Witajcie
Rano lało jak z cebra, na szczęście krótko, zrobiło się ciepło i duszno +26, pewnie niedługo będzie burza

Wczoraj ścinałam kwiaty z krzewów różanych : Można było je wykręcać jak gąbkę !
Monko, poczytałam o tym słodyszku, a to paskuda

, ale ja nie mam rzepaku!
Wiesz czytam Twoje porady w różnych wątkach, masz wielką wiedzę, czekam aż pokażesz swój ogród!
Agnieszko/ AGNESS, szukaj, obie róże są piękne i bardzo ładnie pachną
Ewciu/Ewkapaw, moja Tuscany też łapie szarą pleśń, na szczęście jej główne kwitnienie przypadło na początek czerwca, ale mogłaby dużo dłużej kwitnąć, ma jeszcze pąki kwiatowe, było ich mnóstwo, ale muszę je ścinać, bo mają szarą pleśń.
Tuscany kupiłam w zeszłym roku wiosną u p. Choduna, tak więc to jej drugi sezon. Kwitła w tamtym roku, ale kwiatów nie było zbyt dużo. Krzew pięknie się rozrósł, niektóre gałązki mocno w górę wybujały, te cięłam w sezonie. Przycięłam ją wiosną, niezbyt dużo, raczej wyrównałam.
Nie radziłaby Ci jej Ewciu przesadzać w mocno nasłonecznione miejsce, pamiętam, że w tamtym roku, jak było upalne lato to kwiaty się piekły na słońcu. Ona tak jak wszystkie ciemnie róże nie przepada za mocnym nasłonecznieniem.
Aniu/AniaDS czytałam o katastrofie w Twoim ogrodzie

Mam nadzieję, że już więcej padać nie będzie!!!! Daj znać jeśli mogę Ci jakoś pomóc.
Ewo/ Gloriadei, zaraz poszukam kwiatu Laguny. Laguny i Alohy były w OBI.
Grażynko/ Gagawi czytałam w necie, że Pszczyna zalana

Mam nadzieję, że Twój ogród się obronił. U mnie kwiaty róż wytrzymują 2 dni na krzewie
Ewciu/Ave, mnie też się wydaje, że Twój WC ( śmieszny skrót

) to Leonadro
Vertigo/ Moniko, Jakoś na Lagunach mało jeszcze plamistości, pojedyncze listki, obrywam na bieżąco. Wydaje mi się, że róże Kordesa, są dość odporne na plamistość. Ja też bardzo lubię tą różę

Możesz ją przyciąć, najwyżej się lepiej rozkrzewi

No i pryśnij na plamistość, żeby dalej nie łapała. To taki paskudny rok dla róż
Laguna pąki..

Kwiaty
