Zakładamy ogród warzywny Cz.1

[ostatnia szansa]

dziekuje bardzo a moglabym sie jeszcze dowiedziec jak zabrac sie za czosnek?? nie mam pojecia czy to sadzi sie do gruntu z nasion czy najpierw uprawiac w domu czy kupuje sie sadzonki. chodzi mi glownie o to zebym miala go po prostu do ogorkow.

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 42&t=40334
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=31930

[x-p-o]

A propos czosnku. W ub. roku wysadziłem trochę czosnku w truskawkach. Nie zdążyłem go wykopać bo kilka kolejnych ulew zamuliło go. Teraz widzę wyszło kilka ładnych kępek. Zaraz w marcu będzie materiał do rozsadzenia za frico.

[kaLo]

Oprócz nie wykopanego czosnku na mojej działce pięknie rośnie cebulka czosnkowa(szalotka),samosiejki sałaty,grochu cukrowego ale wszystko to przebija gwiazdnica pospolita.Czy jest sposób żeby tego chwasta polubić? Może jakiś przepis na surówkę czy coś?

[Rumianka]

Gwiazdnica nadaje się na surówki, nie jadłam jej ,tylko czytałam , że jest zdrowa i ma właściwości lecznicze. Koszatniczki lubią ją suszoną , szynszyl je i świeżą i suszoną. Może trzeba spróbować . Podagrycznik też jest uprzykrzonym chwastem , ale czasem wiosną przyrządzam go tak jak szpinak .

[Jolek]

Można trochę ,,polubić" gwiazdnicę . Ja pozwalam jej się trochę panoszyć przy niektórych warzywach które lubią wilgotną glebę. Jej ,,poducha" zapobiega nadmiernemu wysuszaniu gleby. Gdy zrobi się z niej niezła ,,poducha " to trochę ją poprzerywam. W zeszłym roku bardzo ładnie wkomponowała mi się w czosnku, sałacie, fasoli tycznej.

[f1nati22]

Mam do Was pytanie, trochę z innej beczki, ale powiedzcie mi proszę, czy nie jest za wcześnie aby skopać ogród już pod warzywa?? Chodzi mi o samo przekopanie i pozbycie się tych "nieproszonych" roślin, tak aby później tylko wygrabić to wszystko bardzo starannie i siać warzywka. Kawałek już mąż mi skopał ale twierdzi, że jak przyjdzie deszcz to wszystko się ubije i znowu trzeba będzie kopać. Chciałabym poznać Wasze zdanie.

[kaLo]

Przekopuję jesienią a wiosną spulchniam czymś takim-ręczny kultywator. w sezonie stosuję taki z jednym zębem,dobry do międzyrzędzi.

[f1nati22]

Właśnie o taki "trójząb" mi chodziło tylko nie wiedziałam jak to się nazywa . Tak właśnie myślałam, żeby teraz skopać, później tym ręcznym kultywatorem a na końcu grabiami i będzie dobrze zrobione, ale mój mężuś jak zwykle, żeby się za dużo nie narobić wymyśli coś.

[kaLo]

Kultywator j.w.dobrze wyciąga kłącza ,spulchnia nie odwracając gleby.Do spulchniania zaskorupiałej gleby między rządkami świetnie nadaję się spulchniacz jednozębny:

[f1nati22]

To ja jutro też biorę się za swój ogród. Trochę jeszcze kopania jest bo mam działeczkę zagospodarowaną na warzywka prawie 100m2 nie wiem czy to dużo czy nie, ale na wygospodarowanym miejscu mam zamiar jeszcze zrobić szklarnie na pomidory taka około 10-12m2. Mam nadzieje, że uda mi się to w tym roku zrealizować akurat na sadzenie pomidorków (nie mi a mojemu mężowi ) a przekopane mamy nawet nie 1/4 całości

[Jolek]

Ja już sukcesywnie przekopuję warzywniak, jest prawie sucho i dobrze przewala się ziemię i wybiera chwasty które nie zgniły po jesiennym przekopywaniu Przekopane grządki wygrabiam na równo i nakrywam agrotkaniną aby wykiełkowały chwasty przed wysiewem które planuję za 2 tyg. Ponieważ moja ziemia jest ,,ciężka" to przez takie przekopywanie dobrze rosną mi warzywa korzeniowe.

Szczerze to już mnie kusi wysiać marchew i pietruszkę ale nigdy nie wysiewałam ich jesienią jak w niektórych artykułach piszą, aby wiosną były szybsze wschody. Zastanawiam się jeszcze nad groszkiem czy można go już wysiać czy jednak 15.III. Wiem, że nie straszny mu jest marzec i kwiecień a ,,kuleczki" zbieram bez robali czy chorób w czerwcu.

[KrzysiekKK]

Również przekopuję właśnie teraz. Nie zrobiłem tego na jesień, ale myślę że i zruszenie ziemi na przedwiośniu da pozytywne efekty. Mimo że ziemia ciężka praca idzie gładko - wilgoci jest w niej w sam raz tyle, by nie przyczepiała się do szpadla. A i operator ręcznej koparki nie grzęźnie .

[WaF90]

Kochani, mam do Was ogromną prośbę...
Rok temu rozplanowałem sobie mniej więcej jak będzie wyglądał mój ogród warzywny. Oczywiście plany poszły w łeb, ponieważ na forum znalazłem parę nowych warzyw, które chcę posadzić
Początkowo miałem pole około 4x7m jednak na jesień posadziłem czosnek, poziomkę i marchew, więc zostało tego mniej.
Mój rozkład miejsca do sadzenia jest następujący:

|
| odstęp 5,7m
|
Marchew (kulka) (posadzona w rzędzie na 4 metrach)
|
| odstęp 40cm
|
Czosnek (posadzony w rzędzie na 4 metrach)
|
| odstęp 40cm
|
Czosnek (posadzony w rzędzie na 4 metrach)
|
| odstęp 50cm
|
Truskawka + poziomka (posadzone w rzędzie na 4 metrach)

Chciałbym jeszcze posadzić:
1) pomidor + papryka w szklarni/tunelu foliowym o wymiarach 2 metry długości, 4 metry szerokości, chciałbym tam mieć mniej więcej:

papryka normalna x7 oraz papryka ostra x3
|
| odstęp 50cm
|
pomidor x7 co 50cm
|
| odstęp 50cm
|
pomidor x7 co 50cm

2) ogórek 1 rządek
3) burak zwykły 1 rządek
4) burak na botwinkę 1 rządek
5) bób 2 rzędy
6) patison chociaż z 2 krzaczki

Proszę pomóżcie mi tak aby to wszystko miało sens. Co koło czego będzie najlepiej zasadzić. Owszem czytałem, że na przykład ogórek obok buraków to dobry rozstaw ale nie wiem na przykład gdzie wsadzić patison itd. Mogę coś z tego zasadzić jako przedplon lub poplon, rzodkiewkę zasadzę około 10 marca jako przedplon dla pomidorów a później poza tym polem będę ją uprawiał. Mogę też posadzić coś obok czegoś tak jak truskawka w jednym rzędzie z poziomką. Będę bardzo wdzięczny za pomoc.

[dyrydyry7]

Z tym sadzeniem groszku czy innych mrozoodpornych to piszą, że 15 marca bo pewnie nie przyszło by im do głowy, że o tej porze takie temperatury.

[Jolek]

dyrydyry7 ja od wielu lat sieje groszek w tym czasie o ile aura pozwala i ziemia odtaje aby szło ziarenko w ziemię ,,wbić". Jeśli do końca marca nie uda mi się wysiać to rezygnuję z siewu. Jak wspominałam jest szybki zbiór groszku bez ,,wkładki mięsnej" i chorób. Były lata gdy wysiewałam w kwietniu ale to była dla mnie porażka bo co strąk to robal.