Kwitnące keiki to jest widok. Kwiatki większe od całej roślinki.
Agita- kolejne sezony storczykowe
-
Joane
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko, i kolejne wspaniałe kwitnienie. Ten z ciemnymi kwiatkami jest niezastąpiony.
Kwitnące keiki to jest widok. Kwiatki większe od całej roślinki.
Kwitnące keiki to jest widok. Kwiatki większe od całej roślinki.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Śliczne masz kwitnienia. te małe keiki maja bardzo duże kwiaty w stosunku do reszty rośliny. Bordowy niezwykle oryginalny, a ten brzoskwiniowy z mazami obficie kwitnie. Tez mam takiego, ale w chwili kupienia to była mała roślinka, widać, że bardzo młoda, więc teraz sobie zrobił długą przerwę, ale może na wiosnę cos wreszcie ruszy.
- JoasiaM
- 200p

- Posty: 301
- Od: 13 wrz 2010, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko śliczny ten dziwaczek, jeszcze takiego nie spotkałam 
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszka- jestem pełna podziwu Twoich kwitnień 
Dziwaczek mnie zauroczył...ciągle się na niego gapię
No i te keiczki kwitnące...piękne
Ale te bujne korzenie też mnie zachwyciły
Dziwaczek mnie zauroczył...ciągle się na niego gapię
No i te keiczki kwitnące...piękne
Ale te bujne korzenie też mnie zachwyciły
- -ewelina-
- 500p

- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Wielkie kwiaty, niewielkie liście - śmiesznie
I powiem Ci, że jak nie przepadam za dziwakami, tak Twój mi się baaardzo podoba!
Pozdrawiam,
Ewelina
- mis20
- 1000p

- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko pięknie kwitną Ci keiki, a dziwaczek kwitnący bajeczny, też jestem ciekawa co wyrośnie z tego pączka, mam nadzieję, że nam pokażesz.
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4497
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Dziwaczek pięknie kwitł i jeszcze 5 się szykuje no no
keiki bardzo ładnie wyglądają - takie małe a kwiaty dorodne. A reszta to same ślicznotki. 
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko, u Ciebie to nawet keiki mają dużo dorodnych korzeni. A kwiaty śliczne, białe u 'dzieciaków', ale jakże odmienne w kształcie.
I chyba kolejny biały szykuje się dokwitnienia, ale faktycznie może być PELORIC. Też czekam niecierpliwie, co ciekawego zobaczymy
Ciemno-kwiatowy, bogato kwitnący okaz naprawdę bardzo, bardzo ciekawy
Kolor i kształt kwiatów niespotykany,
a drugie zdjęcie, (to bez lampy błysk.na zielonym tle) pokazuje jego niezwykłą urodę
I chyba kolejny biały szykuje się dokwitnienia, ale faktycznie może być PELORIC. Też czekam niecierpliwie, co ciekawego zobaczymy
Ciemno-kwiatowy, bogato kwitnący okaz naprawdę bardzo, bardzo ciekawy
a drugie zdjęcie, (to bez lampy błysk.na zielonym tle) pokazuje jego niezwykłą urodę
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- dorotakol
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1551
- Od: 30 maja 2009, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Woskowy, bordowy dziwaczek jest przecudny, nigdy takiego ktosia nie widziałam

Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko, bardzo mi przykro czytać, że znów u Ciebie pojawiła się choroba
I że takie cudo musiało wylądować w koszu. Jednak lepiej chyba nie ryzykować. Na pociechę masz tyle piękności, że trudno napisać co ładniejsze, Te kwitnące keiczki są przeurocze!
A klatkowe. SZOK. Odzyskały wigor, korzenie mają jak marzenie. Myślę, że i pędy się pojawią, no bo żeby zmowa jakaś czy coś. Raczej nie podjerzewam
A klatkowe. SZOK. Odzyskały wigor, korzenie mają jak marzenie. Myślę, że i pędy się pojawią, no bo żeby zmowa jakaś czy coś. Raczej nie podjerzewam
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
O rany, ile wizyt u mnie, chwilę nie zaglądałam a tu tyle się dzieje! Dzięki wielkie za każde dobre słowo- miło się czyta, nie powiem
Za zdechlaczki klatkowe postanowilłam ostatecznie się wziąć i siłą i przemocą je nakłonić do kwitnienia; wczoraj umyłam im dokładnie mocno już zakurzone liście-> niech myślą, że to już wiosna nastała i wiosenne porządki ;)-> liczę na małe ożywienie i poprawę kondycji, a poza tym zaczynam je "pakować" odżywką potasowo-fosforową, no i zobaczymy ;)
Justynko, choroba nie tyle znów się pojawiła, co po prostu cały czas jeszcze jest; mam jeszcze 3 albo 4 (bo jeden jest tylko o to podejrzany) chore roślinki. Tzn. takie, u których choroba pokazała się późno, w jednym miejscu, liście ze zmianami wycięłam we wczesnym stadium i zastosowałam kurację biochikolem (bo chyba tylko on jako tako pomaga). I przez kilka kolejnych miesięcy nic się nie działo. Na miniaturce plamy wyszły ponownie, więc czym prędzej poszła do śmieci.
Te z- jak dotąd- zneutralizowaną chorobą to pokazywane w ostatnich dniach mój biały ulubieniec, "ciapatek" oraz rozkwitający właśnie Mini Mark:

Jeszcze nie wiem co z nimi zrobię po kwitnieniu- u ciapatego coś tam się pojawiło ledwo-ledwo widocznego ale praktycznie stoi w miejscu (więc może wytnę i spróbuję jednak podleczyć), pozostałe dwa jakby zdrowe..?
Ale ciekawa rzecz, mój MM wypuścił maleńkie basal keiki- rosło kilka miesięcy w ślimaczym tempie, po czym z tydzień temu nagle, w ciągu chyba 3 dni zasuszyło swoje 2 z 3-ech mikro listki. Na jednym z nich pojawiły się najpierw jakby żółte plamki i dopiero potem cały zżółkł- i nie wiem czy to choroba znów wylazła, czy też coś temu keikowi zaszkodziło. Tak to mniej więcej wygląda (maleńki keiczek po prawej przy pędzie, suchy już):

Chyba je wszystkie jeszcze trochę poobserwuję. Niby tyle już wyrzuciłam, że nie powinnam żałować trzech ostatnich, ale? ciężko
Tym bardziej, że nie widzę, żeby ta choroba jeszcze gdzieś się pojawiła- mam w tym samym pokoju kilka zdrowych roślin (1 phal, 1 cattleyę, 1 dendrobium, 3 vandy) i nic się nie dzieje. Tak jakby biochikol zneutralizował wirusa, czy co to tam jest? (?)
A co do ?dziwaczka?- najchętniej rozmnożyłabym go i rozdała keiki wszystkim jego wielbicielom
Może kiedyś zechce coś wypuścić? ;)
Aha, Asiu, ten zniekształcony pączek/być może przyszły peloric?/ ma być żółty z bordowym środkiem, nie biały- jeszcze nie nabrał kolorów ;) Moje wszystkie białe się już otworzyły, nie pokazywałam jeszcze tylko dwóch- nadrobię ;)
Za zdechlaczki klatkowe postanowilłam ostatecznie się wziąć i siłą i przemocą je nakłonić do kwitnienia; wczoraj umyłam im dokładnie mocno już zakurzone liście-> niech myślą, że to już wiosna nastała i wiosenne porządki ;)-> liczę na małe ożywienie i poprawę kondycji, a poza tym zaczynam je "pakować" odżywką potasowo-fosforową, no i zobaczymy ;)
Justynko, choroba nie tyle znów się pojawiła, co po prostu cały czas jeszcze jest; mam jeszcze 3 albo 4 (bo jeden jest tylko o to podejrzany) chore roślinki. Tzn. takie, u których choroba pokazała się późno, w jednym miejscu, liście ze zmianami wycięłam we wczesnym stadium i zastosowałam kurację biochikolem (bo chyba tylko on jako tako pomaga). I przez kilka kolejnych miesięcy nic się nie działo. Na miniaturce plamy wyszły ponownie, więc czym prędzej poszła do śmieci.
Te z- jak dotąd- zneutralizowaną chorobą to pokazywane w ostatnich dniach mój biały ulubieniec, "ciapatek" oraz rozkwitający właśnie Mini Mark:

Jeszcze nie wiem co z nimi zrobię po kwitnieniu- u ciapatego coś tam się pojawiło ledwo-ledwo widocznego ale praktycznie stoi w miejscu (więc może wytnę i spróbuję jednak podleczyć), pozostałe dwa jakby zdrowe..?

Chyba je wszystkie jeszcze trochę poobserwuję. Niby tyle już wyrzuciłam, że nie powinnam żałować trzech ostatnich, ale? ciężko
A co do ?dziwaczka?- najchętniej rozmnożyłabym go i rozdała keiki wszystkim jego wielbicielom
Aha, Asiu, ten zniekształcony pączek/być może przyszły peloric?/ ma być żółty z bordowym środkiem, nie biały- jeszcze nie nabrał kolorów ;) Moje wszystkie białe się już otworzyły, nie pokazywałam jeszcze tylko dwóch- nadrobię ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agitko- MM pięknie Ci zakwitł ;)
Myślę, że on raczej, ze względu na zimę "zasuzył" keiki. U mnie, na przykład na cambrii, już dość duże młode psb-y w ten sam sposób "znikły".
Nieprzelane, te same warunki cały czas ma,,,a postanowiła zasuszyć psb. Dziwne.
Myślę, że Twój MM podobnie się zachował.
Myślę, że on raczej, ze względu na zimę "zasuzył" keiki. U mnie, na przykład na cambrii, już dość duże młode psb-y w ten sam sposób "znikły".
Nieprzelane, te same warunki cały czas ma,,,a postanowiła zasuszyć psb. Dziwne.
Myślę, że Twój MM podobnie się zachował.
- kasiunieczka_32
- 1000p

- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko trzymam kciuki aby udało Ci się raz na zawsze wygonić chorobę storczyków z domu i aby już nie nękała Ciebie i Twoich storczyków
Czekam teraz aż rozwiną się wszystkie kwiatuszki na Twoim Mini Marku bo mojemu jeszcze parę dni brakuje
Czekam teraz aż rozwiną się wszystkie kwiatuszki na Twoim Mini Marku bo mojemu jeszcze parę dni brakuje
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Agnieszko ale u ciebie pięknie
kwiaty na keik są przepiękne, dziwaczek
, łatek w słońcu wygląda cudnie
ale korzenie u twoich falków to dopiero jest coś
podoba mi się też ten co się po patyczku pnie czyżby chciał udawać pęd 
Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Agita- kolejne sezony storczykowe
Najwyraźniej! Taki mały erzac...
Ktoś kiedyś opisywał jak to sąsiadka- początkująca storczykomaniaczka przypięła korzeń do podpórki i chwaliła się, że ma pęd!
Można więc i tak...
Justynko, może masz rację- dziś już jest cały żółty. Choroba tak szybko nie postępowała, może więc MM miał po prostu inne plany. Dziwne tylko, bo od kiedy go mam (10 m-cy), nie wypuścił mi ani jednego listka, więc może ma coś nie tak ze stożkiem wzrostu i ten "basalek" był mu potrzebny..? Nie wiem, obaczym co się będzie działo dalej ;)
Kasiu, dzięki, kciuki się przydadzą
Niestety, ja poczekam sobie dłużej, mój MM to leń; w zeszłym roku jak kwitł i miał 10 kwiatków na pędzie, to otwierał je z taką częstotliwością, że zanim otworzył się ostatni, to pierwszy już zwiędł...
W tym roku ma 6 pąków- może uda się zobaczyć wszystkie naraz kwitnące, ale to pewnie za jakieś 5-6 tygodni, jak nie więcej
Julitko, miło mi, że wpadłaś i cieszę się, że Ci się podoba mój przychówek
Dziś rano miałam niestety niemiłą niespodziankę, bo ktoś zrzucił mi z parapetu jednego "klatkowca" (i to akurat jedyną doniczkę gdzie były 2 rośliny), no i nieco się storczyki połamały- najmłodszy listek wisiał w strzępach, musiałam więc cały urwać, trochę nadłamanych korzeni i liści, doniczka cała potrzaskana po upadku z wys. 2m... Generalnie kwiatek wrócił niemal do stanu sprzed roku :x Miałam więc przymusowe przesadzanie- chyba trochę przechwaliłam sąsiadów...
Dla okrasy gadaniny trochę fotek, w słoneczku i bez:

Ktoś kiedyś opisywał jak to sąsiadka- początkująca storczykomaniaczka przypięła korzeń do podpórki i chwaliła się, że ma pęd!
Justynko, może masz rację- dziś już jest cały żółty. Choroba tak szybko nie postępowała, może więc MM miał po prostu inne plany. Dziwne tylko, bo od kiedy go mam (10 m-cy), nie wypuścił mi ani jednego listka, więc może ma coś nie tak ze stożkiem wzrostu i ten "basalek" był mu potrzebny..? Nie wiem, obaczym co się będzie działo dalej ;)
Kasiu, dzięki, kciuki się przydadzą
W tym roku ma 6 pąków- może uda się zobaczyć wszystkie naraz kwitnące, ale to pewnie za jakieś 5-6 tygodni, jak nie więcej
Julitko, miło mi, że wpadłaś i cieszę się, że Ci się podoba mój przychówek
Dla okrasy gadaniny trochę fotek, w słoneczku i bez:

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz



