Agita- kolejne sezony storczykowe
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Aguś MM cudownie kwitnie
no i cytrynek i dziwaczek szybko chcą go dogonić
co do masdevallii to nie wiem, bo u mnie nie żółkną wcale
ale trzymam kciuki aby nie było to nic złego 
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Zaczynają się kolejne kwitnienia. Pekający pąk wygląda słodko, jakby już chciał się otworzyć, ale "zastanawia się", czy warto 
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Moniu, Renatko, Asiu, Elu, Ewelinko, Arletko i Justynko, dziękuję Wam za wszystkie komentarze, a szczególnie za odpowiedzi w sprawie masdevalii. Też mi się wydaje dziwne to żółknięcie... Dodam jeszcze, że idzie to bardzo szybko, 2-3 dni i nie ma listka; najpierw są plamy-od dołu, od nasady! (u phal. to nie wróży nic dobrego, prawda?), potem liść jeszcze do końca nie zżółknie i już sam odpada.
Długo nic się z nią nie działo; niedawno wypuściła nowy przyrościk, a chwilę potem zżókły 3 listki jeden za drugim. Zdążyłam ją już podlać biochikolem, teraz chcę trochę przesuszyć, bo mogłam ją przelać (chyba?)...
Jeżeli to choroba, to raczej nie ta "moja", bo masdevalia stoi w "zdrowym" pokoju. Przez to nie bardzo mam ją gdzie odseparować, bo do pokoju z chorymi storczykami nie zaniosę. Ech, nie miała baba problemu, kupiła sobie masdevalię...
A może ma ktoś zdjęcie jak "normalnie" żółknie listek masdevalii?
Moniu, tak pewnie zrobię, to jedyne wyjście- dzięki za podpowiedź ;)
Elu, masz pewnie rację- zobaczymy czy to się u mnie potwierdzi. Oby! ;)
Ewelinko, cieszę się, że zajrzałaś i że chciało Ci się porzez to wszystko ze mną przebrnąć
Niestety sabotka się jeszcze nie dorobiłam, więc nie pomogę, ale trzymam kciuki!
Dziękuję Ci za miłe słowa i zapraszam ponownie!
Cytrynek otwiera się powoli, a ja nie mogę się już doczekać, żeby zrobić kolejne /ostateczne już ;)/ porównanie wszystkich moich kwitnących keiczków....
Generalnie u mnie nadchodzi pora żółtych storczyków- już kiedyś pisałam, że one u mnie kwitną "kolorami"; każdy kolor ma swój czas- i w tym roku znów mi się to potwierdza: wszystkie białe kwitną dłuższą chwilę, cytrynek rozpoczął żółty etap, w kolejce jeszcze dwa...
Długo nic się z nią nie działo; niedawno wypuściła nowy przyrościk, a chwilę potem zżókły 3 listki jeden za drugim. Zdążyłam ją już podlać biochikolem, teraz chcę trochę przesuszyć, bo mogłam ją przelać (chyba?)...
Jeżeli to choroba, to raczej nie ta "moja", bo masdevalia stoi w "zdrowym" pokoju. Przez to nie bardzo mam ją gdzie odseparować, bo do pokoju z chorymi storczykami nie zaniosę. Ech, nie miała baba problemu, kupiła sobie masdevalię...
A może ma ktoś zdjęcie jak "normalnie" żółknie listek masdevalii?
Moniu, tak pewnie zrobię, to jedyne wyjście- dzięki za podpowiedź ;)
Elu, masz pewnie rację- zobaczymy czy to się u mnie potwierdzi. Oby! ;)
Ewelinko, cieszę się, że zajrzałaś i że chciało Ci się porzez to wszystko ze mną przebrnąć
Cytrynek otwiera się powoli, a ja nie mogę się już doczekać, żeby zrobić kolejne /ostateczne już ;)/ porównanie wszystkich moich kwitnących keiczków....
Generalnie u mnie nadchodzi pora żółtych storczyków- już kiedyś pisałam, że one u mnie kwitną "kolorami"; każdy kolor ma swój czas- i w tym roku znów mi się to potwierdza: wszystkie białe kwitną dłuższą chwilę, cytrynek rozpoczął żółty etap, w kolejce jeszcze dwa...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- -ewelina-
- 500p

- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko, Masdevallia, a właściwie jej liście wyglądają dziwnie
Cóż mogę napisać ... straciłam ostatnio kilka, ale aż tak się nie przyglądałam.
Myślę, że więcej pomocy otrzymasz od Asi/Art.
Pozdrawiam,
Ewelina
Cóż mogę napisać ... straciłam ostatnio kilka, ale aż tak się nie przyglądałam.
Myślę, że więcej pomocy otrzymasz od Asi/Art.
Pozdrawiam,
Ewelina
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Mam nadzieję, że Asia tu zajrzy. A tymczasem idę przestawić masdevalię na szafę, zawsze to jakaś mała izolacja...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko, już jestem. Przewertowałam zdjęcia archiwalne moich masdevallii i znalazłam takie:

Tu był problem zasychających końcówek liści i w następstwie żółknięcie całego liścia. Jednak zarówno w tym przypadku,
jak i przy normalnym żółknięciu liści ze starości - zawsze odbywa się to od czubka do nasady.
Masdevallia na zdjęciu wymagała przesadzenia (miała przerośniętą bryłę korzeniową i stąd taka reakcja liści).
Przyznam, że u Twojej M. Agnieszko to żółknięcie wygląda nietypowo. Podobnie jak dziewczyny podpowiadają, radzę ją odizolować.
Nie wiem ile masz masdevallii, ale warto obserwować wszystkie tak dla porównania.
Dużo pączków czeka u Ciebie na rozkwit - uwielbiam takie 'pączkowe' widoczki
A Mini Mark - nasza zbiorowa forumowa miłość
- uroczy 

Tu był problem zasychających końcówek liści i w następstwie żółknięcie całego liścia. Jednak zarówno w tym przypadku,
jak i przy normalnym żółknięciu liści ze starości - zawsze odbywa się to od czubka do nasady.
Masdevallia na zdjęciu wymagała przesadzenia (miała przerośniętą bryłę korzeniową i stąd taka reakcja liści).
Przyznam, że u Twojej M. Agnieszko to żółknięcie wygląda nietypowo. Podobnie jak dziewczyny podpowiadają, radzę ją odizolować.
Nie wiem ile masz masdevallii, ale warto obserwować wszystkie tak dla porównania.
Dużo pączków czeka u Ciebie na rozkwit - uwielbiam takie 'pączkowe' widoczki
A Mini Mark - nasza zbiorowa forumowa miłość
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
A więc znowu czarne chmury nade mną..?
Wiecie co, nawet nie mam siły się już martwić i przeżywać- będzie co będzie, trudno!
Asiu, dzięki wielkie za opinię, własny przykład i dobre słowo!
Niektórzy wierzą, że dobre myśli przywołują dobre rzeczy, a więc, odpowiednio, ładne widoki powinny przywołać kolejne ładne widoki...
Wysyłam więc w świat taki radosny widoczek i niech czyni swoje
:

To roślina mojej Mamy; kilkuletni, b. rozrośnięty phalaenopsis w sporej donicy, z b. szerokimi liśćmi, wielki, ciężki i wysoki- niemal drzewo! Kwitnie prawie przez okrągły rok na kilku pędach, które lubi sobie przedłużać:

Wiecie co, nawet nie mam siły się już martwić i przeżywać- będzie co będzie, trudno!
Asiu, dzięki wielkie za opinię, własny przykład i dobre słowo!
Niektórzy wierzą, że dobre myśli przywołują dobre rzeczy, a więc, odpowiednio, ładne widoki powinny przywołać kolejne ładne widoki...

To roślina mojej Mamy; kilkuletni, b. rozrośnięty phalaenopsis w sporej donicy, z b. szerokimi liśćmi, wielki, ciężki i wysoki- niemal drzewo! Kwitnie prawie przez okrągły rok na kilku pędach, które lubi sobie przedłużać:

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
kasia74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3015
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko i to jest właśnie to. Większość ludzi po przekwitnięciu storczyki wyrzuca, bo nie potrafi się nimi opiekować, zresztą taki jest też zamysł producenta, dlatego kwiaty te są tak bardzo pędzone i sprzedawane w milionach sztuk/rocznie. Tymczasem ich całe piękno można zobaczyć, przy odpowiedniej pielęgnacji, dopiero po kilku latach. Kwiat Twojej mamy jest tu dobrym przykładem. To piękny okaz bardzo rozrośnięty.
dla Twojej mamy. Tobie również życzę tak pięknie rozrośniętych okazów, choć wiem, że ostatnio twoje storczyki chorowały, ale w końcu muszą nastać lepsze, zdrowsze czasy.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Prepiękny pomarańczowy Phalaenopsis 
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko
I tak trzymaj ! Pozytywne podejście czyni cuda.
Bardzo okazałe to 'drzewko' Mamy. No i tęczowe, bardzo efektowne kolory
Myślę, że również u Ciebie przyjdzie zmiana na lepsze. Mam pewne przemyślenia. Jutro sprawdź pocztę
Bardzo okazałe to 'drzewko' Mamy. No i tęczowe, bardzo efektowne kolory
Myślę, że również u Ciebie przyjdzie zmiana na lepsze. Mam pewne przemyślenia. Jutro sprawdź pocztę
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Ach, jaki piękny tęczowiec 
- akwarybka
- 500p

- Posty: 577
- Od: 23 maja 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Norwich / Anglia
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Przylatuje w odwiedzinki i podziwiam Twoje roślinki
Co jak co, ale w tym:
Co jak co, ale w tym:
ZAKOCHAŁAM SIĘ PO USZY!
- agnieszka__
- 500p

- Posty: 659
- Od: 22 paź 2009, o 23:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: słoneczne południe
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Wspaniały ,kolor tak ciepły ,słoneczny i przypomniało mi się ,że chcę już lata .

zielone jest piekne
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko śliczny kolorek ma ten storczyś mamy

- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Wszystkie ochy i achy zostały napisane więc tylko pozostaje mi podziwać...I całkowicie zgadzam się z Basią, w takim to można się kochać na zabój 


