Hosty - ciekawe kompozycje i zestawienia. Cz.1
Nigdy w życiu na myśl by mi nie przyszło, że można nazwać funkie tłuściutkie. Ale podoba mi się to określenie-kojarzy się z dobrobytem i bardzo dobra kondycją, czy może wyglądem-przynajmniej w przypadku host. I choć u mnie są bardzo kiepściutkie ziemie i właściwie powinnam się porządnie napracować przy przygotowywaniu miejsca to tak naprawdę te duże egzemplarze były posadzone bez żadnych zabiegów z mojej strony. Sama jestem zaskoczona jak szybko się rozrosły. Bardzo się cieszę, ze Wam się podobają, ponieważ z zazdrością oglądam Wasze przepiękne kolekcje funkii i co tu dużo kryć -zamierzam Wam dorównać.
Ach teraz rozumiem. Ja też uwielbiam zrośnięte rabaty, gdzie już nic wcisnąć nie można. Gdzie każda roślinka jest dorosła i wtedy dopiero mam wrażenie, ze rabata jest dokończona. Kiedy roślin jest mało lub są małe, mam wieczny niedosyt- i ciągle mam wrażenie ze trzeba lat, żeby zobaczyć efekt ostateczny.
A wyrażenie Pidżamy jest genialne. Mój maż kiedy mu to przeczytałam rechotał cały wieczór.
A wyrażenie Pidżamy jest genialne. Mój maż kiedy mu to przeczytałam rechotał cały wieczór.
- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Witam wszystkich pozytywnie - zielono zakręconych! Bardzo się cieszę, że wreszcie udało mi się znaleźć w tej otchłani internetowej tak cudne miejsce! Cenne informacje, porady i świetne zdjęcia. Tego mi trzeba było! Dziękuję wszystkim tu piszącym, miała być tylko chwila spędzona przed tym szklanym ekranem, nawet nie wiem kiedy zleciało popołudnie!
Właśnie nabyłam 5 różnych host, niby coś tam wiedziałam..., ale doczytać nie zaszkodzi, dopiero dziś odkryłam ten hostowy raj! Dziękuję wszystkim przedstawiającym swoje "piękności" za niesamowitą inspirację.
Właśnie nabyłam 5 różnych host, niby coś tam wiedziałam..., ale doczytać nie zaszkodzi, dopiero dziś odkryłam ten hostowy raj! Dziękuję wszystkim przedstawiającym swoje "piękności" za niesamowitą inspirację.

dala - jakie cudo! piękne funkje, piękna aranżacja - niesamowicie wyglądają.
jestem ogromną wielbicielką host. w moim małym ogródku nie mam prawie cienia (mam nadzieję, ze jeszcze nie mam, ale będę mieć), ale znalazłam miejsce na dwie hosty. i teraz uwaga - dla mnie, żółtodzioba ogrodniczego -pierwsza z host zakwita!
idę przeszukać ten wątek w poszukiwaniu inspiracji.
jestem ogromną wielbicielką host. w moim małym ogródku nie mam prawie cienia (mam nadzieję, ze jeszcze nie mam, ale będę mieć), ale znalazłam miejsce na dwie hosty. i teraz uwaga - dla mnie, żółtodzioba ogrodniczego -pierwsza z host zakwita!
idę przeszukać ten wątek w poszukiwaniu inspiracji.
Sylwiku, faktycznie, tłuściutki zakątek
Też tak lubię : mix roślin z hostami w roli głównej.W towarzystwie innych, zazwyczaj drobniejszych i "wypełniajacych", nasze ulubienice jaśnieją, jak gwiazdy, prawda ?
Mam do Ciebie pytanko...Na ostatnim zdjęciu, pierwsza po lewej, jaka to hosta?
Oliwio, to co napisałaś, to mogłyby być moje słowa...A te leszczyny, to 100% masła w maśle !
Skąd Ty je wytrzasnęłaś ( co za głupie pytanie?) 
..u mnie dopiero zadatki na tłuste hostki, bo wszystkie roślinki młode, 2-letnie
.


Mam do Ciebie pytanko...Na ostatnim zdjęciu, pierwsza po lewej, jaka to hosta?
Oliwio, to co napisałaś, to mogłyby być moje słowa...A te leszczyny, to 100% masła w maśle !


..u mnie dopiero zadatki na tłuste hostki, bo wszystkie roślinki młode, 2-letnie





Pozdrawiam serdecznie Alina
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu