Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen

[leszek2]

Lidzia,osobiście taż bym takiej okazji nie przepuścił nie kupując takiego gymlaczka,bo ich uwielbiam,myślę,że to G baldianum,
a co do szklarenki to pomysł superowaty

[cokolwiek]

Piękne Gymnolki Ja jeszcze takich nie mam ale marzec nie długo Myślę że wkrótce sprzedaż ruszy i wtedy się będzie działo

[PiotrAPD]

Kolejne piękności Naprawdę śliczne I jeszcze ten foliaczek oj będzie się działo w tym sezonie

[Aileen]

Dziękuję za miłe komentarze Czekam na marzec, a póki co jeden kwiatuszek zakwitł na moim Grudniku, wyhodowałam roślinkę z pojedynczego członu. Nic dziwnego, że taki śliczny kwiatuszek potrafi zwabić kolibry (w naturze zygokaktusa zapylają kolibry).









Pozdrawiam

[barbra13]

Ładny grudniczek, mam nadzieję, że zakwitł rzutem na taśmę (jako że symbolizuje zimę), a teraz już będzie wiosna .

[Aileen]

Tym kwiatuszkiem ja i mój zygokatus żegnamy zimę, w Brazylii grudnik kwitnie w maju

[Aileen]

To prawdopodobnie ostatnie moje wspominki z poprzedniego sezonu, bo lada dzień trzeba będzie foliaczek rozkładać Kilka Gymnocalycium z tych dość dobrze ?uzbrojonych?.

Gymnocalycium mazanense P 306 Cuesta de Sebila


Gymnocalycium neuhuberii LF 10


Gymnocalycium saglionis


Gymnocalycium achirasense


Gymnocalycium mostii JO 102


Gymnocalycium bicolor MT 07- 221


i jeden przystojny przedstawiciel Meksyku
Thelocactus lophothele


Pozdrawiam

[PiotrAPD]

Tak ciekawie porobiłaś zdjęcia grudnika, że ten kwiat wygląda jak koliber
A Twoje gymnolki w doskonałej kondycji po zimowaniu Wspaniałe

[barbra13]

Takie uzbrojone gymnolki to ja lubię . Meksykańczyk bardzo interesujący .

[tom_ek]

Zaczynam się przekonywać do niektórych gymnokalicjów

[hen_s]

Świetne!

Jedynie co do szybkiego nadejścia wiosny pozwolę się nie zgodzić ale... Chętnie bym się mylił.

[leszek2]

Ładnie wyglądają na zimowisku,tylko czekać wiosny,a kwiatki upiększą ich czupryny

[cokolwiek]

Wszystkie piękne i dorodne

[DAK]

Bardzo ładne gymnolki, takie zadbane. Czy kwitł ci już Gymnocalycium achirasense, bo ja musiałam trochę poczekać (4 lata) zanim obdarzył mnie kwiatami w ubiegłym sezonie, dopiero jak wyrósł na spora kolumnę.

[Aileen]

Tak ciekawie porobiłaś zdjęcia grudnika, że ten kwiat wygląda jak koliber

Dzięki Samo fotografowanie też jest wielką frajdą, szkoda tylko, że często na to czasu brakuje. Jak mu się przyjrzeć, to rzeczywiście wygląda jakby miał zaraz odlecieć, ciekawą budowę ma ten kwiatek.

A Twoje gymnolki w doskonałej kondycji po zimowaniu

Tak, większość jest w dobrej kondycji, ale nie obyło się bez strat, wypadły takie, które wcale nie wyglądały na słabe egzemplarze, ze starszych moich gymnoli G. cardenasianum, G. damsii, i G. joosensianum, z młodszych G. castellanosii v. bozsingianum i jedno małe astrophytum. Cztery pierwsze wyschły, takie mumie zostały, a po G. cardenasianum to właściwie tylko sterczące ciernie

Takie uzbrojone gymnolki to ja lubię . Meksykańczyk bardzo interesujący

Basiu te uzbrojone rzeczywiście mają się czym chwalić, w dodatku z wiekiem jeszcze bardziej pięknieją.
Meksyk to też ciekawy kierunek, dlatego w tamtym roku nabyłam paru takich przystojniaków, zobaczymy jak się będą sprawować u mnie.

Zaczynam się przekonywać do niektórych gymnokalicjów

Strasznie fajnie, na pewno do tych bardziej uzbrojonych właśnie

jedynie co do szybkiego nadejścia wiosny pozwolę się nie zgodzić ale... Chętnie bym się mylił

Henryku, już niebawem połowa marca za nami, ja też śledzę prognozy długoterminowe, podobno naprawdę słonecznie i ciepło będzie w kwietniu. Oby to się sprawdziło

Ładnie wyglądają na zimowisku,tylko czekać wiosny,a kwiatki upiększą ich czupryny

Czekam, wypatruję, już by się chciało tej wiosny prawdziwej i tych czupryn kwitnących

Wszystkie piękne i dorodne

Basiu dziękuję pięknie

Czy kwitł ci już Gymnocalycium achirasense, bo ja musiałam trochę poczekać (4 lata) zanim obdarzył mnie kwiatami w ubiegłym sezonie, dopiero jak wyrósł na spora kolumnę.

Danusiu Gymnocalycium achirasense jeszcze nie kwitło, pewnie też musi jeszcze trochę podrosnąć. To nabytek z maja 2014 r., jeden z pierwszych moich gymnoli. Tymczasem mogę podziwiać te kwiatuszki u Ciebie

A u mnie tunel foliowy już stoi. Trzeba go jeszcze solidnie przymocować do podłoża. Plan był taki, żeby folię zakopać i tak ?zakotwiczyć? tunel, aby nie odleciał gdzieś z wiatrem. Okazało się, że folia po bokach jest nieco krótsza niż na poglądowej ilustracji, więc ten sposób odpada. Są jeszcze 4 szpilki metalowe do przymocowania foliaka do ziemi, takie jak stosuje się w namiotach turystycznych. Dorobimy więcej szpilek, ale takich grubszych ( bo te w zestawie to takie trochę słabiutkie, cienkie) i jeszcze w kilku miejscach będzie można go przymocować. Później pokażę jak to będzie zrobione.




Pozdrawiam