Kolekcje Floriana cz.3
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2428
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florianie u ciebie już lato nie wiosna
Jak oglądam twoje kwiaty i potem idę do siebie popatrzeć to załamka mnie bierze bo mało tego kwiecia u mnie,ale cóż się spodziewać jak się często przesadza roślinki to nie mają bidulki kiedy się rozrosnąć,nie ich wina -ogrodnika ,Ty jesteś dobry opiekun roślin. 
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Iryski śliczności, a Pinch Me - obłędny!
Jakiej wielkości jest Green Spot? Miałam kiedyś w takich kolorach, maleństwo, najwyżej jakieś 10 centymetrów, oczywiście bez nazwy.
Irys mleczny już kwitnie?
.
Jakiej wielkości jest Green Spot? Miałam kiedyś w takich kolorach, maleństwo, najwyżej jakieś 10 centymetrów, oczywiście bez nazwy.
Irys mleczny już kwitnie?
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Wszystkie maleństwa urocze jednakże dla mnie najpiękniejszy, nieco skromniejszy irys mleczny. Miałam go bardzo dawno temu, prawdopodobnie od Ciebie, ale chyba nie przygotowałam mu odpowiedniego stanowiska, bo zakwitł tylko raz i przepadł.
O i kwitnie już smagliczka, jedna z moich ulubionych roślin, która rozsiewała się obficie, a od trzech lat próżno jej szukać na rabatce, Jej miejsce obecnie zajęła fibigia tarczowata.
O i kwitnie już smagliczka, jedna z moich ulubionych roślin, która rozsiewała się obficie, a od trzech lat próżno jej szukać na rabatce, Jej miejsce obecnie zajęła fibigia tarczowata.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12847
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.3
A ja pragnę donieść, że już powąchałem swojego Narcissus poeticus. Śmierdzi kaczą kupą.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4654
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Z niepokojem zaglądam do Floriana przez te mrozy, a tu ... Loki mnie rozśmieszył 
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4948
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Z wiosennych kwiatów najlepiej pachną hiacynty
Czytałam o trzmielu, ale chyba jeszcze go nie widziałam. Za to dziś zobaczyłam pierwszą osę.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2748
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Loki co do Twoich wrażeń zapachowych narcyza poeticus - przemilczę.
Zgadza się, botaniczne kosaćce piękne, a z nich powstały jeszcze piękniejsze odmianowe:
'Yippy Skippy'

Kokoryczki mnie fascynują i cieszę się, że rozrastają się szybko. Ostatnio poznałem lokalną nazwę tej rośliny - żebro Adama

Moniko, z tego co piszesz wnioskuję, że jesteś młodą ogrodniczką i wiele odkryć oraz przewartościowań ogrodniczych przed Tobą
Lilaki, narcyzy, kosaćce - znam te rośliny od ponad 40 lat, bo były od zawsze w ogrodzie. Lilaki nie są moją domeną - mają swoje 5 minut a przez większość roku nie zachwycają. Do tego rosną u nas wszędzie więc są tak pospolite, że aż nudne. W ostatnich latach polubiłem 2 odmiany oraz lilaka ottawskiego.
Zapach kosaćców bez wąchania dolatywał do nosa, bo było ich po prostu dużo, a potem obwąchiwałem osobno i zachwyciła mnie różnorodność tych zapachów.
Zapomniałbym o moim faworycie wśród lilaków - Meyera 'Palibin'. Właśnie rozkwita

Dzięki ochłodzeniu zrobiła się naturalna pauza między niskimi a średnimi kosaćcami. Ale wraca ciepełko a wraz z nim zakwitają kosaćce z grupy IB:
'Country Dancer'

Małgorzato, facelię mam od ub. roku. Fajnie się wysiała, fajnie kwitnie i myślałem, że zakwitła normalnie
No tak, w tym roku przesunięcie o 3 tygodnie w wegetacji więc i facelia szybsza. Jednak ochłodzenie przystopowało rośliny więc kwitnienia są bardziej realne. Kilka niskich kosaćców jeszcze kwitnie:
'Wake Up'

ten zaliczany jest do średniaków ale kwitnie razem z niskim kosaćcami więc traktuję go bardziej jako SDB:
'Little Shadow'

Jolu, dziękuję. Są rośliny duże, których się nie przesadza ale są liczne byliny czy jednoroczne, które też często przesadzam. Jest to wręcz konieczne w takiej grupie jak kosaćce, czy wykopywane co roku tulipany, dalie czy pacioreczniki. A co do wczesnego kwitnienia - nie dość że mieszkam w ciepłym rejonie PL to jeszcze w tym roku wegetacja rozpoczęła się w lutym więc nie ma innej opcji wszystko jest wcześniej.
Właśnie zaczął się pokaz glicynii:

i tamaryszka. Ta faza pąka jest dla mnie najważniejsza - wtedy nadaje się na cięcie:

Marto dziękuję. 'Green Spot' to maluszek więc mógł mieć u Ciebie 10cm. A kosaciec mleczny w pełni kwitnienia. To dość wczesny kosaciec.
To już ostatni kosaciec niski - 'Third World'

Kwiaty pigwy ładniejsze od kwiatów jabłoni:

Zgadza się, botaniczne kosaćce piękne, a z nich powstały jeszcze piękniejsze odmianowe:
'Yippy Skippy'

Kokoryczki mnie fascynują i cieszę się, że rozrastają się szybko. Ostatnio poznałem lokalną nazwę tej rośliny - żebro Adama

Moniko, z tego co piszesz wnioskuję, że jesteś młodą ogrodniczką i wiele odkryć oraz przewartościowań ogrodniczych przed Tobą
Zapach kosaćców bez wąchania dolatywał do nosa, bo było ich po prostu dużo, a potem obwąchiwałem osobno i zachwyciła mnie różnorodność tych zapachów.
Zapomniałbym o moim faworycie wśród lilaków - Meyera 'Palibin'. Właśnie rozkwita

Dzięki ochłodzeniu zrobiła się naturalna pauza między niskimi a średnimi kosaćcami. Ale wraca ciepełko a wraz z nim zakwitają kosaćce z grupy IB:
'Country Dancer'

Małgorzato, facelię mam od ub. roku. Fajnie się wysiała, fajnie kwitnie i myślałem, że zakwitła normalnie
'Wake Up'

ten zaliczany jest do średniaków ale kwitnie razem z niskim kosaćcami więc traktuję go bardziej jako SDB:
'Little Shadow'

Jolu, dziękuję. Są rośliny duże, których się nie przesadza ale są liczne byliny czy jednoroczne, które też często przesadzam. Jest to wręcz konieczne w takiej grupie jak kosaćce, czy wykopywane co roku tulipany, dalie czy pacioreczniki. A co do wczesnego kwitnienia - nie dość że mieszkam w ciepłym rejonie PL to jeszcze w tym roku wegetacja rozpoczęła się w lutym więc nie ma innej opcji wszystko jest wcześniej.
Właśnie zaczął się pokaz glicynii:

i tamaryszka. Ta faza pąka jest dla mnie najważniejsza - wtedy nadaje się na cięcie:

Marto dziękuję. 'Green Spot' to maluszek więc mógł mieć u Ciebie 10cm. A kosaciec mleczny w pełni kwitnienia. To dość wczesny kosaciec.
To już ostatni kosaciec niski - 'Third World'

Kwiaty pigwy ładniejsze od kwiatów jabłoni:

- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2565
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Kwiaty pigwy są dużo większe od jabłoniowych i są na szczytach pędów, otoczone kryzą liści. Wyglądają nieco surrealistycznie 
Mówisz, że tamaryszek też nadaje się na kwiat cięty?
Mówisz, że tamaryszek też nadaje się na kwiat cięty?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12847
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Miałem kiedyś, jeszcze na balkonie, Narcissus papyraceus. Żona aż nazywała go „narcyzem kaczorka” ze względu na ten „aromat” nie do pomylenia z niczym innym…
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Zgadzam się, że kwiaty pigwy są bardziej dekoracyjne niż kwiaty jabłoni 
Zadziwiają mnie już te kwitnące glicynie, u Ciebie również (swoją drogą ta Twoja jest super) - ja mam chyba jakąś późną białą odmianę, bo ona jest jeszcze w głębokich pąkach. Pomijając to, że wszystkie liście przymrozek ściął.
Lilak 'Palibin' to chyba jeden z mocniej pachnących
Ottawskie lilaki są piękne choć nigdy nie spotkałem w żadnym ogrodzie (poza moim
).
Kosaciec 'Pinch Me' po prostu piękny! Inne też ale ten mnie urzekł.
Zadziwiają mnie już te kwitnące glicynie, u Ciebie również (swoją drogą ta Twoja jest super) - ja mam chyba jakąś późną białą odmianę, bo ona jest jeszcze w głębokich pąkach. Pomijając to, że wszystkie liście przymrozek ściął.
Lilak 'Palibin' to chyba jeden z mocniej pachnących
Kosaciec 'Pinch Me' po prostu piękny! Inne też ale ten mnie urzekł.
- neferet
- 200p

- Posty: 450
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
'Little Shadow' piękny ma kolor, taki wyrazisty. Super!
Lilak 'Palibin' akurat kupiłam dwa tygodnie temu. Będzie rosnąć przy tarasie. Już dawno wpadł mi w oko (nos?;) )
Moja poprzednia działka była typowo rekreacyjna, tzn. bywałam tam od czasu do czasu. W dodatku był to skraj boru sosnowego. Musiałam tam dobierać rośliny takie, które w tych warunkach dały by sobie radę beze mnie.
Obecna to zupełnie inna bajka - inna odległość, przeznaczenie, choć może podobne warunki tylko sosny młodsze i tylko dwie, a nie kilkanaście. To, a także fakt, że więcej jestem w domu niż kiedyś, otwiera przede mną zupełnie nowe ogrodnicze perspektywy, np. założyłam warzywnik. Nigdy w życiu się tym nie zajmowałam i w ogóle mnie to nie kręciło. A tu proszę! Mogę też pomyśleć o większej ilości kwiatów. Ale mogę też przenieść wiele sprawdzonych rozwiązań stamtąd tu i zamierzam to zrobić, np. wrzosowisko. I moje funkie, w tym piękną 'Blue Angel', przez którą przed laty zaczęłam zaglądanie tu, na FO.
W końcu czym innym jest ogrodowanie jak nie ciągłym odkrywaniem? Zupełnie jak w muzyce.
Lilak 'Palibin' akurat kupiłam dwa tygodnie temu. Będzie rosnąć przy tarasie. Już dawno wpadł mi w oko (nos?;) )
To zależy jak definiujesz słowa 'młoda' i 'ogrodniczka'.z tego co piszesz wnioskuję, że jesteś młodą ogrodniczką i wiele odkryć oraz przewartościowań ogrodniczych przed Tobą
Moja poprzednia działka była typowo rekreacyjna, tzn. bywałam tam od czasu do czasu. W dodatku był to skraj boru sosnowego. Musiałam tam dobierać rośliny takie, które w tych warunkach dały by sobie radę beze mnie.
Obecna to zupełnie inna bajka - inna odległość, przeznaczenie, choć może podobne warunki tylko sosny młodsze i tylko dwie, a nie kilkanaście. To, a także fakt, że więcej jestem w domu niż kiedyś, otwiera przede mną zupełnie nowe ogrodnicze perspektywy, np. założyłam warzywnik. Nigdy w życiu się tym nie zajmowałam i w ogóle mnie to nie kręciło. A tu proszę! Mogę też pomyśleć o większej ilości kwiatów. Ale mogę też przenieść wiele sprawdzonych rozwiązań stamtąd tu i zamierzam to zrobić, np. wrzosowisko. I moje funkie, w tym piękną 'Blue Angel', przez którą przed laty zaczęłam zaglądanie tu, na FO.
W końcu czym innym jest ogrodowanie jak nie ciągłym odkrywaniem? Zupełnie jak w muzyce.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4948
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Chyba jabłonie nie kwitną jednakowo...mam taką jedną która ma piękne kwiaty
Lubię krzewy tamaryszkowe, mam jednego, ma może z 5 lat a wciąż jest mały
Chyba muszę mu pomóc
Kosaciec mleczny jest wyjątkowy
Lubię krzewy tamaryszkowe, mam jednego, ma może z 5 lat a wciąż jest mały
Kosaciec mleczny jest wyjątkowy
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2748
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Lidziu, a ja myślałem, że kosaćca mlecznego mam od Ciebie
U mnie rozrósł się w dużą kępę -widać, że słoneczko mu służy. Pozyskuję z niego liście na potrzeby florystyczne.
Fibigia wyparła smagliczkę?
Smagliczka u mnie wręcz ekspansywna a fibigia daje niewielki samosiew. Zaintrygowałaś mnie tym, że jest jadalna
Która jej część?
Dzięki Tobie odkryłem, że moja aukuba ma kwiatuszki, tylko że nigdy ich nie szukałem w gęstwinie liści:

inna roślina o skromnych kwiatach opanowała cienisty zakątek:
telima wielkokwiatowa

Andrzeju, chłody były niepokojące. Zwłaszcza na farmie, gdzie było 2 stopnie mniej i wiele roślin uszkodziło. Najbardziej to chyba funkie, które już były w fazie do cięcia. A z roślin od Ciebie zadebiutował florystycznie bodziszek żałobny. Nie obfociłem go więc mój bodziszek żałobny 'Rose Madder'

Sprzątając szklarnię, znalazłem ubiegłoroczne proso. Zdobi łazienkę

Sandro, też lubię zapach hiacyntów ale nie jako "naj" ale jako jeden z wielu miłych zapachów wiosennych. Np. delikatne zapachy abeliofylum czy akebii, miodowy zapach laków czy intensywne zapachy fiołków, narcyzów czy lilaków - wszystkie piękne!
To przewrotnie - rośliny ale o pachnących liściach, które teraz kwitną:
czosnek niedźwiedzi

bodziszek kantabryjski

Fibigia wyparła smagliczkę?
Dzięki Tobie odkryłem, że moja aukuba ma kwiatuszki, tylko że nigdy ich nie szukałem w gęstwinie liści:

inna roślina o skromnych kwiatach opanowała cienisty zakątek:
telima wielkokwiatowa

Andrzeju, chłody były niepokojące. Zwłaszcza na farmie, gdzie było 2 stopnie mniej i wiele roślin uszkodziło. Najbardziej to chyba funkie, które już były w fazie do cięcia. A z roślin od Ciebie zadebiutował florystycznie bodziszek żałobny. Nie obfociłem go więc mój bodziszek żałobny 'Rose Madder'

Sprzątając szklarnię, znalazłem ubiegłoroczne proso. Zdobi łazienkę

Sandro, też lubię zapach hiacyntów ale nie jako "naj" ale jako jeden z wielu miłych zapachów wiosennych. Np. delikatne zapachy abeliofylum czy akebii, miodowy zapach laków czy intensywne zapachy fiołków, narcyzów czy lilaków - wszystkie piękne!
To przewrotnie - rośliny ale o pachnących liściach, które teraz kwitną:
czosnek niedźwiedzi

bodziszek kantabryjski

- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2748
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Małgorzato, to prawda - pigwa ma dużo większe kwiaty ale kolorystyka ta sama, stąd moje porównanie. Napisałaś, że rozwijają się na szczytach pędów, co mogło by sugerować, że gdzieś wysoko. A tak nie jest, bo mam pigwę od kilkunastu lat i jest to niewielkie drzewo z gałęziami zwisającymi od pół metra nad ziemią. Więc kwiaty są na wyciągniecie ręki.
Tamaryszek jak najbardziej na kwiat cięty ale kondycjonowany i tylko w pąkach.
Skoro o niewielkich drzewkach mowa, to moim ulubieńcem wiosennym jest oliwnik wąskolistny. Jeszcze nie kwitnie ale ma fantastyczne liście:

Natomiast kwitnie suchodrzew pospolity. Ktoś mi mówił, że ładnie pachnie. Obwąchiwałem dość długo i nie wyczułem żadnego zapachu:

Loki ciekawe, co piszesz. Niech zatem będzie - "narcyz kaczorka"
Dla Ciebie vinca diformis, bo wiem, że lubisz

Ostatnia z moich kokoryczy - corydalis lutea

Sauromatum dziękuję. Kwiaty pigwy są wyraziste, nie tworzą grupy, bo każdy kwiat otoczony jest liśćmi też zdecydowanie ładniejszymi niż u jabłoni zatem to kwitnienie jest spektakularne.
Glicynia nawet nie wiem, czy odmianowa, bo mam ją od kogoś z pędu. Z tego powodu że nie szczepiona zakwitła po chyba dwunastu latach. Ale warto było czekać, bo teraz jest niezawodna i nawet niedawne przymrozki nie zniszczyły kwiatów.
Obwąchałem dziś lilaka 'Palibin', po Twojej sugestii, że ma mocny zapach. Nie potwierdzam. Pachnie bardzo przyjemnie ale jest niski więc trzeba się pochylić i włożyć nos w kwiatostan, by poczuć intensywność zapachu.
Niskie kosaćce się skończyły więc kolejny średniowysoki, jaki dziś zakwitł:
'Vole, vole, vole', prosta budowa, bo zapewne stara odmiana

Najpóźniejszy z szafirków a zarazem najdziwniejszy:
muscari armeniacum 'Blue Spike'

Moniko, pięknie napisałaś! Takie przemiany ogrodowe i przewartościowania przechodzi każdy z nas. Stałe jest jedno - nie mija fascynacja ogrodem, kwiatami, roślinami i pracą w ziemi. Kilka lat wstecz nie pomyślałbym, że będę uprawiał kilka tysięcy dalii i wokół kwiatów będzie kręcił się nie tylko mój czas wolny i relaks ale również życie zawodowe. Właśnie jestem na etapie robienia sadzonek daliowych, od których uginają się już regały:

Odważyłem się zapoczątkować sadzenie do gruntu sadzonek, choć robiłem to do tej pory zawsze po 15 maja. Ale sadzonki są już tak duże, a wegetacja tak przyspieszona, że postanowiłem zaryzykować:

Sandro, są też jabłonie ozdobne i te na pewno mają ciekawe różnorodne kwiaty. Ale jabłonie wytwarzające jadalne owoce to wydawało mi się, że mają jednakowe kwiaty? Ale może się mylę, bo specjalnie się nie przyglądałem jabłonkom a sam mam jedną.
Nowa roślina u mnie - len trwały:

Z pięknie pachnących roślin wiosennych zapomniałem o miesiącznicy trwałej:

Tamaryszek jak najbardziej na kwiat cięty ale kondycjonowany i tylko w pąkach.
Skoro o niewielkich drzewkach mowa, to moim ulubieńcem wiosennym jest oliwnik wąskolistny. Jeszcze nie kwitnie ale ma fantastyczne liście:

Natomiast kwitnie suchodrzew pospolity. Ktoś mi mówił, że ładnie pachnie. Obwąchiwałem dość długo i nie wyczułem żadnego zapachu:

Loki ciekawe, co piszesz. Niech zatem będzie - "narcyz kaczorka"
Dla Ciebie vinca diformis, bo wiem, że lubisz

Ostatnia z moich kokoryczy - corydalis lutea

Sauromatum dziękuję. Kwiaty pigwy są wyraziste, nie tworzą grupy, bo każdy kwiat otoczony jest liśćmi też zdecydowanie ładniejszymi niż u jabłoni zatem to kwitnienie jest spektakularne.
Glicynia nawet nie wiem, czy odmianowa, bo mam ją od kogoś z pędu. Z tego powodu że nie szczepiona zakwitła po chyba dwunastu latach. Ale warto było czekać, bo teraz jest niezawodna i nawet niedawne przymrozki nie zniszczyły kwiatów.
Obwąchałem dziś lilaka 'Palibin', po Twojej sugestii, że ma mocny zapach. Nie potwierdzam. Pachnie bardzo przyjemnie ale jest niski więc trzeba się pochylić i włożyć nos w kwiatostan, by poczuć intensywność zapachu.
Niskie kosaćce się skończyły więc kolejny średniowysoki, jaki dziś zakwitł:
'Vole, vole, vole', prosta budowa, bo zapewne stara odmiana

Najpóźniejszy z szafirków a zarazem najdziwniejszy:
muscari armeniacum 'Blue Spike'

Moniko, pięknie napisałaś! Takie przemiany ogrodowe i przewartościowania przechodzi każdy z nas. Stałe jest jedno - nie mija fascynacja ogrodem, kwiatami, roślinami i pracą w ziemi. Kilka lat wstecz nie pomyślałbym, że będę uprawiał kilka tysięcy dalii i wokół kwiatów będzie kręcił się nie tylko mój czas wolny i relaks ale również życie zawodowe. Właśnie jestem na etapie robienia sadzonek daliowych, od których uginają się już regały:

Odważyłem się zapoczątkować sadzenie do gruntu sadzonek, choć robiłem to do tej pory zawsze po 15 maja. Ale sadzonki są już tak duże, a wegetacja tak przyspieszona, że postanowiłem zaryzykować:

Sandro, są też jabłonie ozdobne i te na pewno mają ciekawe różnorodne kwiaty. Ale jabłonie wytwarzające jadalne owoce to wydawało mi się, że mają jednakowe kwiaty? Ale może się mylę, bo specjalnie się nie przyglądałem jabłonkom a sam mam jedną.
Nowa roślina u mnie - len trwały:

Z pięknie pachnących roślin wiosennych zapomniałem o miesiącznicy trwałej:

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12847
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.3
W sumie nie jestem tym zaskoczony, bo z niektórymi substancjami już tak jest, że w zależności od stężenia dostarczają zupełnie odmiennych wrażeń… Chociażby indol w niewielkim stężeniu pachnie jaśminem, w dużym zaś kałem (dokładniej rzecz biorąc zarówno jaśmin jak i kał swoje charakterystyczne zapachy zawdzięczają indolowi)…
Dzięki za barwinka. I za kokorycz. Piękne!
Pozdrawiam!
LOKI
Dzięki za barwinka. I za kokorycz. Piękne!
Pozdrawiam!
LOKI

