Nie mogę ciągle pisać słów zachwytu,bo mnie zmoderują
ale to faktycznie miód dla serca,oczu i duszy.
Dzięki tym zdjęciom można sobie łatwo wyobrazić,że jest się tam w tych pięknych wysokich górach,
gdzie realnie być nie można.
Można nawet pokusić się o wrażenie,że patrzy się własnymi oczyma na te widoki.
Trudno chyba pogodzić się z faktem ,że nie możesz już szarżować?
A może jednak nadal chodzisz?