Grażynko wczoraj tak mnie nosiło, kręciłam się koło czosnku, musiałam sprawdzić co pod spodem. Otóż ten duży czosnek jest bardzo ładny, główka ogromna ma już widoczne mocno ząbki. Druga odmiana chyba Harnaś wykopałam małą główkę, cząsteczki jeszcze mało widoczne.
Jak ja się cieszę , że chociaż nie mam ślimaków, bo co one robiłyby na takiej piaszczystej pustyni jak moja. U mnie cały czas potrzeba wody, sucho bardzo, a deszcz który dziś delikatnie przez 3 min pokropił nic nie podlał.
Róże tego roku są cudowne, niektóre mam dopiero drugi sezon, kwitły tak obficie
Marysiu może i tak być , że znowu zniknę, chociaż bym nie chciała, tyle mam zaległości w wątkach nie wyrabiam
Gabrysiu ja też jak wchodzę do Twojego wątku zachwycam się, wiem że nie wszystkim roślinkom byłoby dobrze na mojej glebie, odpuściłam z zakupami, szkoda kasy.
-- N 22 cze 2014 12:37 --
To jeszcze piwoniowe wspomnienia

a tu się wkradł bodziszek
