Mój fijoł 2

[gloriadei]

Ewciu,
pokaż różyczki, jak przyjdą

[ewamaj66]

Jule, jeśli sąsiadkowe tak dobrze sobie radzą...Twoje jeszcze za młode, żeby je tak stresować, ale za rok... Czytałam, że różomaniaczki nie wszystko kopczykują-ja nie mam wyjścia
Agata, stąd też moje zamówienie
Oliwko, PHM i Lykkefund od wczoraj rosną (mam nadzieję ) pod pergolą. Kilka innych róż też
Ewa, nie zdążyłam Czekałam od czwartku, ale kurier nie dotarł. Kiedy więc dostałam przesyłkę w piątek po południu, pobiegłam wtykać. Wetknęłam wszystkie, więc zdjęcia za rok, kiedy zakwitną Sadzonki naprawdę ładne.
Dziś przesadziłam różne róże w różne miejsca Urobiłam się jak dziki osioł, ale Semiplena trafiła tam, gdzie od początku powinna-pod świerk. Wściekła tylko jestem na siebie, że od razu tam jej nie wsadziłam. Wymyśliłam sobie, że może nie da rady Kiedy dziś kopałam dół, okazało się, że trafiłam między większe korzenie, a gleba nie była gliniasta ani zbyt sucha. Super Długie pędy przecież wycięłam, poczekam jeszcze roczek Za to pogoda dziś cudowna, nawet na jakiś czas zdjęłam czapeczkę

[_ninetta_]

Obiecane fotki. Niedawno pokazywałam, jak kwitnie Chopin. To dzisiejsze zdjęcie.

Ewa, jakbym widziała swojego Chopina, mam go zasadzonego właśnie przy takiej siatce

Piękne zdjęcie:

[Sure]

Agata, stąd też moje zamówienie

No tak, zaraźliwe chyba. I zaraza się rozprzestrzenia! ;)
Ja co prawda jeszcze niczego nie zamówiłam, ale już wykopki planuję i "przymierzam". No niee.. powinnam przestać bywać na tym forum!!

Ewo, a co jest na tym zdjęciu z Elmshorn takie ciemne - zasuszone pączki?

[ewamaj66]

Aneta, nie mam nowszego zdjęcia (nie było czasu ), ale niewiele się zmienił.
Agata, to przekwitły onętek albo inaczej kosmos. Już go całkiem usunęłam, następny Elmshorn będzie łysy Zaraza zaraża

[klarysa]

Ewo, to są nas dwa urobione dzikie osły
U nas tak ciepło, że nawet szalik zdjęłam, a o czapce nie pomyślałam, żeby ubrać.
Różyce posadzone, częściowo okopczykowane.
Ciekawa jestem tego czerwca. Mamy na co czekać
Zarażonych coraz więcej

[oliwka]

Chopin nawet za kratkami pociągający

[Jule]

Tak-tak, ja swoje roze będę kopczykowac. Nie dosc ze mlode, to jeszcze bedzie mi szkoda je tak na pastwe losu zostawic

[AAleksandra]

Chopin nawet za kratkami pociągający

A to dobre
Też posadziłam chopina, ale na wolności. Macie rację. to niezwykle szybko rozprzestrzeniająca się choroba, ta różanomania. Ale oby więcej takich chorób nas dopadało zamiast tych bardziej przykrych. Wygląda na to, że czerwiec będzie miesiącem baaardzo ekscytującym. Miejmy nadzieję, że posadzone róże zakwitną takimi kwiatami jak etykietka głosi. Mam nadzieję Ewo, że etykietki przy kazdym krzaczku

[ewamaj66]

Justyna, jeszcze dzisiaj krzywo chodzę Zarazę popieram z całego serca.
Oliwko, jemu nic nie zaszkodzi
Jule, młode opatul. Potem dadzą sobie radę-jak i my sobie radzimy Im starsze, tym lepsze
Ola, świetny wybór Mam nadzieję, że wszystkie zamówione będą sobą.
Tak jeszcze tydzień temu wyglądał Lasurstern po przymrozkach.


Kalina też sprzed tygodnia


-- 23 paź 2011, o 11:17 --

Ostatnio miałam problem z pokazywaniem zdjęć, więc teraz te sprzed tygodnia. Schneewittchen. Lubię ją


-- 23 paź 2011, o 11:20 --

Dla Izy Jeśli penstemon przeżyje i będzie można go podzielić-trafi do Ciebie



Jackmanii ma jeszcze nowe pąki



Uploaded with ImageShack.us

[Alionuszka]

Ewka mój jedyny powojnik ,który jeszcze pokazuje kwiaty do Venosa Violacea...i spóźniony zdecydowanie Dr Ruppel... Kopczykuje tylko róże młode...stare zostawiam samym sobie...chociaż ich jest niewiele...także czeka mnie włożenie czapeczki i całodzienne obsypywanie...bo glinę będę musiała do tego zużyć spoza działki... I nie będę czekać do minusów ,bo ziemia będzie tak zmarznięta..że kopczyk kreci raczej bym nie stworzyła a bryły lodowe...Taka jest glina...

[ewamaj66]

Nela, Ty mi nie mów jaka cudna jest glina Na szczęście mam miejsca, gdzie jest zupełnie co innego-szary pył Róże bez kopców nie dałyby sobie rady, nawet z kopcami wypadają Mme Julia Correvon nic sobie nie robi z pogody i marnego miejsca

[ElzbietaaG]

Dzisiaj podobnie jak ty cieszyłam oczy " niewymrozkami " czyli roślinkami co mrozom się nie dały.
Dzień piękny i słoneczny, trzeba ładować akumulatory Powojniki jakby nie zauważały, że to już listopad...

[dodad]

Och jak zazdroszczę ci miajsca na sadzenie "potworów" rózanych.
Zastanawiałam sie nas Semipleną ale nie znalazlam dla niej miejcca. Mam tylko Vilchenblau, ale ona mniejsza i Felicite et Perpetue i mam nadzieje, że ona będzie duuuża. Ma zaslonić szopę na drewno

[Irena37]

Ewuniu fotki sprzed kilku dni są jeszcze takie pełne kolorów nawet kalina kwitła, piękne są również róże i powojniki. Bardzo ładny kolor ma penstemon ale czy on przezimuje? U mnie nie przezimował.