Kobea i jej uprawa cz.3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12754
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Spróbujcie wsadzić prosto do ziemi, nie do wody. U mnie też w wodzie sadzonki tylko zgniły, a w ziemi przyjęły się bez problemu.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Ja też ukorzeniałam z powodzeniem w ziemi.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
-
- 500p
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Mam, pobrałem części zielone by je ukorzenić. Jak to się skończy zobaczymy. Torebki nasienne nadal wiszą ma być ładnie rośliny żyją trochę niektóre końcówki zmarzły ale całość przetrwała. Te kilka ciepłych nocy i dni które przed nami z pewnością pomoże.

-- 21 paź 2013, o 17:54 --
Zobaczymy która metoda w moim przypadku będzie skuteczniejsza.




-- 21 paź 2013, o 17:54 --
Zobaczymy która metoda w moim przypadku będzie skuteczniejsza.
-
- 500p
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Na pewno się przyda:) Jak na razie 'sadzonki' żyją i oby tak pozostało aż do wiosny do czasu gdy będą mogły rosnąć na dworze.
-
- 500p
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
No i po sezonie:( roślina na której rosły 4 'jajka' nasienne dziś została wyrwana przez moją mamę której 'się zapomniało' o nasionach:(
Oto efekty, czy coś z tego będzie to nie wiem

Najmniejsza torebka nasienna (zdjęcia i wymiary kilka postów wyżej kilka dni temu dodałem) nie została uwieczniona na zdjęciach wczoraj ją rozłupałem na próbę i były tam tylko 3 duże ładne nasiona. Zauważyłem że w większych torebkach i takich które składają się z 4 'łusek' jest więcej nasion i są ona ładniejsze. Aczkolwiek z dwóch cztero bocznych jajek jedno miało jedną z 'komór" pustą.

Łupiny wcześniej nazwane przez mnie łuskami oraz zdjęcie jednego z nasienników zaraz po otwarciu jedna komora pusta a jedna tylko z kilkoma nasionami.

Jak widać trochę tych nasion wydłubałem na pewno posiwiały by jeszcze trochę ale wyszło jak wyszło. Kilka sztuk zepsułem
są strasznie ale to strasznie delikatne. Mam nadzieję że coś z nich na wiosnę wyrośnie ale na weryfikację przyjdzie mi poczekać trochę.
Oto efekty, czy coś z tego będzie to nie wiem




Najmniejsza torebka nasienna (zdjęcia i wymiary kilka postów wyżej kilka dni temu dodałem) nie została uwieczniona na zdjęciach wczoraj ją rozłupałem na próbę i były tam tylko 3 duże ładne nasiona. Zauważyłem że w większych torebkach i takich które składają się z 4 'łusek' jest więcej nasion i są ona ładniejsze. Aczkolwiek z dwóch cztero bocznych jajek jedno miało jedną z 'komór" pustą.


Łupiny wcześniej nazwane przez mnie łuskami oraz zdjęcie jednego z nasienników zaraz po otwarciu jedna komora pusta a jedna tylko z kilkoma nasionami.




Jak widać trochę tych nasion wydłubałem na pewno posiwiały by jeszcze trochę ale wyszło jak wyszło. Kilka sztuk zepsułem

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

-
- 500p
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Piękne!!! Też mam jeszcze kwitnace okazy ale pech zechciał że ten jeden z nasionami zakończył swój żywot przedwcześnie hah
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Do przymrozków
W tamtym roku z balkonu na drugim piętrze ściągałam kobee, kwitnącą, w połowie grudnia, robiąc porządki przedświąteczne. 


- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
U mnie pierwsze przymrozki już przeżyły, padła tumbergia, , padły dalie, astry, cynie itp, a Kobyłka przeżyła i zwiększyła kwitnienie! 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Moja kobea na II piętrze też przeżyła przymrozki i ma się całkiem dobrze, choć nie kwitnie.
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Moja na 8 piętrze też kwitnie i rośnie jak szalona,a raz chyba 4 albo 5 lat temu w środku balkonu przy samych drzwiach balkonowych na scianie moja kobea jeszcze żyła i kwitła w święta bożego narodzenia,pamiętam jak zasiadalismy do stołu a przy oknie wisiały fioletowe dzwoneczki.