Widziałas moją piwnicę?Przeciez nie jest zagłebiona! wystarczy bydynek dobrze styropianem obłożyć.Łuki wyścielone są wełną i naprawdę piwnica świetnie się sprawuje!Jakbyśmy ją "wkopali" to wody naszłoby do środka....
Pod Jesionem cz. 4
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Pod Jesionem cz. 4
Widziałas moją piwnicę?Przeciez nie jest zagłebiona! wystarczy bydynek dobrze styropianem obłożyć.Łuki wyścielone są wełną i naprawdę piwnica świetnie się sprawuje!Jakbyśmy ją "wkopali" to wody naszłoby do środka....
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Ewuniu! Szkoda, że nie nakręciłam filmiku z całej akcji...
Tak na serio, to Kicia zareagowała dopiero, gdy udało mi się wstać z krzesła...
Ten ,,aniołek" niczym się nie przejmuje i zawsze zajmuje miejsce na którym właśnie chcesz usiąść. Moje szklarenki stojące na parapecie są względnie bezpieczne tylko dlatego, że są niestabilnie ustawione i moja wredota przestraszyła się próbując do nich wejść w zeszłym roku. To kot rodem z kreskówek, łącznie z bieganiem po ścianach (najwyższa zaobserwowana wysokość to prawie 1,5 m - włącznik światła) i wyskokami z podłogi ponad poziom stołu ...
Mój H patrzy i myśli: stół, doniczka, półka, człowiek...
Kicia w tej samej kolejności: miejsce do spania, kuweta, miejsce do spania, przyrząd do otwierania puszek...
Aniu! Taką piwnicę już przerabialiśmy. Była kilka lat, ale żadnym sposobem bez murowania nie byliśmy jej wstanie zabezpieczyć przed nornicami... Mój tatuś się na tym zna, ale poddał się po kilku latach, a teraz to już miejsca na nią nie ma, bo mam tam kompostownik.
Tak czy siak to najważniejsze, że się odezwałaś, bo miałam juz dziś dzwonić do Ciebie!
Mój H patrzy i myśli: stół, doniczka, półka, człowiek...
Kicia w tej samej kolejności: miejsce do spania, kuweta, miejsce do spania, przyrząd do otwierania puszek...
Aniu! Taką piwnicę już przerabialiśmy. Była kilka lat, ale żadnym sposobem bez murowania nie byliśmy jej wstanie zabezpieczyć przed nornicami... Mój tatuś się na tym zna, ale poddał się po kilku latach, a teraz to już miejsca na nią nie ma, bo mam tam kompostownik.
Tak czy siak to najważniejsze, że się odezwałaś, bo miałam juz dziś dzwonić do Ciebie!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Pod Jesionem cz. 4
No to dawaj z tym, dzwonieniem, chociaż dziś możesz mieć się ciężko ze mną dogadać 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pod Jesionem cz. 4
Renatko obydwie jesteście świetne i Ty i Kicia, a swoją drogą to ma taki sam rudy brzuszek jak nasz Maciek
U mnie w ogrodzie robi sobie kuwetę obcy kot... to jeszcze gorzej
U mnie w ogrodzie robi sobie kuwetę obcy kot... to jeszcze gorzej
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pod Jesionem cz. 4
RENIU -o laboga, jakiego masz fajnego kotka-psotka.
Moja kocina przy Twoim wysiada. Łazi po meblach i parapetach, owszem, ale nie skacze w mieszkaniu. Skoki uskutecznia na działce - siada, wymierzy wzrokiem wysokość np. siatki ogrodzeniowej, skoczy i już jest u sąsiadki. A gdy zdarzy się, że siedzi gdzieś tam na cudzej działce i zacznie padać deszcz, to w kilka sekund przeskoczy kilka płotów. Na drzewo też maksymalnie w dwie sekundy wskoczy.
Moja kocina przy Twoim wysiada. Łazi po meblach i parapetach, owszem, ale nie skacze w mieszkaniu. Skoki uskutecznia na działce - siada, wymierzy wzrokiem wysokość np. siatki ogrodzeniowej, skoczy i już jest u sąsiadki. A gdy zdarzy się, że siedzi gdzieś tam na cudzej działce i zacznie padać deszcz, to w kilka sekund przeskoczy kilka płotów. Na drzewo też maksymalnie w dwie sekundy wskoczy.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pod Jesionem cz. 4
Do Szmita? Teraz?
Poczekaj do maja. Znowu jedziemy
Ale jeśli dobrze pamiętam to Ty tam wcale nie poszalałaś za bardzo
Możesz spokojnie jechać
A ja może się wybiorę do LM.
Chociaż po co? I tak przecież nie mogę kupować
Poczekaj do maja. Znowu jedziemy
Ale jeśli dobrze pamiętam to Ty tam wcale nie poszalałaś za bardzo
Możesz spokojnie jechać
A ja może się wybiorę do LM.
Chociaż po co? I tak przecież nie mogę kupować
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
Aniu! Pewnie zaglądne do Ciebie jak będę jechać do Szmita, bo do maja to ja nie wytrzymam, ale teraz znów mnie jakieś grypsko rozkłada.
Marysiu! Jak patrzę na zdjęcie Twojego Maciusia, to też się śmieję. Już kiedyś żartowałyśmy, że oni chyba o rodzinie. Moje kotki (a pewnie nie tylko) bardzo się ucieszyły z uporządkowania części rabat...
Lucynko! Kitka jest teraz chora, to i tak spokojniejsza...
Miałam kiedyś ,,Młodą", która chodziła po drzewach rewelacyjnie i bardzo łowna była, ale ktoś ją normalnie ukradł.
Gosiu!Do maja jeszcze 1,5 miesiąca, ja tyle nie wytrzymam
Choć może powinnam najpierw poczekać na moje internetowe zakupy...
No i muszę wpaść do Ciebie na ograbienie ogródka... Zrobię Ci miejsce na nowe zakupy!
Ewuniu! Ładnie powiedziane ,,rozkoszny". To jest autentyczny tyran! Dziś jak tylko wyczuła, że już nie śpię mocno (mnie wydawało się, że jednak jeszcze tak
) położyła mi się na piersiach i brzuchu i zmusiła do głaskania... Po 40 minutach musiałam szybko do toalety i już mi było wszystko jedno, czy mnie podrapie
a tak się może skończyć jeśli coś się jej nie spodoba.
Hrabia to ostatnio dzikus, ale Kicia potrafi chodzić za mną jak psiak.
Marysiu! Jak patrzę na zdjęcie Twojego Maciusia, to też się śmieję. Już kiedyś żartowałyśmy, że oni chyba o rodzinie. Moje kotki (a pewnie nie tylko) bardzo się ucieszyły z uporządkowania części rabat...
Lucynko! Kitka jest teraz chora, to i tak spokojniejsza...
Gosiu!Do maja jeszcze 1,5 miesiąca, ja tyle nie wytrzymam
Ewuniu! Ładnie powiedziane ,,rozkoszny". To jest autentyczny tyran! Dziś jak tylko wyczuła, że już nie śpię mocno (mnie wydawało się, że jednak jeszcze tak
Hrabia to ostatnio dzikus, ale Kicia potrafi chodzić za mną jak psiak.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12850
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Pod Jesionem cz. 4
No i nie wiem, co tak straszyłaś zawałem ? przecież u Ciebie też już wiosna pełną gębą. 
A co do zapału do roboty w ogrodzie ? i u mnie i u małżonki bywa on średni, zwłaszcza przy niewdzięcznych pracach jak pielenie czy przekopywanie grządek jednorocznych... Ale jak trza to mus.
Pozdrawiam!
LOKI
A co do zapału do roboty w ogrodzie ? i u mnie i u małżonki bywa on średni, zwłaszcza przy niewdzięcznych pracach jak pielenie czy przekopywanie grządek jednorocznych... Ale jak trza to mus.
Pozdrawiam!
LOKI
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem cz. 4
U mnie równy podział...H nie pieli, ja nie kopię... 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Pod Jesionem cz. 4
Wiosna w pełni, choć łodigi na drugiej fotce przypominaja mi bezdomne ślimole.
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod Jesionem cz. 4
Renatko wiosna u Ciebie w pełni. U mnie jeszcze nic nie kwitnie. Jakaś opóźniona ta wiosna u mnie. Rudbekia pięknie powschodziła. Jeszcze chwila i będę pikować.
Re: Pod Jesionem cz. 4
Jaką Ty masz wiosnę - u mnie dopiero maluteńkie kielki z ziemi wystają 
Pozdrawiam. Ewa














