I u Ciebie niby nie widać wiosny
Witajcie w moim skromnym ogrodzie
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
Witam, nareszcie jesteś
I u Ciebie niby nie widać wiosny
I u Ciebie niby nie widać wiosny
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
Paulinko jak Twój ogród buchnie zielenią i kwieciem będzie cudnie już się nie mogę doczekać
Pozdrowienia przesyłam życząc udanego tygodnia
Pozdrowienia przesyłam życząc udanego tygodnia
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
Polu, śliczny ogród! Zrobiłaś wspaniałe zdjęcia wierzby z kotkami rozświetlonej słońcem. Lada chwila wszystko u Ciebie się zazieleni. Napisz, co planujesz z tą kostką, bo ogród wygląda na zupełnie zagospodarowany.
- kwiaty_poli
- 500p

- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
Ledwo kilka dni ciepła było a już pozwoliłam sobie trochę poszaleć. Nakupiłam trochę tujii i żywotników, aby zakryć sąsiedzkie okno, które jak zauważyliście jest na moim podwórku
Cóż, domu nie da się przesunąć, ale mam nadzieję, że choinki dadzą mi trochę prywatności. Jako, że dzisiaj Dzień Kobiet ( Wszystkiego najlepszego Kochane
) pozwoliłam sobie wczoraj wyciągnąć męża do szkółki i naciągnąć na prezent. Tak to już z Nami "ogrodniczkami" jest, że zamiast nowej sukienki, torebki czy perfum wolimy zielsko
. Miałam wybrać jedną rzecz a udało mi się naciągnąć na dwa piękne rododendrony, azalię i różę Nostalgia. Także prezent zaliczam do udanych
Colli28 witaj, miło mi Cię gościć w sezonie 2014 heh
Gosiu dziękuję
No taka "wiejska" elegancja heh, ogród raczej ma mieć charakter luźny, ale cieszę się, że się podoba
Agnieszko jak przeglądam Wasze ogrody to dopiero wiosna, przebiśniegi i inne kwiecie, a u mnie zero kwiecia póki co...
Aniu też mam nadzieję, że buchnie kwieciem i może zostanę czymś mile zaskoczona w tym roku
no kto wie?
Iwonko ogród widzę na co dzień więc jakoś te zmiany nie kłują po oczach, ale jak przeglądam zdjęcia to rzeczywiście jest różnica, co dodaje mi większego powera
Gosiu niestety pokazuję Wam te prawie "zagospodarowane" miejsca. Ogród mam na prawdę ogromny i jeszcze masa w nim pracy. Rok temu zaczęłam gospodarować część, gdzie jest duża rabata różana. Tam nie ma obrzeży w ogóle, więc będzie potrzebna masa "kostki". Doszła mi kolejna część do zagospodarowania w tym roku, gdyż sąsiad w końcu przesunął swoją rozlatującą się stodołę, która ponad metr walała mi się na moim podwórku. Więc w końcu mogliśmy tam dać płot i co za tym idzie w tym roku czekają mnie kolejne nasadzenia, aby jak najszybciej zarosło mi i płot i resztki wystającej ponad płot na prawdę szpetnej stodoły. Nie wspomnę już o polu, które znajduje się u mnie za stodołą, które mam zamiar w tym roku przekształcić w bajkowy sad...
Oby mi życia starczyło na zrealizowanie wszystkich planów....

Colli28 witaj, miło mi Cię gościć w sezonie 2014 heh
Gosiu dziękuję
Agnieszko jak przeglądam Wasze ogrody to dopiero wiosna, przebiśniegi i inne kwiecie, a u mnie zero kwiecia póki co...
Aniu też mam nadzieję, że buchnie kwieciem i może zostanę czymś mile zaskoczona w tym roku
Iwonko ogród widzę na co dzień więc jakoś te zmiany nie kłują po oczach, ale jak przeglądam zdjęcia to rzeczywiście jest różnica, co dodaje mi większego powera
Gosiu niestety pokazuję Wam te prawie "zagospodarowane" miejsca. Ogród mam na prawdę ogromny i jeszcze masa w nim pracy. Rok temu zaczęłam gospodarować część, gdzie jest duża rabata różana. Tam nie ma obrzeży w ogóle, więc będzie potrzebna masa "kostki". Doszła mi kolejna część do zagospodarowania w tym roku, gdyż sąsiad w końcu przesunął swoją rozlatującą się stodołę, która ponad metr walała mi się na moim podwórku. Więc w końcu mogliśmy tam dać płot i co za tym idzie w tym roku czekają mnie kolejne nasadzenia, aby jak najszybciej zarosło mi i płot i resztki wystającej ponad płot na prawdę szpetnej stodoły. Nie wspomnę już o polu, które znajduje się u mnie za stodołą, które mam zamiar w tym roku przekształcić w bajkowy sad...
Oby mi życia starczyło na zrealizowanie wszystkich planów....
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
Wcale nie wygląda na wiejski ogródek. Ciekawe co jeszcze wymyslisz
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
Piękna wierzba taka nieduża a jak obsypana kotkami
Miłego dnia Ci życzę
Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
Witam wiosennie, Twoje podwórko wygląda jakby w ogóle żadnej zimy nie było.
A te kotki na wierzbach
- prawdziwa wiosna!!!
A te kotki na wierzbach
- kwiaty_poli
- 500p

- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
Paulu wiosna u Ciebie na całego, przepiękne kolorowe kwiatuszki
Strasznie podobają mi się te maleńkie iryski, koniecznie muszę sobie jesienią je posadzić
U Ciebie wszystko tak wygłaskane, wysprzątane.... pięknie .... u mnie pracy w bród.... dopiero dziś zaczęłam wiosenne porządki...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
O rany, ale szalejesz. Ale sad to piekna sprawa
Mnie się marzy warzywnik. Jeszcze parę lat temu w czoło bym się pukała, gdyby ktoś mi taki pomysł podsuwał.
Teraz niestety wszystko tak rozplanowane, że zostają tylko donice
Mnie się marzy warzywnik. Jeszcze parę lat temu w czoło bym się pukała, gdyby ktoś mi taki pomysł podsuwał.
Teraz niestety wszystko tak rozplanowane, że zostają tylko donice
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
Cudna wiosna, chyba u każdego rozgościła się na dobre.
Pole do popisu z wieloma możliwościami
Pole do popisu z wieloma możliwościami
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
Paulinko
Jeśli marzy Ci się sad, to widząc co zrobiłaś w ogrodzie, pewnie to marzenie zrealizujesz.
U Ciebie też ten irysek tygrysi, co za mną chodzi.
U Ciebie też ten irysek tygrysi, co za mną chodzi.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
Irysek Katharine Hodgkin dokupuje co roku,mam juz 4 kępki
- kwiaty_poli
- 500p

- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witajcie w moim skromnym ogrodzie
Heja kochane
Przyznam, że ostatnio mam mało czasu na forum, wymyśliłam sobie malowanie domu a wiadomo, tu nowy kolor to i tam coś trzeba zmienić, także cały tydzień narobiłam sobie roboty, ale miło, że do mnie wpadacie
Agnieszko AGNESS co z tego, że wyplewię, ładnie wygrabię jak za chwilę jest to samo. Ogród jest za duży jak na mnie samą i choćbym stanęła na rzęsach nie będzie idealnie
Gosiu ja też nie mam warzywnika... To maleństwo co miałam w zeszłym roku to teraz stało się taką przechowalnią roślin, które mam w nadmiarze a szkoda wyrzucić
Agnieszko dokładnie "pole" do popisu. Nie sądzę, abym dała radę to wszystko ogarnąć sama, więc taki sad mniej roboty bo koszenia trawy ja się nie ruszam hehe Nie to, że nie lubię po prostu mamy taką kosiarkę, że trzeba ją odpalać ze sznurków czego nie umiem
Maryniu oj mary mi się
Zwłaszcza taki pięknie kwitnący wiosną, to takie moje marzenie. A już w ogóle marzą mi się piękne plenerowe zdjęcia w sadzie, kto wie, może za kilka lat będę miała okazję zrealizować to marzenie i cyknąć jakieś pięknej Parze Młodej cudowną sesję wśród kwitnących jabłoni
Iryski już niestety przekwitły. Kupiłam w biedro. tak na próbę, jakoś lata wcześniej nie zwracałam na te cebulki szczególnej uwagi
Dorotko moja mam ma w ogrodzie kępkę żółtych tych irysków, wyglądają obłędnie więc na jesień na pewno poszukam tej żółtej odmiany
A dziś trochę mojej wiosny
Poszerzyłam miejsce z ławeczką. Kopiłam drzewko dzikiego jabłuszka w formie plączącej, kilka tuj, kilka rododendronów, jedna azalie. I na razie koniec moich wiosennych zakupów hehe














a z tylu już stanęły słupki pod siatkę, także moje sadownicze marzenie coraz bliżej realizacji

Agnieszko AGNESS co z tego, że wyplewię, ładnie wygrabię jak za chwilę jest to samo. Ogród jest za duży jak na mnie samą i choćbym stanęła na rzęsach nie będzie idealnie
Gosiu ja też nie mam warzywnika... To maleństwo co miałam w zeszłym roku to teraz stało się taką przechowalnią roślin, które mam w nadmiarze a szkoda wyrzucić
Agnieszko dokładnie "pole" do popisu. Nie sądzę, abym dała radę to wszystko ogarnąć sama, więc taki sad mniej roboty bo koszenia trawy ja się nie ruszam hehe Nie to, że nie lubię po prostu mamy taką kosiarkę, że trzeba ją odpalać ze sznurków czego nie umiem
Maryniu oj mary mi się
Dorotko moja mam ma w ogrodzie kępkę żółtych tych irysków, wyglądają obłędnie więc na jesień na pewno poszukam tej żółtej odmiany
A dziś trochę mojej wiosny
Poszerzyłam miejsce z ławeczką. Kopiłam drzewko dzikiego jabłuszka w formie plączącej, kilka tuj, kilka rododendronów, jedna azalie. I na razie koniec moich wiosennych zakupów hehe














a z tylu już stanęły słupki pod siatkę, także moje sadownicze marzenie coraz bliżej realizacji














