i jak szykują Ci sie jakieś przemeblowania na jesień?? bo mi mnóstwo i nie wiem co lepsze na przeprowadzki jesień czy wiosna - co sadzisz??
Mój różany ogród... cz.2
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Aniu zaglądam tu dziennie, ale milcze bo mnie zawsze zamuruje uroda twoich róż
Już nie wim która podoba mi się najbardziej 
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Ewuniu, nie zaczęłam wiosną, zaczęłam w tamtym roku latem...gloriadei pisze:Aniu,
czy ty dokupiłas kolejna działkę?![]()
jak sobie przypominam zaczełas wiosną ... i te odmiany róz nie maja końca ;)
Rapsody powaliłas mnie na kolana
nic na to nie poradzę, że na drodze spotykam same chciejstwa
gorzej ma się sprawa z portfelem
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
nie ma sprawy, o ile będę mogła pomócizabell12 pisze:Dziękuję za wizytę w moim ogrodzie.
Jestem zachwycona Twoimi różami. Tyle odmian i barw - cudowne. Ja planuję rabatę z różami, ale dopiero za jakiś czas - kiedy to nastąpi, zgłoszę się po pomoc ;)
Ewuś30, nie robiłam z niej sadzonek, ale mogę oczywiście spróbować
Comciu, mam ją na przysłowiowej patelni, w lekkim cieniu chyba miałaby jeszcze lepsze wybarwienie, kwitnie ciągle, jak przekwita jedna gałązka, to zaraz wypyszcza następne, w tej chwili najwyższe gałążki mają niecały metr, kwitnie oczywiście na ich końcach
Jest póki co zdrowa
Jedyny minus, to to, że jak u większości róż kwiaty się długo nie trzymają
Agrażko, kolor jest bardzo zmienny, nawet w ciągu dnia u mnie raz jest jaśniejszy a raz ciemniejszy, nie wiem jakim cudem
Gorzatko, gdyby to był Chorzów, to chyba było by mi prościej
Iwuś, ja wiem, że zbytnio u mnie nie ma co pisać
Danusiu, nawet nie wiesz, jak jestem Ci wdzięczna :P
Joasiu, mój ogródek wcale nie jest duży
Aguś, ponoć lepiej na jesień
jak coś mam nie na rękę to od razu przesadzam 8)
dzięki Dominiczko




