tara - oaza marzeń cz.4

[tara]

Kłaniam się nisko, dzięki za życzenia i pamięć, serdecznie pozdrawiam a teraz odpocznę odezwę się wieczorkiem

[Wanda7]

Nareszcie jesteś! Odezwij się wieczorkiem. Czekamy. Co u ciebie?

[grazynarosa22]

Witaj Aniu ....martwiłam się troszkę....jak tam u Ciebie.?
Czekamy na wieści

[danutab]

Aniu życzę Tobie wszystkiego najlepszego w Nowym Roku przede wszystkim zdrówka.Dawno nie zaglądałam bo długo miałam uszkodzony komputer ale i tak o tej porze roku nie wiele się dzieje.Nie lubię tej pory roku a wspominać co było w zeszłym roku na ogrodzie nie nastraja mnie optymistycznie jak wspomnę jaka byłą pogoda.Mam cichą nadzieję że może w tym roku pogoda będzie mniej kapryśna.

[abeille]

Aniu, nareszcie jesteś z nami skrobnij coś wieczorkiem to przestaniemy się martwić

[tara]

witam, za oknem ponuro ale w sercu radość, że juz jestem na forum, nie wiecie jak mi Was brakowało, teraz pilnie muszę nadrobić zaległości

Grażynko/Kogra i Wiesia/Abeille - dziewczynki miła niespodzianka OGRODOWE STAWY na pewno do wykorzystania, lektura na czasie M nawet snuje już konkrety , brat nawet obiecał osobiście wpuścić rybki, a ja czekam na wymarzone lilie wodne

Dostałam też katalog DAVID AUSTIN no jest co podziwiać, pewnie już zagościł w Waszych ogródkach ciekawe tylko co będzie z budżetem domowym ale co i tak dziurawy to jedna dziura więcej

Dzięki naszej Gosi będą dalsze róże a co
Aennchen von Tharau, Alfred Colomb, Ameila, Arthur de Sansal, Baronne Prevost, Baroness Rothschild, Belle Isis, Boule de Neige, Captaine Hayward, Duchesse de Rohan, Geschwind Orden, Champion of The World, Jules Margottin, Mme Boll, Prolifera de Redoute, Quatre Saisons Blanche Mousseuse, Salet, Sombreuil, Soupert & Notting, Variegata di Bologna.

Kalendarz FO na miejsc u honorowym


no dobra dosyć chwalenia się, teraz spokojnie biegnę do Waszych ogródków

dziękuje jeszcze raz a odwiedzinki i zapraszam, miłego dnia

[AGNESS]

Witaj Aniu
Fajnie, że juz jesteś z nami
Widzę, ze z różyczkami szalejesz na całego mnóstwo odmian zamówiłaś, ależ będzie się działo jak zakwitną

[amba19]

Taruniu - fajnie że znowu jesteś z nami. Och jakie cudne odmiany róż! Moim chciejstwem na ten rok jest Boule de Niege.
Po prostu MUSZĘ ją kupić Już nawet wymyśliłam gdzie ją posadzę....

[tara]

nie wytrzymałam, M zawiózł na działkę i widok









tyle żeby już się nie dołować

a tu oznaka wiosny, jaka mała a cieszy



jutro synowie idą robić doły/rowki żeby wyprowadzić wodę poza działkę, nie mam innego wyjścia bo ...............

[AAleksandra]

Oj tak. Melioracja wydaje się być konieczna. A to przecież jeszcze nie wiosenne roztopy. Twoi panowie dadzą radę i nie bedzie szkód zbyt wielkich.
Pierwsze kiełki bardzo cieszą

[HalinaK]

Taruniu będzie dobrze

[amba19]

Taruniu - a może faktycznie pomyśleć o jakimś odwodnieniu na stałe? Jakiś dren odprowadzający wodę?

[Comcia]

Niedawno w Mai w ogrodzie był pokazany taki ogród kamienny.
Właściciel zrobił 2 pojemniki do zbierania wody opadowej.
Podobno dają radę a wodę wykorzystuje np. do podlewania ogrodu.

[JolantaG]

Nadmiaru wody współczuję .
Szkoda Twoich nerwów ,na patrzenie jak ciągle Ci ogród zalewa .
Pouśmiechaj się ładnie do Swoich panów ,niech Ci na stałe zrobią drenaż działeczki .

[tara]

witam dziewczyny, problem zalewania jest nieco bardziej skomplikowany i szykuje wniosek do prokuratury, od kiedy zrobiono parking centrum handlowego to nadmiar wody spływa do mnie tak cwanie zrobili spadzisty a dziękuję w parkingu to dekoracja takie sobie jakieś małe pojemniczki bez odpływu. Dochodzi teraz topniejący jeszcze śnieg, który nadmiar powinien byc wywieziony.
Straż miejska odmówiła pomocy bo muszę ustalić właściciela terenu a ten z kolei jest tak wkomponowany w to centrum handlowe, że nikt nie chce podać danych błąkamy się od jednego do drugiego. Jedno co ustaliliśmy to firma odpowiedzialna za porządek wokół zmienia nr telefonów, adresu brak. M był na policji kazali złożyć wniosek do prokuratury, porobić zdjęcia oni sami już ustala winnego, np.zawala się betonowy plot od nadmiaru wpychanego przez koparkę śniegu, tzn.musi być to wszystko na siłę, podpieramy jak można ale dlaczego mamy ciągle prosić a tu jak grochem o ścianę. Jedno w tym tylko dobre, ze w końcu zarzad dzialkowy nam pomoże i to o ni występują do prokuratury.
Drenaż działki był z kamionki robilismy to już dawno ale wówczas sąsiad w nocy bez naszej zgody poprowadził sobie
od naszej działki wodę a kamionkę/drenaż potłukł, ale co było z pijakiem robić, teraz z nowym sasiadem zrobilismy ogrodzenie tylko znowu zapłacilismy frycowe zrobil sobie dobrze bo podniósł teren, utwardził, murek i woda teraz zatrzymuje sie na naszej działce.
Dziś chłopaki z łopatami, kilofami pojechali robić rowy żeby teraz chociaż wyprowadzić ten nadmiar wody.

ale co tam już niedługo bedzie słoneczko, cieplutko, zielono i kolorowo, pozdrawiam