Zapraszam do siebie-darla80

[darla80]

Ależ mnie powaliłaś ostatnimi zdjęciami myślałam że klematisy masz nie do pobicia ale potem zobaczyłam fuksje na które zachorowałam w tym roku i też mam kilka a na koniec datury no no no kobieto takie dawki boskich zdjęć grożą zawałem serca

Dziękuję bardzo-aż się zaczerwieniłam

[malgoska141]

Witam tak z rana i donoszę że roślinki dotarły całe beż żadnego uszczerbku na sobie daturka rewelacyjnie zniosła podróż jakie to są kolory serduszek paczuszka idzie do Ciebie w poniedziałek

[darla80]

Kamień spadł mi z -tak się zamartwiałam,że paczka długo szła
Serduszki były oznaczone -zielonymi naklejeczkami na torebkach.W każdym razie ta największa to różowa,średnia-biała a najmniejsza-mini(wspaniała)
Niech Ci wszystko zdrowo rośnie i obficie kwitnie

A to na dzień dobry(wyższa trąbka została trochę za mocno potraktowana przez wiatr gdy była jeszcze w pączku i musiałam sama go otworzyć,mama nadzieję,że za jakiś czas wrzucę ładniejsze zdjęcia bo na reszcie pączuszki kluja się bardziej masowo ):

[agnieszkar1978]

Powaliłaś mnie tym zdjęciem. Boska

[darla80]

Agnieszko-trochę cierpliwości i zobaczysz ją w realu
Kolorek jakby perłowy róż,zapach-hmmm...subtelniejszy

Znów dokupiłam ostróżkę i pora je zebrać do kupy

[malgoska141]

Daturka śliczna aż brak słów ostróżki -nawet nie wiedziałam że takie kolorki mogą mieć ,a paczuszka pójdzie do Ciebie w poniedziałek pozdrawiam

[darla80]

Nie mogłam się powstrzymać

[Anna11]

Hortensja rzeczywiście rzuca się w oczy, kwiaty ma inne od mojej...moja jest z odmiany, bukietowe. Gdzieś mam zapisaną stronę sklepu z hortensjami ale tam są chyba inne od tej mojej. Napiszę na pw.
Datury wyglądają bardzo okazale, ten ostatni kolorek jest mało spotykany...psiaki wygłaszcz o de mnie są śliczne.

[darla80]

Dzięki Aniu-zaraz je wymiziam

[christinkrysia]

Witaj Bogusiu
No nareszcie jesteś bardziej czasowa.
Wielkie gratulacje bo naprawdę zasłużyłaś na bardzo długie wakacje i wymarzony odpoczynek.
Psiaki sa bardzo urocze. Takie małe żywe zabawki.
Ogród mimo braku zabezpieczenia na zimę wygląda pięknie ale fuksje są naj... naj.. najpiękniejsze bo ja je uwielbiam.
Czy wszystkie rosną w podwieszanych doniczkach ?

[darla80]

Bardzo mi miło,że do mnie zajrzałaś
Gdy będę miała wolniejszą chwilkę pod koniec tygodnia to wpadnę do Ciebie
Dziękuję w imieniu dziewczynek
Podwieszane doniczki z fuksjami(4) są jedynie na pergoli z glicynią,reszta stojąca lub na takich starych metalowych kwitenikach które M. nabił na garażyk z podkładów kolejowych.Wszystkie to tegoroczne nabytki,nie miałam głowy do ich zimowania i sadzonkowania,może w tym roku będę miała więcej szczęścia/czasu

[Karo]

O raju darlo
Przepiękny masz ten ogród i jaką w nim masę cudownie kwitnących roślin!
Fuksje prześliczne ,wierzę,ż e uda Ci się przezimować. Musi sie udać.
Datury również cudowne.
Psiaki, jednego znam z wątku "Wszystko o..." nie sądziłam,że masz ich aż tyle
Jestem ich fanką
Dziewczynki... fajne są ale spanielka bardzo posiwiała w tym roku ... ile ma lat.
Pomiziaj je wszystkie ...

[darla80]

Ach...tak...czasu jak na lekarstwo...pod koniec tygodnia wrzucę coś z zaległych fotek
Załatwione-każdą z osobna i wszystkie razem
Lolita(Lola) to już seniorka-ma już ponad 12 lat,czasem udaje lenia,jest jak "żółty leniwy pies"(to z jakiegoś filmu) ale kota potrafi jeszcze pogonić
Fuksyjki powiadasz...PW

[christinkrysia]

Bogusiu czy ja dobrze widzę...
Chodzi mi o zdjęcie tej fuksji - czy ona ma biało obrzeżone liście ?
http://images46.fotosik.pl/961/3aebe58b2e005df7med.jpg
Próba przechowania fuksji nic nie kosztuje ale zawsze warto spróbować.

Przed nastaniem przymrozków skróć pędy rośliny, pozostawiając jedną lub dwie pary liści.
Fuksje zimą potrzebują chłodnego pomieszczeniu o temperaturze ok 4 ? 8 C.
W okresie spoczynku nie potrzebują zbyt dużo światła i wilgoci. Moje czasami ze 2 miesiące spędzaja w ciemniej piwnicy.
Podczas zimowania rośliny podlewamy rzadko i oszczędnie

Czasami jak jest więcej odmian a miejsca mało to lepiej pobrać sadzonki jesienią i ukorzenić je. Wtedy nawet kilka odmian może byc w jednej doniczce.

Napiszę Ci kilka podstawowych informacji i może to skusi Cie do próby ukorzeniania ale matki też spróbuj przezimować
Żeby pobudzić rośliny do wydania dużej ilości pędów na sadzonki, pod koniec sierpnia trzeba je przyciąć.
Kiedy wykształcą nowe pędy, ścinamy z nich odcinki o długości 8-10 cm z co najmniej trzema węzłami, z których wyrosną liście.
Ucinamy je około 0,5 cm pod najniższym węzłem i ukorzeniamy w skrzynkach wypełnionych wilgotnym piaskiem lub inna mieszanka dobra do ukorzeniania.
Sadzonki zagłębiamy w podłożu naokoło 2 cm, a skrzynkę przykrywamy folią, aby utrzymać większą wilgotność ( pamiętać o wietrzeniu).
Ustawiamy ją w pomieszczeniu o temperaturze 18-20°C.
Po trzech tygodniach ukorzenione sadzonki przesadzamy do żyznej ziemi.
Wtedy warto uszczknąć pędy nad drugim liściem, aby rośliny lepiej się rozkrzewiły.
Po kolejnych ośmiu tygodniach można przesadzić je do pojedynczych doniczek i zacząć zasilać nawozami.
Jak przejdziesz przez te etapy to będzie juz prawie wiosna ...

Sadzonki można pobierać też od grudnia do marca z pędów dwuletnich lub jednorocznych z tzw. piętką.

Powodzenia zapędzona dziewczyno.
Pozdrawiam i czekam na kolejne zdjęcia

[Karo]

Darla szczepki przyszły zabieram się za ich wsadzanie.
dziękuję kochana i trzymaj kciuki za mnie.
Miałam już tego nie robić,nie próbowac po raz kolejny ukorzeniania fuksji ale Ty niejako zmusiłaś mnie do kolejnej próby to teraz proszę o przesyłanie mi dobrych myśli

Krysiu - więc korzystam z Twojej porady,od dziś.

Pozdrawiam Was dziewczyny i bądźcie ze mną choć myślami