Piękne masz widoki!
Ogródek Marty cz.2
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek Marty cz.2
Nie wiem jak to możliwe: wszędzie gdzie zaglądam kwitną już róże, a u mnie wciąż jeszcze w pączkach ( a nawet pączuszkach)
Piękne masz widoki!
Piękne masz widoki!
Re: Ogródek Marty cz.2
Maleństwo:))) Przepięknie:) pozdrawiam i ściskam mocno
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogródek Marty cz.2
Witaj Kocinko,słodka ta Twoja maleńka koteczka,róż masz moc,zakątek z gigantyczną paprocią bardzo mi się podoba,gąsienica zeżarta od środka niesamowita a co do dżdżownic to wcześniej w Podwórkowym było klepisko i naturalnie ich nie było blisko pół wiekustąd tak mnie cieszą.Robotne są.
- Kocina
- 1000p

- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Re: Ogródek Marty cz.2
Witajcie Moi Kochani.
Nie zaglądałam do swojego wątku ponad rok
Zoriantowałam się dopiero przy okazji ostatnich odwiedzin u Ewy evluk.
Chciałoby się powiedzieć "jak ten czas płynie"...
Odwiedziny były w realu - Ewcia, piękny mas ogród i tyyyyyyyyyyle miejsca że do dziś nie mogę wyjść z szoku.
Zwłaszcza kiedy porównam ze swoim małym ogródkiem.
Dziękuję za fantastycznie spędzony czas
--------------0----------------0-------------------0--------------------
Przegapiłam niestety z aparatem pełnię kwitnienia róży, która dla mnie od tego lata jest kwintesencją tego, co znaczy RÓŻA.
Kwitnie całą sobą, wielkimi baldachami, pachnie zabójczo, póki co w ogóle nie choruje, a kształt i kolor kwiatów ma przepiękny.
To Astrid Gräfin v. Hardenberg.
Teraz jest nieco zmasakrowana przez deszcze, ale kocham ją po prostu
Fotki nieco przekłamują: faktycznie jest mocno bordowa.


Drugim typem do najwspanialszej róży w ogrodzie jest Rotkappchen.
Przyrasta w oczach, kwitnie nieustannie od 1,5 miesiąca i ma przepiękne kwiaty.


A może Nostalgia?
W tym roku również jest fantastyczna

Przypuszczalibyście, że róże pienne szczepi się na czymś tak ładnym?

To Rosa centifolia var. hollandica, inaczej Rose de Hollande.
Ja nie miałam pojęcia.
Szczepienie przemarzło zimą, ja się zagapiłam i od korzenia odbiła "dziczka"
Z ciekawości zostawiła i wiem już że jej nie wyrzucę.
Zeżarte przez nornice Landini zastąpiłam nowymi.
Może tym razem przetrwają.

Ogródek z punktu widzenia lilii:

Jedno z moich ulubionych zestawień

Obiad

Zauważcie tam daleko daleko w tle, pod płotem, białą plamę:
mój M wreszcie wykarczował leszczynę
Dwa dni to trwało, kosztowało jeden szpadel (złamany), dwie siekierki (kupione) i... kilof (kupiony w akcie desperacji).
No dobrze - i jeszcze stek brzydkich słów. BARDZO brzydkich ;)
Ale następnego dnia mogłam posadzić wymarzonego klona flamingo
.
To właśnie ta biała plama

Idę do Was: przy okazji wiosenno-letnich porządków wygospodarowałam dwa miejsca do obsadzenia i szukam inspiracji
Ściskam ciepło
Nie zaglądałam do swojego wątku ponad rok
Zoriantowałam się dopiero przy okazji ostatnich odwiedzin u Ewy evluk.
Chciałoby się powiedzieć "jak ten czas płynie"...
Odwiedziny były w realu - Ewcia, piękny mas ogród i tyyyyyyyyyyle miejsca że do dziś nie mogę wyjść z szoku.
Zwłaszcza kiedy porównam ze swoim małym ogródkiem.
Dziękuję za fantastycznie spędzony czas
--------------0----------------0-------------------0--------------------
Przegapiłam niestety z aparatem pełnię kwitnienia róży, która dla mnie od tego lata jest kwintesencją tego, co znaczy RÓŻA.
Kwitnie całą sobą, wielkimi baldachami, pachnie zabójczo, póki co w ogóle nie choruje, a kształt i kolor kwiatów ma przepiękny.
To Astrid Gräfin v. Hardenberg.
Teraz jest nieco zmasakrowana przez deszcze, ale kocham ją po prostu
Fotki nieco przekłamują: faktycznie jest mocno bordowa.


Drugim typem do najwspanialszej róży w ogrodzie jest Rotkappchen.
Przyrasta w oczach, kwitnie nieustannie od 1,5 miesiąca i ma przepiękne kwiaty.


A może Nostalgia?
W tym roku również jest fantastyczna

Przypuszczalibyście, że róże pienne szczepi się na czymś tak ładnym?

To Rosa centifolia var. hollandica, inaczej Rose de Hollande.
Ja nie miałam pojęcia.
Szczepienie przemarzło zimą, ja się zagapiłam i od korzenia odbiła "dziczka"
Z ciekawości zostawiła i wiem już że jej nie wyrzucę.
Zeżarte przez nornice Landini zastąpiłam nowymi.
Może tym razem przetrwają.

Ogródek z punktu widzenia lilii:

Jedno z moich ulubionych zestawień

Obiad

Zauważcie tam daleko daleko w tle, pod płotem, białą plamę:
mój M wreszcie wykarczował leszczynę
Dwa dni to trwało, kosztowało jeden szpadel (złamany), dwie siekierki (kupione) i... kilof (kupiony w akcie desperacji).
No dobrze - i jeszcze stek brzydkich słów. BARDZO brzydkich ;)
Ale następnego dnia mogłam posadzić wymarzonego klona flamingo
To właśnie ta biała plama

Idę do Was: przy okazji wiosenno-letnich porządków wygospodarowałam dwa miejsca do obsadzenia i szukam inspiracji
Ściskam ciepło
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogródek Marty cz.2
No wreszcie!Róże przecudne,warto było rok czekać aż zakwitną i je pokażesz.Gdybyś jeszcze potrzebowała do karczowania mam bardzo mocny kilof,także w desperacji nabyty...
Re: Ogródek Marty cz.2
Witaj Marta
dawno Cię tu nie było a nawet bardzo dawno
ale miło że znowu się pojawiłaś , będzie można popatrzeć na cudeńka w Twoim ogrodzie
ależ w ogrodzie masz busz , wszystko tak porosło
cudne róże i ciekawe zestawienia 
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22089
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek Marty cz.2
No dobrze,że jesteś znowu Marto
Rotkappchen ślicznie Ci poszła ,mojej musze chyba zmienić miejsce...jakaś niemrawa jest
aczkolwiek kwitnie,kwitnie...
Z przemarzniętą podkładką Rosarium U zrobiłam podobnie jak Ty
ale moje 'dziczki" jeszcze nie kwitną.
Mają już ok .1,20 wysokości i nic,,, ale pomna Twojego doświadczenia nie wykopuję ich choć już wczoraj okopałam i przygotowałam ja do eksmisji .
Poczekam zatem na kwiaty,może moja 'dzika róża' też będzie tak śliczna jak Twoja?
Pozdrawiam Marto
Rotkappchen ślicznie Ci poszła ,mojej musze chyba zmienić miejsce...jakaś niemrawa jest
Z przemarzniętą podkładką Rosarium U zrobiłam podobnie jak Ty
Mają już ok .1,20 wysokości i nic,,, ale pomna Twojego doświadczenia nie wykopuję ich choć już wczoraj okopałam i przygotowałam ja do eksmisji .
Poczekam zatem na kwiaty,może moja 'dzika róża' też będzie tak śliczna jak Twoja?
Pozdrawiam Marto
- Kocina
- 1000p

- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Re: Ogródek Marty cz.2
Dziewczyny,
bardzo się cieszę że mimo tak długiej nieobecności jednak o mnie pamiętacie
Wiem że to przypominajka z forum, ale mimo wszystko chciało Wam się zerknąć i napisać parę słów
Ewa - mam nadzieję że kilof już nigdy nie będzie potrzebny, ale dziękuję
Leszczyna - w właściwie 1,5 metra wszerz tego co zostało z wyciętej leszczyny wraz z odrostami - to był największy wrzód w moim ogródku.
Jak już się jej pozbyłam, dostałam skrzydeł
Ela - porosło jak dzikie! To prawda.
Zaraz pokażę Wam różnicę. Lubię tak sobie czasem zerknąć i porównać.
Widać wtedy że praca i wydane pieniądze nie idą na marne
Karo - Rotkappchen mnie wręcz oszołomiła.
Sadziłam ją jesienią 2009, w zeszłym roku ładnie kwitła, ale bez tego zacięcia co teraz.
Cuuudo
Dziczka: moja też po Rosarium U
Nie jestem pewna, bo tamten kąt ogrodu mocno zapuściłam w zeszłym roku, ale mam wrażenie że centifolia kwitła na starych, zeszłorocznych pędach.
Czy to możliwe?
I faktycznie, pędy ma baaardzo długie. U mnie jakieś 1,5 - 2 metry
Daj jej szansę do przyszłego roku ;) Chociaż wiem że na brak miejsca nie narzekasz i każdy skrawek ziemi jest na wagę złota.
---------------0-----------0-------------0----------------
Pisałam wczoraj o pięknych kwiatach Rotkappchen, więc żeby nie być gołosłowną:

I jeszcze porównanie o jakim wspomniałam wcześniej: nie wiem co będzie za rok.
Już teraz zasuwam z sekatorem i przycinam jak popadnie
było:
jest:

No dobra, to nie dokładnie to samo miejsce, jutro zrobię zdjęcie z identycznej perspektywy
11.07 - dodaję obiecane zdjęcie

bardzo się cieszę że mimo tak długiej nieobecności jednak o mnie pamiętacie
Wiem że to przypominajka z forum, ale mimo wszystko chciało Wam się zerknąć i napisać parę słów
Ewa - mam nadzieję że kilof już nigdy nie będzie potrzebny, ale dziękuję
Leszczyna - w właściwie 1,5 metra wszerz tego co zostało z wyciętej leszczyny wraz z odrostami - to był największy wrzód w moim ogródku.
Jak już się jej pozbyłam, dostałam skrzydeł
Ela - porosło jak dzikie! To prawda.
Zaraz pokażę Wam różnicę. Lubię tak sobie czasem zerknąć i porównać.
Widać wtedy że praca i wydane pieniądze nie idą na marne
Karo - Rotkappchen mnie wręcz oszołomiła.
Sadziłam ją jesienią 2009, w zeszłym roku ładnie kwitła, ale bez tego zacięcia co teraz.
Cuuudo
Dziczka: moja też po Rosarium U
Nie jestem pewna, bo tamten kąt ogrodu mocno zapuściłam w zeszłym roku, ale mam wrażenie że centifolia kwitła na starych, zeszłorocznych pędach.
Czy to możliwe?
I faktycznie, pędy ma baaardzo długie. U mnie jakieś 1,5 - 2 metry
Daj jej szansę do przyszłego roku ;) Chociaż wiem że na brak miejsca nie narzekasz i każdy skrawek ziemi jest na wagę złota.
---------------0-----------0-------------0----------------
Pisałam wczoraj o pięknych kwiatach Rotkappchen, więc żeby nie być gołosłowną:

I jeszcze porównanie o jakim wspomniałam wcześniej: nie wiem co będzie za rok.
Już teraz zasuwam z sekatorem i przycinam jak popadnie
było:
jest:

No dobra, to nie dokładnie to samo miejsce, jutro zrobię zdjęcie z identycznej perspektywy
11.07 - dodaję obiecane zdjęcie

- AloesIk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1838
- Od: 23 lut 2011, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Ogródek Marty cz.2
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22089
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek Marty cz.2
No to nie wiem czy wytrzymam z nia do przyszłego sezonu
Długie ma pędy i rozkladają się na boki,zasłaniają mi maciupką hortensję o pstrych liściach i kalikarpę o białych koralikach i rozchodnik wielki... to chyba lepiej będzie jak ją usunę tzn. przesadzę jesienią bez przycinania pędów.
Żadna przypominajka :P ja nie używam takiej opcji.
Po prostu zobaczyłam Cię i ... odwiedziłam .
Mam nadzieje,że nam juz nie znikniesz na tak długo ?
Długie ma pędy i rozkladają się na boki,zasłaniają mi maciupką hortensję o pstrych liściach i kalikarpę o białych koralikach i rozchodnik wielki... to chyba lepiej będzie jak ją usunę tzn. przesadzę jesienią bez przycinania pędów.
Żadna przypominajka :P ja nie używam takiej opcji.
Po prostu zobaczyłam Cię i ... odwiedziłam .
Mam nadzieje,że nam juz nie znikniesz na tak długo ?
- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Ogródek Marty cz.2
Witaj!
Nadrabiam zaległości - coś w tym roku zaspałem - czas szybko mi na fotografowaniu ucieka , to i jak szewc bez butów...
przecudnie róże u Ciebie kwitną , widać dobrą rękę poczuły!
Moje różnie - też będę musiał parę fotek zamieścić.
Ale to dopiero początek... pozdrowienia z lasu.
Nadrabiam zaległości - coś w tym roku zaspałem - czas szybko mi na fotografowaniu ucieka , to i jak szewc bez butów...
przecudnie róże u Ciebie kwitną , widać dobrą rękę poczuły!
Moje różnie - też będę musiał parę fotek zamieścić.
Ale to dopiero początek... pozdrowienia z lasu.
- Kocina
- 1000p

- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Re: Ogródek Marty cz.2
AloesIk - witaj
Miło Cię gościć. Cieszę się bardzo że Ci się podoba.
Zapraszam w każdej chwli
KaRo - to forum masakrycznie wciąga i potrzebowałam odwyku ;)
Tu i tam jednak zaglądałam, tylko się nie udzielałam.
Jak czegoś nie wiedziałam, w te pędy leciałam na forum - nie znam drugiego z tak olbrzymią wiedzą.
Andrzej - ja też zaspałam, co gorsza przegapiłam z aparatem czas najpiękniejszego kwitnienia róż.
Np Kardynała Richelieu, który w tym roku był jedną wielką plamą fioletu.
Ta róża kwitnie jak wściekła taką masą kwiatów, że zwariowałam jak to zobaczyłam.
Niestety tylko raz.
A ja... nie mam ani jednego zdjęcia
W tym roku po raz pierwszy regularnie pryskam je preparatami grzybobójczymi z magnezem i naprawdę widać efekty.
Oczywiście podlewanie gnojówką też robi swoje. Np. odstrasza sąsiadów z ogródka
-------------0-------------0---------------0---------------
Wszystko dzisiaj jakieś senne.
Pszczoły śpią na kwiatach

Róże kiwają się na wietrze..

To Double Delight.
Piękna, prawda?
I jeszcze Dagenhard

Wygrzebałam gdzieś jeszcze zdjęcie Astrid Grafin: moja tegoroczna ulubienica.
Kwiaty już zamordował deszcz i upływające dni, a ja dalej czuję jej zapach
Tutaj już widać jej prawdziwe kolory i trzy kolejne fazy rozwoju pąka.



U KaRo wypatrzyłam gipsówkę - idę do Was dalej szukać co posadzić na nowej rabatce.
Miło Cię gościć. Cieszę się bardzo że Ci się podoba.
Zapraszam w każdej chwli
KaRo - to forum masakrycznie wciąga i potrzebowałam odwyku ;)
Tu i tam jednak zaglądałam, tylko się nie udzielałam.
Jak czegoś nie wiedziałam, w te pędy leciałam na forum - nie znam drugiego z tak olbrzymią wiedzą.
Andrzej - ja też zaspałam, co gorsza przegapiłam z aparatem czas najpiękniejszego kwitnienia róż.
Np Kardynała Richelieu, który w tym roku był jedną wielką plamą fioletu.
Ta róża kwitnie jak wściekła taką masą kwiatów, że zwariowałam jak to zobaczyłam.
Niestety tylko raz.
A ja... nie mam ani jednego zdjęcia
W tym roku po raz pierwszy regularnie pryskam je preparatami grzybobójczymi z magnezem i naprawdę widać efekty.
Oczywiście podlewanie gnojówką też robi swoje. Np. odstrasza sąsiadów z ogródka
-------------0-------------0---------------0---------------
Wszystko dzisiaj jakieś senne.
Pszczoły śpią na kwiatach

Róże kiwają się na wietrze..

To Double Delight.
Piękna, prawda?
I jeszcze Dagenhard

Wygrzebałam gdzieś jeszcze zdjęcie Astrid Grafin: moja tegoroczna ulubienica.
Kwiaty już zamordował deszcz i upływające dni, a ja dalej czuję jej zapach
Tutaj już widać jej prawdziwe kolory i trzy kolejne fazy rozwoju pąka.



U KaRo wypatrzyłam gipsówkę - idę do Was dalej szukać co posadzić na nowej rabatce.
Re: Ogródek Marty cz.2
Kocinko!
Straciłam już nadzieję... jak widać... zbyt pochopnie!
Wróciłaś! Z pięknymi różami na dodatek... i z coraz dojrzalszym ogrodem... jak to miło
Straciłam już nadzieję... jak widać... zbyt pochopnie!
Wróciłaś! Z pięknymi różami na dodatek... i z coraz dojrzalszym ogrodem... jak to miło
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3673
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Marty cz.2
Kocinko=Marto, niezwykle miło było Cię poznać
Azalie zaczynają wypuszczać nowe liście
Astrid Grafin od dziś została i moją ulubienicą
Azalie zaczynają wypuszczać nowe liście
Astrid Grafin od dziś została i moją ulubienicą
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22089
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek Marty cz.2
Faktycznie jest się czym zachwycać
Astrid Grafin jest piekna ale ja zachwyciłam się chyba bardziej Dagenhard
Jutro lecę pytać czy jest w mojej szkółce do kupienia.
Jak duży jest pojedynczy kwiatek?
I jeszcze chciałam zapytać o śliwę dziecięcą.Wyprowadziłaś ją na drzewko?
Jak duża Ci już urosła?
Ja nie cięłam swojej w tym roku ale chyba powinnam
Astrid Grafin jest piekna ale ja zachwyciłam się chyba bardziej Dagenhard
Jutro lecę pytać czy jest w mojej szkółce do kupienia.
Jak duży jest pojedynczy kwiatek?
I jeszcze chciałam zapytać o śliwę dziecięcą.Wyprowadziłaś ją na drzewko?
Jak duża Ci już urosła?
Ja nie cięłam swojej w tym roku ale chyba powinnam

