Ogród w dolinie część 2

[semper]

I znowu w koszuli po ogrodzie. Ja przynajmniej spodnie zdążyłem założyć.Ja daturę żółtą mam trzeci rok.W tym roku najładniej kwitnie.Z przechowywaniem jest bezproblemowa.

[sweety]

Lodziu (DuczekiOsia)! Już zdecydowanie jesiennie, ale jesień w górach jest po prostu prześliczna. Skoro tak miło, to zapraszam częściej
Jurku! Skąd wiedziałeś??? I nawet byłam na bosaka, bo mokro, a że było niemal 11 stopni, więc hulaj duszo, piekła nie ma Żółta i mnie teraz szaleje, ale nie wiedziałam, że tak ładnie pachnie. Wcześniej stała na wolnej przestrzeni, ale teraz z uwagi na wiatry postawiłam ją na ganku. Dlatego dopiero teraz odkryłam, że w ogóle pachnie. A jaki teraz mam ukwiecony ganek

[tesia39]

Aniu, ta chryzantema idealnie się wpasowała w rabatkę
Ty rano w ogrodzie to chyba za rusałkę robisz
Jak ja lubię takie zdjęcia, rośliny, zwłaszcza kwiaty w kroplach deszczu wyglądają zjawiskowo

[semper]

AniuUważaj bo datura jest trująca .Za dużo nie wąchaj i nie wstawiaj do zamkniętego pomieszczenia.

[sweety]

Teresko! Jak zobaczyłam tą pustą dziurę na rabatce po jesiennych porządkach, to chciałam wsiadać w auto i już, od razu jechać, by coś tam kupić. Puste miejsce zostało mimo, że wsadziłam tam iglaczka, na którego nie miałam pomysłu, a kupiłam, bo strsznie mi sie podobał. No i drugą (tym razem białą) chryzantemę. Od początku w zamyśle była tam kolejna chryzantema. Było jednak za późno Zatem raniutko w sobotę to załatwiłam, a przy okazji ustaliłam z moimi ulubionymi panami z ogrodniczego, że będę im oddawać doniczki po wysadzonych już nabytkach. Na dzień dobry dostali ich wielki worek - z zeszłego i tego roku. Ulżyło mi, bo nie mogłam się przemóc, by je wyrzucić. W końcu recycling nie na tym polega... A do ogrodu poszłam m.in. po to, by zobaczyć takie widoki
Janku! Wiem i uważam, ale tak na prawdę - to złego licho nie bierze

[jola1]

Aniu popieram pasję skretnikową- to śliczne kwiaty i nie wymagające.
Moje datury zebrały się do kwitnienia ,nie mają za dużo kwiatów ale dobrze że wieczory ciepłe to można nawąchać się- zapach cudowny. Nie mam pojęcia dla czego tak późno zaczęły kwitnienie, liczyłam że zbiorą się wcześniej i latem uda się popodziwiać kwiaty.

[sweety]

Jolu! Podejrzewam, że to upalne lato nie bardzo sprzyjało daturom. Miały ciężko. Musiałam je nawet i 3 razy dziennie podlewać... Teraz mają swoje 5 minut i też dobrze, bo w sumie coraz mniej kwiatów kwitnie

[jola1]

Aniu ja swoje datury wysadzam do gruntu więc z podlewaniem mniejszy problem, a żałuję że tak późno zakwitły bo nie można się cieszyć tymi pięknymi i pachnącymi kwiatami i codziennie słucham czy nie nadają przymrozków żeby zdążyć wykopać krzaczory.

[sweety]

Swoje przeniosłam na ganek, a tam jest cieplej Ale także nasłuchuje, by w porę 'zadołować' je w garażu

[ARABELLA]

Anka pasuje do ciebie ta rusałka

[sweety]

Jak patrzę w lustro, to w to mocno wątpię Lucy! Raczej jakiś

[ARABELLA]

Anka,co ty masz za lustro ?

[Locutus]

Dzięki za fotki datury ? naprawdę piękny kwiat... No i ten oszałamiający zapach... Na myśl przywodzi mi frezje... A jak fajnie pachniało mi w pokoju, jak już ją wniosłem do mieszkania, ale jeszcze zanim się przędziorki z nią rozprawiły... Uwielbiam pachnące kwiaty.

Zresztą w ogóle cała ta sesja fotek zmokłych kwiatuszków bardzo ładna.

Pozdrawiam!
LOKI

[sweety]

No takie zwykłe... Wiernie odtwarzające rzeczywistość

[kogra]

Ej tam , ej tam.......zaraz diabeł.
Masz tyle energii, że mogłabyś rozdawać na prawo i lewo i jeszcze miałabyś za dużo.
Niczego nie zmieniaj i tak trzymaj.
Radość z życia jest największą wartością na tym padole nieszczęść.
A jak spojrzysz w lustro to uśmiechnij się szeroko, bo tam po drugiej stronie jest taki mały elfik, fikający po ogrodzie.