



U mnie też są bociany, spacerują po naszym polu, mają specjalne gniazda zrobione przez sąsiada, ale jakoś nie udało mi się ich z takie bliskiej odległości sfotografować. One lubią siadać na wysokich kominach, po starych szklarniach.
nie moje boćki to skneryMatemax pisze:Karinko a te boćki nic czasem nie przyniosły;:67
HalinkoHalina Kwak pisze:Karinkozdjęcia bocianów superowe
![]()
![]()
![]()
U mnie też są bociany, spacerują po naszym polu, mają specjalne gniazda zrobione przez sąsiada, ale jakoś nie udało mi się ich z takie bliskiej odległości sfotografować. One lubią siadać na wysokich kominach, po starych szklarniach.
karina1 pisze:nie moje boćki to skneryMatemax pisze:Karinko a te boćki nic czasem nie przyniosły;:67
DobreAniaDS pisze:karina1 pisze:nie moje boćki to skneryMatemax pisze:Karinko a te boćki nic czasem nie przyniosły;:67
czekaj, czekaj, bo jak to który bociek przeczyta, to z nawiązką dostaniesz...![]()
![]()
![]()
![]()
Witamiwa27 pisze:Wpadłam z rewizytą Karinko.
Widzę, że to wasze ranczo ma takie meksykańskie klimaty, nawet te twoje zabawy wypalarką to jakby inkaskie malowidła. Nie wiem dlaczego ale nie wszystkie zdjęcia mi się otwierają, ale to co zobaczyłam bardzo fajne - przeuroczy jest dom krasnali i ścieżka z pieńków drzewa. Można spytać o technologię wykonania jednego i drugiego.
jak to nie zjadłaś?to ty może jakieś muchomorki hodujesz ?coma95 pisze:Jestem specjalistką od boczniaków.
Znam się na hodowli i to tak dobrze że ani jednego nie zjadłam![]()
![]()
Ale za to jak potrafię je zamordować
Sabinkoroslynn pisze:Lubię boczniaki ale jakoś nie bardzo umiałabym się zając uprawą. Jestem ciekawa jak Ci Karinko pójdzie, będę podglądac . Może na drugi rok sama się pokuszę.Cienia u mnie pod dostatkiem