Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
GOSIU to raczej mi nie wygląda ,że zrobiła to gąsienica . Wstawiłam fotki tych pąków . Gdyby to gąsienice to miałabym obgryzione bardziej liście niż pąk . Dziwne ,ze tylko te 2 róże [Astrid i Barcarole ] sobie upodobał sprawca 
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
I ja również jestem pod urokiem First Lady, w końcu ją kupię, chociaż boję się, że u mnie się nie uchowa w zimie 
Pozdrawiam Ida
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu ciekawa jestem Bonity
teraz ma dość mocne czerwone pąki, zapowiada sie piękne kwitnienie i krzaczek
zatem to nie Bonita tylko Baronesse nawet jeśli to i tak piękna.
Elfe u mnie już zakwitła, nie miałam z nią żadnego problemu, na zimę w ogóle nie zabezpieczałam może jednie jak zwykle kopczyk.
zatem to nie Bonita tylko Baronesse nawet jeśli to i tak piękna.
Elfe u mnie już zakwitła, nie miałam z nią żadnego problemu, na zimę w ogóle nie zabezpieczałam może jednie jak zwykle kopczyk.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Anuś - tara - ja zabezpieczam bo nie chce by róża startowała od kopczyka, wole dmuchać na zimne.
Dziś mnie uwiódł Piano - nadal nie mogę się doczekać kwiatów na Pink Piano.


Zauważyłam jak ładnie podrósł Red Eden - już powoli zaczyna robić wrażenie, u mnie lepiej rośnie od Edenu.

Mme Pierre Oger.

Pastella.

Jeszcze w pąku - Honore de Balzac.

Dziś mnie uwiódł Piano - nadal nie mogę się doczekać kwiatów na Pink Piano.


Zauważyłam jak ładnie podrósł Red Eden - już powoli zaczyna robić wrażenie, u mnie lepiej rośnie od Edenu.

Mme Pierre Oger.

Pastella.

Jeszcze w pąku - Honore de Balzac.

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu pięknie pokazujesz różyczki...no i ta Piano- jest cudna i na fotce i w realu.
Marzę o kilku Mme... a nóż się spełni.
Marzę o kilku Mme... a nóż się spełni.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Same piękności
Zastanawiam się, czy mądrze zrobiłam sadząc Red Eden w pełnym słońcu... Chyba będę tego żałować.
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu ładna jest twoja First Lady czy ona ma trochę karbowane płatki bo na zdjęciu tak mi się wydaje. Muszę przyznać że chociaż miałam wątpliwości do Agel Rosen to ich krzaki są w tej chwili najładniejsze ,natomiast niektóre sadzone jesienią są jeszcze bardzo małe i nawet nie mają zalążka pąka.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Pink Piano
Nie wiedziałam, że jest
Bardzo mnie ciekawi jak wygląda 
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Podziwiam zwłaszcza trafność wyboru odmian w Twoim ogrodzie. Zasmuciłaś mnie info o Bobbie James, bo już go widziałem u siebie. Piszesz b. konkretnie, bez rozmydlania, i to mi się podoba. Pozdrawiam
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Elizabetka - dla chcącego nic trudnego - wiesz jak to jest.
Asiu - mój Red Eden jest częściowo w słońcu, w zeszłym roku dało mu trochę popalić i musiałam ściąć kwiaty ale nie chce już go przesadzać.
Danusiu - First ma karbowane płatki. Co do Agela - jedyna róża od nich na razie nie rośnie, po prostu stanęła w miejscu ale nie żółknie. Co do zakupów to najlepiej wyszły róże od Kordesa kupiona w kwietniu Souvenir de Baden-Baden, potem z Rosen - Pink Piano, Rosarot - pięknie rosną i kwitną, Schultheis - tu niestety jedna róża padła - burbonka na której mi najbardziej zależało. Co do Sipa - przez suszę nie wszystkie róże sobie poradziły ale najgorzej nie było. Jestem bardzo zadowolona z róż zakupionych u nich i na pewno będą dalsze zakupy w szkółkach europejskich.
Monia - o Pink Piano wiedziałyśmy już chyba dwa lata temu, jedna z forumowiczek ją pokazała ale to była róża florystyczna, co dziwne - Rosen zdecydowała się zacząć sprzedaż tej róży do ogrodów i tak stała się różą 2011 roku. Do zakupów z tej firmy była dodawana 1 sztuka Pink Piano gratis, ja kupowałam 5 sztuk więc na forum można ją będzie zobaczyć, niedługo zakwitnie. Może nie wyszło im i nikt nie kupował jej do kwiaciarń - Piano zdobyło dużą popularność w ogrodach i może za jakiś czas będzie Yelow Piano.
Jarko - rozmydlają nam zdjęciami hodowcy - powiedźmy że już widziałam u siebie np Purple Rain a jak go zobaczyłam jak wygląda u kogoś w ogrodzie to nie zdecyduję się na zakup. Lepiej pisać o konkretach niż obiecywać że ta róża jest idealna, wytrzyma - 40 stopni - dzięki naszym wątkom wiele osób postanawia kupić sobie konkretną róże i może zobaczyć jakie ma wymagania - ja kiedyś kierowałam się zdjęciami w katalogach ale od pewnego czasu wszystkie informację sprawdzam w Helpie - mają tam też dużą ilość zdjęć - można sobie obejrzeć jak ta róża wygląda.
Teraz - jak wszystko wyjdzie - szykuje się do zakupów u Austina, mam 4 angielki do kupienia - takie których nie ma na niemieckim rynku szkółkarskim.
Asiu - mój Red Eden jest częściowo w słońcu, w zeszłym roku dało mu trochę popalić i musiałam ściąć kwiaty ale nie chce już go przesadzać.
Danusiu - First ma karbowane płatki. Co do Agela - jedyna róża od nich na razie nie rośnie, po prostu stanęła w miejscu ale nie żółknie. Co do zakupów to najlepiej wyszły róże od Kordesa kupiona w kwietniu Souvenir de Baden-Baden, potem z Rosen - Pink Piano, Rosarot - pięknie rosną i kwitną, Schultheis - tu niestety jedna róża padła - burbonka na której mi najbardziej zależało. Co do Sipa - przez suszę nie wszystkie róże sobie poradziły ale najgorzej nie było. Jestem bardzo zadowolona z róż zakupionych u nich i na pewno będą dalsze zakupy w szkółkach europejskich.
Monia - o Pink Piano wiedziałyśmy już chyba dwa lata temu, jedna z forumowiczek ją pokazała ale to była róża florystyczna, co dziwne - Rosen zdecydowała się zacząć sprzedaż tej róży do ogrodów i tak stała się różą 2011 roku. Do zakupów z tej firmy była dodawana 1 sztuka Pink Piano gratis, ja kupowałam 5 sztuk więc na forum można ją będzie zobaczyć, niedługo zakwitnie. Może nie wyszło im i nikt nie kupował jej do kwiaciarń - Piano zdobyło dużą popularność w ogrodach i może za jakiś czas będzie Yelow Piano.
Jarko - rozmydlają nam zdjęciami hodowcy - powiedźmy że już widziałam u siebie np Purple Rain a jak go zobaczyłam jak wygląda u kogoś w ogrodzie to nie zdecyduję się na zakup. Lepiej pisać o konkretach niż obiecywać że ta róża jest idealna, wytrzyma - 40 stopni - dzięki naszym wątkom wiele osób postanawia kupić sobie konkretną róże i może zobaczyć jakie ma wymagania - ja kiedyś kierowałam się zdjęciami w katalogach ale od pewnego czasu wszystkie informację sprawdzam w Helpie - mają tam też dużą ilość zdjęć - można sobie obejrzeć jak ta róża wygląda.
Teraz - jak wszystko wyjdzie - szykuje się do zakupów u Austina, mam 4 angielki do kupienia - takie których nie ma na niemieckim rynku szkółkarskim.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Zamierzasz kupować u niego bezpośrednio?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Tak Oliwko - będę jesienią u nich zamawiać.
Dziś spadło u nas trochę gradu - normalnie strach się bać.
Dziś spadło u nas trochę gradu - normalnie strach się bać.
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Aż się boję jesiennych zakupów
ale austinek nigdy za wiele
U mnie też padał grad....tak koło 14-tej
ale austinek nigdy za wiele
U mnie też padał grad....tak koło 14-tej
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu, czy możesz zdradzić jakie to róże Austina ? Chętnie popatrzę czy mnie by nie zainteresowały.
Za mną chodzi St Swithun.

Za mną chodzi St Swithun.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.


