dopiero teraz w ostatnich dniach dostały powera i mają dość dużo pąków, więc będzie na czym oko zawiesić, pozdrawiam

Beatko tak ten Floks ma taki intensywny czerwony kolorek,w ogóle to jego nazwa mówi sama za siebie, jeśli byś chciała to mogę kawałek wysłać daj znać Dzielżanów ja też nie mam dużo bo tylko trzy rodzaje, ale to bardzo piękne kwiatki, więc warto je posiadać, po za tym fajnie prezentują się razem z kwitnącymi Hortensjami bukietowymi, pozdrawiam

Marysiu ja właśnie bardzo lubię podglądać kwiaty w tej początkowej fazie jest w tym coś magicznego dziękuję za informację o rozmnażaniu Budlei , może i ja na przyszły rok spróbuję ja rozmnożyć, Hortensje bukietowe się udaje to może i z budleją pójdzie gładko, pozdrawiam serdecznie

Paulo masz piękne Jezówki, ja tych akurat nie mam, Marysia Maska napisała również jak rozmnożyć Budleję więc możemy próbować. wiem jak to jest ciężko z tym usuwaniem trawy, ale z drugiej strony, mój M dość na to nie narzeka, a chyba dlatego ze jak przychodzą znajomi, to zawsze podziwiają nasadzenia i trud włożony w tworzenie ogrodu, a on ma w tym swój udział i widzę że też go to cieszy. To czekam na wątek jak już będzie ten nowy etap, pozdrawiam

Róże powtarzają, zaczyna się znów ten magiczny czas

Novalis



Ghita Renaissance




Fortuna cały miesiąc kwitnie





Graham Thomas



Elfe




Munstead Wood








Princes Anne








Hot Chocolate





Doctorek powtarza i ile batów powypuszczał








Dzielżan Siesta
















Jalitah











Pozdrawiam odwiedzających

[Krychna]

Muszę przeprosić dwie osoby bo chyba mi umknęły jak pisałam odpowiedzi, ale już to szybciutko nadrabiam

Werka dziękuję za odwiedziny i pochwały mojego ogrodu, zapraszam częściej

Narine Fortuna kwitnie u mnie cały sierpień, pojedyńczy kwiat chyba około dwóch do trzech tygodni, rośnie od północnej strony, nie ma pełnego , dopiero popołudniowe, zakwita później niż inne róże ale chyba właśnie ze względu na miejscówkę, bardzo lubię te jej puste kwiatuszki, trochę widzę że włazi na nią krzewuszka i muszę ją przyciąć. Jeżówki kwitną nadal Cubanę kopczykuję i okrywam gałązkami jodłowymi, na razie wystarczało, pozdrawiam

[JAKUCH]

Mojemu Munstead chyba jednak będę musiała poszukać inne miejsce, bo nawet za 20 lat nie będzie tak cudnie kwitł jak Twój Jalitah wciąż cudna i hortensje również, a moje w tym roku słabiutko po mimo lania ogromnej ilości wody. Co to znaczy dobra gleba nawet dzielżan bryluje u mnie nawet nie chce rosnąć to samo zawilce japońskie.Fajne podlewanie z nieba u mnie też czasem sie zdarza ,ale rzadko pozostaje wężowy aerobik. Krysiu cudne kwitnienia szczególnie wśród jeżówek

[anabuko1]

No i sa zdjęcia.I to jakie piękne.
Fajnie,ze miałaś trochę deszcze u mnie 3 razy w cały sierpniu .A wcześniej też skąpo.
Ech te twoje piękne zjawiskowe róże.Z przyjemnoscia je obejrzałam.
Podoba mi się ta Fortuna skoro tak długo kwitnie .
A i hortensje piękne.

[Iwonka1]

Moja Jalitah miała w tym roku chęć wystrzelić jak i Twoje, ale w pół drogi zrezygnowała i tylko jeden bacik wyższy wypuściła. Jest raczej średniego wzrostu, ale cudna bez dwóch zdań. Dopiero co zakończyła pierwsze kwitnienie, ale już zbiera się do następnego Piękne masz różyczki, Cubana mnie kusi kolorkiem, Munstead Wood i green Jewel tworza bardzo zgraną parę, pasują do siebie jak dwie połówki. Same super jeżówki sobie kupiłaś Jest ich teraz tyle odmian, że nie wiadomo którą wybrać, a wszystkiego mieć nie da rady. Teraz już zaczynają przekwitać, ale są takie, które ponownie tworzą nowe pąki, ale nie wszystkie są takie wyrywne. Aloha miała mnóstwo kwiatów, ale nowych już raczej nie chce wypuszczać. A szkoda, bo dłużej byłaby piękna. Ostatnio ścięłam jej kilka najstarszych, licząc że to zmobilizuje ją do dalszej pracy, ale czy się kapnie o co mi chodziło ?
Z podziwem patrzę na Twoje hosty Są takie soczyste, że zieleń aż z nich kapie. Moje podziurawione przez ślimaki, dawno przestały być ozdobą.
Dawno mnie tu nie było, ale dzięki temu mogłam dłużej spacerować po tak wyjątkowym ogrodzie.
Pozdrawiam

[Narine]

Krysiu dziękuję za odpowiedź
Swoją Cubanę chyba agrowłókniną dodatkowo okryję. Tak ładnie się rozrosła, że szkoda by było gdyby wymarzła do podstawy. Z większością róż tak u mnie jest, dlatego nie mogę doczekać takich olbrzymów jak u Was.

U którejś już osoby widzę podpis pod różą Doctorek Nie śmiej się.., ale co to za odmiana?
Hot Chocolate ma wyjątkową i niespotykaną barwę. Właściwie wszystkie róże piękne, ale ta ostatnia tygrysia dama, to dopiero ślicznotka Chyba, że to gentelmen?...

ps. Nie masz ćmy bukszpanowej na bukszpanach?