Dziewczyny nie straszcie.
Kiedyś napisałam, że wiosna przyjdzie, jak nasi skoczkowie skończą sezon.
I wychodzi na to, że "chlapnęłam" to w czarną godzinę.

Na pociechę powiem, że w ten weekend skaczą już na ostatnich w tym sezonie zawodach w Planicy. Ocieplenie zacznie się tuż przed świętami. Po świętach będzie już wiosna.
Sweety Aniu 
też się zastanawiam, jak miewają się moje położone róże, przykryte gałązkami świerkowymi i śniegiem.
O bylinki jestem raczej spokojna. Im to nic nie zaszkodzi.
Ewcia 
w poprzednim roku wiosna szybko przyszła i była piękna

Jednak na Wielkanoc spadł śnieg, a było to już w kwietniu. Na szczęście szybko sobie znikł. Tym razem , wygląda na to, że będą roztopy.
Zosieńko 
dzięki za słowa pociechy. To prawda,że u Ciebie zawsze wcześniej było już wiosennie. Jednak w tym roku przyroda traktuje naszą całą ziemię w kraju jednakowo. Trzeba pokornie czekać .
Agnieszko 
no to czekamy.
Ewcia drewutnia 
taki przeskok byłby chyba strasznym szokiem dla roślin. Ale bywały już takie sezony, kiedy po długim zimnym przedwiośniu temperatury rosły jak w tropikach.
Obie Ewunie

, ale się nawzajem nakręcacie.
Jeszcze trochę cierpliwości .
