Ja bym Ci radził jeszcze inaczej. Bo jak do 15 maja deszcz nie spadnie, to co?.
Zalać suchy kurzeniec wodą pól na pół.I pozostawić do okolic 15 maja. Następnie rozcieńczając go 1:10 wlać dajmy na to po 1 l takiej gnojóweczki do dołków. przysypać ziemią i wsadzić w to pomidory.
Następne zasilenie gnojówką miedzy rzędy w czerwcu. Tak samo przyrządzoną i w takim samym stężeniu . Miedzy rzędy a nie pod krzak.
dorkosa pisze:Czy jeśli popada (a zapowiadają, że tak) to czy to wszystko nie pójdzie wgłąb.
Gleba ma właściwości zatrzymywania składników mineralnych tak, że spoko.