Moja wielka improwizacja Fleur 78 - cz.2/2008/
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Kózko Kochana, pomiziałam, pomiziałam...
Bardzo się ucieszył i pomerdał do Ciebie ogonkiem!
Beatko, nie, to nie moje kózki...
Zdjęcie zrobiłam na pobliskiej fermie... Fajnie by było mieć takiego osiołka, jak u Ciebie kiedyś wkleiłam i jedną z tych ślicznych kózek...
Anulko, tutaj ten berberys chyba też jest mniej popularny, bo kilka dni temu była u mnie koleżanka i mówiła, że takiego berberysu nie zna. A ja kupowałam oba, jak jeszcze w ogóle berberysów nie znałam
więc oba są dla mnie równie atrakcyjne. 




Beatko, nie, to nie moje kózki...


Anulko, tutaj ten berberys chyba też jest mniej popularny, bo kilka dni temu była u mnie koleżanka i mówiła, że takiego berberysu nie zna. A ja kupowałam oba, jak jeszcze w ogóle berberysów nie znałam



- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22048
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Alu spotkać u Ciebie kwitnące lilaki czy berberysy - mogłam sie spodziewać
ale kwitnące róże !!!!
tego nigdy bym sie nawet nie domyśliła. W kwietniu kwitną róże!!!!
To dla mnie niewiarygodne wręcz,u mnie najwcześniej jest to druga dekada czerwca...
tak było zawsze a obawiam sie,ze w tym roku może być znacznie później choć owszem liście są już bardzo mocno zaawansowane w swoim przyroście.
No więc radość nieopisana móc oglądać juz letnie widoki na naszym forum.
Twój Bobik wyzwala we mnie zawsze śmiech lub uśmiech.
Jego poza z podwiniętą łapką jest niesamowita i mnie kojarzy sie z tym,że jemu jest bardzooooo zimnooooo.
Bidulek śmieszny
Dzięki uprzejmości Anulki mam również berberysa darwinii
Jakże się cieszę,że dostrzegłam go ubiegłej wiosny u Anulki w ogrodzie a Ona zgodziła się zakupic go dla mnie.
Teraz czekam na jego znaczny przyrost by móc sie cieszyć jego widokiem.
Jest boski. A grewilla
.jestem chora ...niechże ta Europa przyjdzie juz do nas,niechże u nas bedzie można zakupić tak cudowne krzewy.... och kiedy to będzie...
Tymczasem dzięki Tobie można napawać sie widokiem roślin niemożliwych dla mnie do zdobycia a tak pięknych.
Pozdrawiam Alu i dziękuję za możliwość codziennego nakarmienia moich głodnych oczu...
ale kwitnące róże !!!!

To dla mnie niewiarygodne wręcz,u mnie najwcześniej jest to druga dekada czerwca...
tak było zawsze a obawiam sie,ze w tym roku może być znacznie później choć owszem liście są już bardzo mocno zaawansowane w swoim przyroście.
No więc radość nieopisana móc oglądać juz letnie widoki na naszym forum.
Twój Bobik wyzwala we mnie zawsze śmiech lub uśmiech.
Jego poza z podwiniętą łapką jest niesamowita i mnie kojarzy sie z tym,że jemu jest bardzooooo zimnooooo.
Bidulek śmieszny

Dzięki uprzejmości Anulki mam również berberysa darwinii



Jakże się cieszę,że dostrzegłam go ubiegłej wiosny u Anulki w ogrodzie a Ona zgodziła się zakupic go dla mnie.
Teraz czekam na jego znaczny przyrost by móc sie cieszyć jego widokiem.
Jest boski. A grewilla

Tymczasem dzięki Tobie można napawać sie widokiem roślin niemożliwych dla mnie do zdobycia a tak pięknych.
Pozdrawiam Alu i dziękuję za możliwość codziennego nakarmienia moich głodnych oczu...

- anu-la
- 200p
- Posty: 248
- Od: 19 cze 2007, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Faktycznie Alu z tą kwitnacą różą namieszałam
bo pod zdjęciem było napisane, że to z zeszłego roku, ale po dacie widać że kwitła bardzo wcześnie
Kwitnące bzy, nie mogę sie juz doczekać swoich, w zeszłym roku niestety zmarzły
. Berberysy śliczne, mam ich parę odmian ale takich jeszcze nie, muszę koniecznie popatrzeć po szkółkach. To że na tym forum jesteś Królową Róż to chyba nie ma wątpliwości
.
Pozdrawiam wiosennie
Anu-La




Pozdrawiam wiosennie
Anu-La
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Alutka weszłam i oniemiałam. Zapachniało bzami, róże w pąkach, tulipany pochylają główki..........
Rośliny, których nazwy trudno mi powtórzyć.....
Po prostu ..
Poczułam się jakby było już lato a nie wiosna. Brakuje mi tylko śpiewających ptaków i leżaczka na tarasie.
A to dopiero wiosna. Co za tem będzie w lecie. Pewno różany zawrót głowy.
:P

Rośliny, których nazwy trudno mi powtórzyć.....


Poczułam się jakby było już lato a nie wiosna. Brakuje mi tylko śpiewających ptaków i leżaczka na tarasie.
A to dopiero wiosna. Co za tem będzie w lecie. Pewno różany zawrót głowy.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Wiosna, wiosna, wiosna,..................... i to jaka
Ja też już się nie mogę doczekać na tę różaną sesję zdjęciową

Ja też już się nie mogę doczekać na tę różaną sesję zdjęciową

Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
Alu,
jak ja lubię tutaj do Ciebie przychodzić. Często zaglądam nie zostawiając znaku bytności, ale dziś pokusiłam się na napisanie paru słów. Pooglądałam te kwitnące cuda z Twojego ogrodu i muszę troszkę powzdychać.
Powiem Ci, że lilaki bardzo dobrze mi się kojarzą, mam bardzo miłe wspomnienia, bo pamiętam, jak mieszkając jeszcze z rodzicami, pod domem rósł stary, duży, biały lilak. I zawsze, co roku kwitł na moje urodziny. Otrzymywałam wielki bukiet właśnie białych lilaków, których zapach unosił się w całym mieszkaniu. Twoje zdjęcia sprawiły, że miłe wspomnienia wróciły ...
jak ja lubię tutaj do Ciebie przychodzić. Często zaglądam nie zostawiając znaku bytności, ale dziś pokusiłam się na napisanie paru słów. Pooglądałam te kwitnące cuda z Twojego ogrodu i muszę troszkę powzdychać.
Powiem Ci, że lilaki bardzo dobrze mi się kojarzą, mam bardzo miłe wspomnienia, bo pamiętam, jak mieszkając jeszcze z rodzicami, pod domem rósł stary, duży, biały lilak. I zawsze, co roku kwitł na moje urodziny. Otrzymywałam wielki bukiet właśnie białych lilaków, których zapach unosił się w całym mieszkaniu. Twoje zdjęcia sprawiły, że miłe wspomnienia wróciły ...
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Aluś, jak miło wieczorową porą przycupnąć u Ciebie. Pachnie ziemia... Pachną drzewa...Niebo oddycha...
Wszędzie czuć prawdziwą wiosnę, można zapomnieć o kłopotach i niepowodzeniach....
Wszędzie czuć prawdziwą wiosnę, można zapomnieć o kłopotach i niepowodzeniach....
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Alutka, jak ja musiałam dawno tu nie być, ze już zakwitły bzy?
Ale to coś nie tak, u mnie jeszcze nie kwitną
Przepieknie kwitnie ten jasny berberys! Chyba wcześniej był na jakimś zdjęciu w trochę większej odległości i myslałam ze to ognik, na którym zostały owoce z ubiegłego roku
A może jednak to był ognik?
Teraz juz sama nie wiem
Te pełne tulipany faktycznie wyglądają trochę jak róże ;) Ale i tak Bobiczek najpiękniejszy! ;)
Wymiziaj go porządnie od cioci, bo chyba dawno nie był miziany
Buziaczki dla Ciebie!


Ale to coś nie tak, u mnie jeszcze nie kwitną

Przepieknie kwitnie ten jasny berberys! Chyba wcześniej był na jakimś zdjęciu w trochę większej odległości i myslałam ze to ognik, na którym zostały owoce z ubiegłego roku

A może jednak to był ognik?


Te pełne tulipany faktycznie wyglądają trochę jak róże ;) Ale i tak Bobiczek najpiękniejszy! ;)
Wymiziaj go porządnie od cioci, bo chyba dawno nie był miziany

Buziaczki dla Ciebie!

Alutko, kwiatuszku, gdzie się podziewasz?? Czekam na następne zdjecia Twojego slicznego ogrodu
Wróciłam w niedzielę, pełna wrażeń i zapachów i od razu z mnóstwem pytań do Ciebie
Kupiłam portulaki, zakochałam się w nich na amen
Rosna na południu Francji, to może u Ciebie też
Czy mogłabyś dowiedzieć się czy one przetrwają zimę w Polsce? Tam rosną jak na drożdżach, swoich część mam w donicach a część wsadziłam do ziemi, chciałabym przechować na przyszły rok, czy mogłabyś się dowiedzieć?
To moje zakupy:

A tak rosną na południu


Będę wdzięczna jak się popytasz, jakoś Francuzi i Włosi niekoniecznie mówią po angielsku
I jeszcze jedno pytanie
Pachniały cudownie jedne krzewy ( robią z nich żywopłoty), były w ogrodnictwie, ale strasznie wielkie krzaczory, nie miałam jak zabrać
Podejrzewam, że w Polsce nie przeżyją zimy, ale u mnie rosną południowe laurowiśnie, to kto wie
Niestety nie zapisałam nazwy. Zaraz wkleję fotki, krzewy są przepiękne i pachna cudownie, zapach podobny do kwitnących pomarańczy
Jakbyś mogła się dowiedzieć jak sie to cudo nazywa, byłabym wdzięczna 

A to kwiat w zbliżeniu:

Przepraszam za zawracanie głowy
Czekam na zdjecia kwitnacych róż! U mnie są pąki, to u Ciebie muszą już kwitnąć

Wróciłam w niedzielę, pełna wrażeń i zapachów i od razu z mnóstwem pytań do Ciebie

Kupiłam portulaki, zakochałam się w nich na amen

Rosna na południu Francji, to może u Ciebie też

To moje zakupy:

A tak rosną na południu



Będę wdzięczna jak się popytasz, jakoś Francuzi i Włosi niekoniecznie mówią po angielsku


I jeszcze jedno pytanie






A to kwiat w zbliżeniu:

Przepraszam za zawracanie głowy

Czekam na zdjecia kwitnacych róż! U mnie są pąki, to u Ciebie muszą już kwitnąć
