e-geniu..jak wpadnę w liliowcomanię to za kilka lat pewnie te "mniej wytrawne" też mnie nie zadowolą....
Liliowce -Hemerocallis cz.11
-
fumikko
- 100p

- Posty: 155
- Od: 2 cze 2013, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Kasiula17...pozostaje nam zacząć od tych dostępnych cenowo
....w końcu przy takiej dużej ilości ślicznotek to żadna strata żę nie będą to te najdroższe (jakoś trzeba sobie to wytłumaczyć
).....nawet z tych tanich ciężko mi zdecydować się co wybrać ........jeszcze nie mam tych sadzonek a już wiem że kolejka sąsiadek się zapisze na sadzonki tym bardziej że szykuje się im reprezentacyjna kwaterka przed samym ogrodzeniem

e-geniu..jak wpadnę w liliowcomanię to za kilka lat pewnie te "mniej wytrawne" też mnie nie zadowolą....
e-geniu..jak wpadnę w liliowcomanię to za kilka lat pewnie te "mniej wytrawne" też mnie nie zadowolą....
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Masz racje co rok jest sporo liliowcowych nowości coraz to piękniejszych , ale wszystkiego nie można mieć ,u mnie już brakuje miejsca , a ja jeszcze uwielbiam irysy i one potrzebują sporo miejsca w ogrodzie .
- Kleksik
- 200p

- Posty: 323
- Od: 24 mar 2012, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Kasia, Gienia, Grzegorz
Moje liliowce w 90% nie należą do najdroższych. Mam ponad 200 odmian oznaczonych
i jeszcze ok. 20 NN. Wśród nich jest tylko parę nowych odmian
, głównie z uwagi na ich cenę. Ale przecież te "stare" odmiany też są piękne
. U Kasi są rzeczywiście całe łany. Ja mam z reguły tylko po jednej kępce bo miejsca praktycznie już nie mam
. A ciągle by się chciało mieć nowe i dla mnie nieważne czy nowe czy stare odmiany ale mają to być śliczności i mają mi się podobać. Teraz też już wybieram takie, które różnią się od siebie a nie są podobne. I ciągle "wykradam" jakieś miejsce dla tych nowych
. I jeszcze trochę a już nie będę miała skąd podkradać. Już nie mam nawet mini trawniczka, żywopłot też mocno przetrzebiony
. A jeszcze mam też ponad 200 odmian lilii, mniej więcej tyle odmian tulipanów, kilkadziesiąt różaneczników i róż, 3 skalniaki i całe mnóstwo innego drobiazgu
...... I działka przestała być "z gumy"
Pozdrawiam
Katarzyna
Moje liliowce w 90% nie należą do najdroższych. Mam ponad 200 odmian oznaczonych
Pozdrawiam
Katarzyna
Pozdrawiam
Katarzyna
Katarzyna
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Katarzyno masz na prawdę dużą kolekcje liliowców , ja nie liczyłam swoich , ale na pewno mam dużo mniej , sporo odmian już wydałam inaczej nie mogłabym już kupić tych nowych odmian .
W tym roku pewnie jeszcze kilka starszych odmian pójdzie w inne dobre ręce .
W tym roku pewnie jeszcze kilka starszych odmian pójdzie w inne dobre ręce .
-
fumikko
- 100p

- Posty: 155
- Od: 2 cze 2013, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
My mamy zarezerwowany pod liliowce pasek ok 30m długości i ponad 1m szerokości więc będzie gdzie poszaleć
..tak myślę że docelowo będą to kępki w dwóch rzędach...... z czasem przy samym ogrodzeniu będą te wyższe a przed nimi te niższe...tak więc będę pilnie śledził Wasze wątki z nadwyżkami 
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

to moje stare , zwyklejsze liliowce


tę całą kępę wykopałam i wydałam jesienią





-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
A co tutaj się dzieje , wybory Mister Liliowiec
Geniu , starsze , ale ten na drugiej fotce nie wygląda na takiego. Ja na razie nic nie wyrzucam, trzeci rząd w szpalerze ''dorabiam''.
Geniu , starsze , ale ten na drugiej fotce nie wygląda na takiego. Ja na razie nic nie wyrzucam, trzeci rząd w szpalerze ''dorabiam''.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Tadku ten drugi to nowszy , mam go z 3 lata .
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Tak myślałem , taką ilość kwiatów ma
Falbanka może nie za wielka , ale jest. A kolorek 
- Kleksik
- 200p

- Posty: 323
- Od: 24 mar 2012, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Grzesiu
, to masz całkiem sporo miejsca na liliowce
. U siebie mam pas wykradziony z żywopłotu (bo go wykarczowałam) długości ok.30 m i szerokości ok. 70 cm i mam tam 70 kępek liliowców
. Jak nie będziesz dopuszczać do zbyt dużego rozrośnięcia się kęp to zmieścisz tam ok. 100 odmian
Poniżej pokazuję kilka swoich "starych" odmian
Absolute Treasure, czy to brzydki liliowiec a przecież już starszy - zarejestrowany w AHS w 1997 roku.
American Revolution z 1972 roku,
Douglas Dale z 1968 roku,
Ribbonette z 1951 roku, niewysoki i niewielki kwiat a wygląda bardzo wdzięcznie jak zawiązana kokardka

Elizabeth Salter z 1990 roku, jak potrafi się zmieniać i jaki piękny jest kwiat niezależnie czy w cieniu czy w słońcu,
Shola z 1973 roku. Ma wielki ponad 20 cm średnicy kwiat.
Never Ending Story - polska odmiana Jasińskiego z 1989 roku
i przepiękny moim zdaniem Maksymilian Kolbe z hodowli brata Stefana Franczaka z 1982 roku.
Takich przykładów "starych" liliowców a wg mnie pięknych można podać całe mnóstwo. I ja wcale nie mam zamiaru się ich pozbywać. Ja nie przepadam za liliowcami "bogato" umaszczonymi z dużą i "grubą" falbanką. Wolę te delikatniejsze.
A ponieważ liliowców jest już ponad 80 czy nawet 90 tysięcy
zarejestrowanych odmian to każdy znajdzie te swoje ulubione.
Pozdrawiam
Katarzyna
Poniżej pokazuję kilka swoich "starych" odmian
Absolute Treasure, czy to brzydki liliowiec a przecież już starszy - zarejestrowany w AHS w 1997 roku.
American Revolution z 1972 roku,
Douglas Dale z 1968 roku,
Ribbonette z 1951 roku, niewysoki i niewielki kwiat a wygląda bardzo wdzięcznie jak zawiązana kokardka

Elizabeth Salter z 1990 roku, jak potrafi się zmieniać i jaki piękny jest kwiat niezależnie czy w cieniu czy w słońcu,
Shola z 1973 roku. Ma wielki ponad 20 cm średnicy kwiat.
Never Ending Story - polska odmiana Jasińskiego z 1989 roku
i przepiękny moim zdaniem Maksymilian Kolbe z hodowli brata Stefana Franczaka z 1982 roku.Takich przykładów "starych" liliowców a wg mnie pięknych można podać całe mnóstwo. I ja wcale nie mam zamiaru się ich pozbywać. Ja nie przepadam za liliowcami "bogato" umaszczonymi z dużą i "grubą" falbanką. Wolę te delikatniejsze.
A ponieważ liliowców jest już ponad 80 czy nawet 90 tysięcy
Pozdrawiam
Katarzyna
Pozdrawiam
Katarzyna
Katarzyna
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Ja zwariuje na punkcie liliowców, zbieram pomału ale tu idzie dostać oczopląsu.
Wystawiajcie a ja sobie powybieram.
Pozdrowienia dla miłośników tych pięknych kwiatów.
Wystawiajcie a ja sobie powybieram.
Pozdrowienia dla miłośników tych pięknych kwiatów.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Katarzyno-Kleksik 1,5,6 to dla mnie nowsze odmiany , 2,9 starsze ,ale też piękne i mam podobne , na razie nie rezygnuję bo pięknie zdobią ogród .
Choć ja uwielbiam najbardziej te z oczkiem i dużą falbanką bardziej , nic na to nie poradzę , bardzo podobają mi się pająki .
Co rok mówię sobie że mam już wszystkie które mi się podobają , a potem znów coś ładnego zobaczę
i muszę zdobyć
Choć ja uwielbiam najbardziej te z oczkiem i dużą falbanką bardziej , nic na to nie poradzę , bardzo podobają mi się pająki .
Co rok mówię sobie że mam już wszystkie które mi się podobają , a potem znów coś ładnego zobaczę
i muszę zdobyć
- kasiaS87
- 50p

- Posty: 87
- Od: 13 sty 2014, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okol.Lubartowa woj.lubelskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11
Katarzyno
masz piękne te liliowce, żadnego z tych nie mam, ale co tu się dziwić jak tyle tysięcy podobno odmian jest na rynku, każdy ma co innego jak widzę i to jest fajne bo zawsze chociaż można oko nacieszyć 













