Mój fijoł
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Mój fijoł
Ewuś skalniak aż mieni się kolorami,bez chwastów ,bez gołych placków tylko podziwiać
Piszesz że pragniesz deszczu ,a ja na odwrót - chętnie oddam swoje burzowe klimaty ,no i plagę ślimaków.Bierzesz w ciemno ,czy może chcesz się zastanowić-byle szybko bo Cię ktoś ubiegnie 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
Emka, może i nie taka zła ta glina, ale wolałabym czarnoziem
Ma swoje zalety, ale trzeba rozważnie dobierać czas pielenia. Na szczęście nie tylko glinę posiadam
Ewelina, cieszę się, że Ci się u mnie podoba
Grażyna, w robieniu zdjęć jestem nowicjuszką
To mój pierwszy aparat i po raz pierwszy chęć robienia zdjęć. Tylko zawsze sie spieszę-do podlewania, pielenia, oprysków. Uczę się
Stasiu, bez mojej woli (nie chcę ślimaków
) burza tu idzie. Lekko się ochłodziło. W dzień było 35 stopni (ale na słońcu).
To maki z soboty. Powoli wycinam makówki, kończą się- przez te upały

Ewelina, cieszę się, że Ci się u mnie podoba
Grażyna, w robieniu zdjęć jestem nowicjuszką
Stasiu, bez mojej woli (nie chcę ślimaków
To maki z soboty. Powoli wycinam makówki, kończą się- przez te upały

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł
Dlaczego wycinasz makówki ?
Przecież one są bardzo ozdobne aż do zimy.
Przecież one są bardzo ozdobne aż do zimy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
Grażyna
Mak się rozsiewa
Mam dosyć samosiejek.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój fijoł
Idzie burza i nie może dojść
trochę się teraz zachmurzyło ale czy z tego będzie deszcz - zobaczymy.
Wieczorem w cieniu było 30 stopni a w nocy nie spadało poniżej 20.
Wieczorem w cieniu było 30 stopni a w nocy nie spadało poniżej 20.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł
U mnie byla burza, jak kot naplakal
ale za to grzmialo i wyspac sie czlek nie mogl 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
Elżbieta, tak się wczoraj cieszyłam, że idzie burza, a tu nic
Dziś coś się kłębi, ale czy popada? Róże pokazują pęknięte pąki, może jutro będzie komu robić zdjęcia? Ogród w tym upale traci kolor. A ja zdrowie, podlewając rabatki
Jule
Współczuję. Gdyby choć popadało...
Takie irysy (nie wiem-trawolistne? japońskie?) kończą kwitnienie w tym roku szybciej niż zazwyczaj...

Jule
Takie irysy (nie wiem-trawolistne? japońskie?) kończą kwitnienie w tym roku szybciej niż zazwyczaj...

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój fijoł
Ewo skalniak imponujących rozmiarów i barw. "Blada" rabatka z wyraźnymi kolorami, a takich irysków jeszcze nie wdziałam, ale na usprawiedliwienie mam to, ze nigdy nie pałałam do nich jakimś szczególnym uczuciem
Teraz zaczynam je ogladać z zainteresowaniem. U nas tez tylko hałas, a wody po kropelce.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł
O ladniusie te iryski - przyznam ze tez nie widzialam jeszcze, takie mini ale na dlugich lodygach, to sasiedzi maja przed domem ale te sa cacy 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
Justyna
Irysy dość krótko kwitną. Może nie należą do moich ulubionych ulubieńców, ale cieszę się, że mogę sobie na nie pozwolić. Dziś dostałam jeszcze jednego, biało-fioletowego. Ciemne chmury idą, wreszcie się ochłodziło
Jule, te mikre niebieskie na cienkiej nóżce to syberyjskie
Mam
Lubią dużo wilgoci, w poprzednim miejscu nie wyrastały zbyt wysoko
Syberyjskie z kaliną. Od razu widać, że zdjęcie robiłam o właściwszej niż ostatnio porze

Jule, te mikre niebieskie na cienkiej nóżce to syberyjskie
Syberyjskie z kaliną. Od razu widać, że zdjęcie robiłam o właściwszej niż ostatnio porze

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł
O wlasnie takie, dlugie i z cienka trawka pod spodem. Sasiedzi maja taka dosc spora kepe i sie zastanawialam czy im nie podebrac, bo jak faktycznie krotko kwitnal, tak ta trawka ma swoj urok tz jest bardzo dekoracyjna jak jest jej duzo.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
Tu się nie mylisz
Cienkie liście ładnie wyglądają do jesieni, a ja jeszcze zostawiam nasienniki do wiosny-mnie się podobają. Tylko pamiętaj, że potrzebują wilgoci, wtedy wyglądają jak należy 
- Isskaa
- 500p

- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Mój fijoł
Przyszlam zobaczyc te ladne samosiejki naparstnice ,a takie ladne iryski widze
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł
Wilgoc to ja im zapewnie, tylko u sasiadow rosnie od poludniowego wschodu i do tego miedzy drzewami. Ladnie tam zielono wygladaja, pomimo ze wcale nie podlewane ale czy w pelnym sloncu dadza sobie rade? Normalne irysy rosnal spoko czy te tez tak maja?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
Isskaa
Zdjęcia naparstnic nie nadają się tym razem do niczego, a najmniej do pokazania
Dłuższą sesję planuję dopiero jutro.
Jule, zapewniam Cię, że zwykłe podlewanie dla syberyjskich to może być zbyt mało. Nie wyrosną odpowiednio wysoko. U sąsiadów są ocienione, więc i wilgoci więcej. Normalne irysy uwielbiają słońce. U mnie te, które rosną w zacienieniu, nie wydają kwiatów (niedawno się właśnie dowiedziałam od mądrych ludzi z FO, dlaczego tak się dzieje
). W słońcu syberiany sobie poradzą pod warunkiem, że będzie im wilgotno. Nie wiem, czy nie mokro. Moje tak mają, w ich nóżkach jest bagienko, do którego przez tydzień po deszczu nie można wejść.
Na pocieszenie-zamiast naparstnic, które uwielbiam, kozłówka na skalniaku

Jule, zapewniam Cię, że zwykłe podlewanie dla syberyjskich to może być zbyt mało. Nie wyrosną odpowiednio wysoko. U sąsiadów są ocienione, więc i wilgoci więcej. Normalne irysy uwielbiają słońce. U mnie te, które rosną w zacienieniu, nie wydają kwiatów (niedawno się właśnie dowiedziałam od mądrych ludzi z FO, dlaczego tak się dzieje
Na pocieszenie-zamiast naparstnic, które uwielbiam, kozłówka na skalniaku



