Żaby, jaszczurki i inne żyjątka na działce cz.1
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Jedyne co przychodzi mi na myśl - to kaczka czernica. Porównaj chociażby tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Czernica_(ptak). Także od czasu do czasu (szczególnie teraz wiosną) je widuję.
Natomiast półtorametrowy zaskroniec jest wg mnie ewenementem przynajmniej na skalę conajmniej krajową. Faktycznie szkoda, że nie zrobiłeś zdjęć, co wcale nie znaczy, że nie wierzę.
Natomiast półtorametrowy zaskroniec jest wg mnie ewenementem przynajmniej na skalę conajmniej krajową. Faktycznie szkoda, że nie zrobiłeś zdjęć, co wcale nie znaczy, że nie wierzę.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8491
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Krzyśku, porównaj, może to była głowienka : http://www.fotoplatforma.pl/pl/Kaczka/i ... ?foto=4646krzysiek86 pisze:...Miały
białe skrzydła a resztę ciała brązową a właściwie to był kolor taki kakaowy. Wie ktoś co to za jedne były.
Niestety fotek nie dałem rady zrobić bo wszystkie jak na złość dały nura w stawie a ja się spieszyłem i nie mogłem czekać aż się pojawią.
Cz.II - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 701#845701
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Witam, Witam, Witam !!!
Ciekawy temat, chyba każdy ma jakiegoś robala w ogrodzie, oto m.in. mój:
Mam też mnóstwo komarów, ale one nie chciały pozować. Mówi się trudno.
Ciekawy temat, chyba każdy ma jakiegoś robala w ogrodzie, oto m.in. mój:
Mam też mnóstwo komarów, ale one nie chciały pozować. Mówi się trudno.
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2609
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Pozdrawiam właścicieli różnorakich stworzeń , tych pożytecznych i ładnych , ale też tych czasem mniej pożądanych.
Ja pozostawiłem pod balkonem kilka taczek piasku , zabezpieczyłem go przed kocimi podjazdami i od trzech lat jestem współwłaścicielem kilku pokoleń ropuch. Próbowałem się ich pozbyć , niestety ani im w głowie wycieczka dalej niż mój piasek. Co roku obiecuję że go posprzątam , ale zawsze jest mi żal , że mogę im troszkę poniszczyć mieszkanko , pomimo wyglądu zaklętej księżniczki są niezwykle pożyteczne , co wieczór wychodzą na cieplutki jeszcze beton i szukają zakąski - uparciuchy.
Z osobliwych stworzonek jakie mogę wymienić to fruczak gołąbek oraz świetliki , a dokładnie jednego , choć jego widok sprawił mi wiele radości , pamiętam je z czasów kiedy byłem mały , teraz chyba w to żadkość , przynajmniej w moich okolicach.
Co wieczór buszuje w koronie jabłoni bezgłośnie kilka nietoperzy , śmigają jak myśliwce.!!!!!!
Fajnie jest , że pojawiają się zwierzęta w naszych okolicach , świadczy to często o polepszeniu się warunków dla ich życia , ale co najważniesze również dla nas.
Wystarczy , że nie będziemy przeszkadzać przyrodzie, a ona sama postara się aby było lepiej.
Dlatego fajnie że są ludziska z pasją , bo ogród to zawsze czyjeś miejsce do mieszkania.
Pozdrawiam Marek
Ja pozostawiłem pod balkonem kilka taczek piasku , zabezpieczyłem go przed kocimi podjazdami i od trzech lat jestem współwłaścicielem kilku pokoleń ropuch. Próbowałem się ich pozbyć , niestety ani im w głowie wycieczka dalej niż mój piasek. Co roku obiecuję że go posprzątam , ale zawsze jest mi żal , że mogę im troszkę poniszczyć mieszkanko , pomimo wyglądu zaklętej księżniczki są niezwykle pożyteczne , co wieczór wychodzą na cieplutki jeszcze beton i szukają zakąski - uparciuchy.
Z osobliwych stworzonek jakie mogę wymienić to fruczak gołąbek oraz świetliki , a dokładnie jednego , choć jego widok sprawił mi wiele radości , pamiętam je z czasów kiedy byłem mały , teraz chyba w to żadkość , przynajmniej w moich okolicach.
Co wieczór buszuje w koronie jabłoni bezgłośnie kilka nietoperzy , śmigają jak myśliwce.!!!!!!
Fajnie jest , że pojawiają się zwierzęta w naszych okolicach , świadczy to często o polepszeniu się warunków dla ich życia , ale co najważniesze również dla nas.
Wystarczy , że nie będziemy przeszkadzać przyrodzie, a ona sama postara się aby było lepiej.
Dlatego fajnie że są ludziska z pasją , bo ogród to zawsze czyjeś miejsce do mieszkania.
Pozdrawiam Marek
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 5 sie 2009, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U.K
- Piotr-eko
- 50p
- Posty: 89
- Od: 11 wrz 2009, o 01:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Spotkałem to w lesie na polanie i zaczął mnie normalnie gonić z uniesionym łebkiem wijąc się w moją stronę,uderzyłem to kijem ze strachu chyba, dopiero się uspokoił i zrobiłem tel.zdjęcia,drugiego spotkałem mniejszego i mniej agresywnego.
Cz.II
Cz.II