Eukomis cz.6

[vimen]

Już tulipany i żonkile? Halinko u mnie dopiero liście wyszły.

[Locutus]

Jak zwykle cudownie... Nie dziwię się, że zdobywasz nagrody i wyróżnienia tym ogródkiem.

Pozdrawiam!
LOKI

[eukomis]

Loki dziękuje za miłe słowa.



Piwonia koperkowa ciekawe czy zakwitnie

Loki te tulipanki dla Ciebie

[Alina-277]

Witaj Halinko .. no ja się tak nie bawię .. u Ciebie już tulipany kwitną a u nas dopiero z ziemi zaczynają wychodzić ...Jaka to jest różnica niby jedna Polska ale różna .. pięknie masz na ogródku aż miło się patrzy na tak zadbany i urządzony ogród i ...życzę Ci zdrówka ...

[eukomis]

Nowe zdjęcia wiosenki

Miłek wiosenny

[ewa w]

Jednak nie mam tych żółtych kwiatków- miłek amurski. Mam inne żółte które tak się rozrastają, że można je podrzucać nielubianemu sąsiadowi Masz Halinko białą sasankę? Jakoś nie potrafię kupić na targu .
Kolorowo i wiosennie chyba nie ma okresu, w którym Twój ogród byłby nudny bez kolorów

[JAKUCH]

Cudny ten Miłek u mnie tylko same koperkowe głowy się pokazały a kwiatów niet. Super wyglądają te rabatki wysypane kamieniami

[Mariola 61]

Witam wszystkich cieplutko,ja trochę z innej beczki.Trafiłam tu przypadkiem,szukając czegoś na temat takich ogródków przy bloku.Ogród przepiękny co tu dużo mówić,zazdroszczę.Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z ogródkiem przy bloku.Mieszkam na po pegeerowskim zaniedbanym osiedlu,zawsze chciałam,żeby na osiedlu było pięknie i kolorowo,ponadto mam pecha ponieważ obok mojego bloku jest sklep i panowie pijący piwko chodzili załatwiać swoje potrzeby pod mój balkon.Postanowiłam skończyć z tym i wydzierżawiłam w grudniu od spółdzielni ziemię przylegającą do mojego balkonu.Wszyscy mieszkańcy wspólnoty wyrazili zgodę ,podpisałam umowę i wszystko było pięknie,do czasu,kiedy ogrodziłam teren i zrobiłam zejście z balkonu.Sąsiad mieszkający obok nagle zmienił zdanie,stwierdził,że się nie zgadza na zrobienie ogródka,wycofuje swój podpis ,grozi oddaniem sprawy do sądu,ponadto,jego żona zakablowała mnie do inspekcji nadzoru budowlanego za zrobienie zejścia z balkonu.Moja mama nie może wyjść spokojnie bo sąsiadka drze się zza okna balkonu,nie mogę wypuścić swojego psa bo ponoć im przeszkadza szczekanie,chociaż pies jest naprawdę spokojny i tylko czasem sobie szczeknie.Ręce mi opadają,zaczynam pomału tracić chęć na realizowanie tego mojego marzenia.Przyszła wiosna a ja zamiast cieszyć się i sadzić kwiaty mam stale kłopoty.Poradźcie coś ,proszę.

[eukomis]

Witaj Mariolu jak masz zgodę to się nie martw. musisz dać czas sąsiadom na oswojenie się z tą sytuacja najlepiej się nie odzywać i nie zaogniac spraw. Psa nie możesz wypuszczać bez opieki jest regulamin Urzędu Miasta czy gminy odnośnie psów. U nas mieszkancom jest zabronione wypuszczania psa bez opieki i muszą zbierać odchody po swoich psach Sąsiedzi z czasem się przyzwyczają do ogródka i będzie im się podobać ze tak kolorowo. Nie możesz robić gryla w ogródku ani używać środków ochrony roślin tylko ekologiczne oraz nawozów, naturalnych (brzydko pachnących) a będzie dobrze.Na początek nie inwestuj za dużo w rośliny bo mogą ci wyrywać, tak jak mi na początku powyrywali iglaczki i zmarniały,to przez zazdrość. Nasiej i posadz różne kwiaty jednoroczne i obserwój jak w porządku to stopniowo dosadzaj pojedyncze rośliny wieloletnie i tak przemyca do ogródka coby się bardzo im nie rzucało w oczy w końcu się pogubią i nie będą wiedzieć czy to już rosło czy nie.Pozdrawiam i powodzenia odezwij się do mnie jeszcze.

[Mariola 61]

Bardzo dziękuję za odpowiedź i za rady ale żyjemy chyba w dwóch innych światach,to właśnie mój pies nie jest wypuszczany bez opieki i chodzi na spacery na smyczy,to maluch w typie jamnika wzięty ze schroniska,został jesienią poważnie pogryziony przez innego psa.Ale wracając do tematu ogródka,proszę o informację jak rozwiązałaś problem zejścia z balkonu do ogródka,mam pozwolenie spółdzielni do zrobienia zejścia.Zrobiłam metalowe schody na kółkach przymocowane śrubami do balkonu,w każdej chwili mogę je odczepić i odstawić,barierkę balkonową pozostawiłam i funkcjonuje na zasadzie bramki.Czy to jest ok? Pozdrawiam.

[JAKUCH]

Sąsiedzi ,sąsiedzi to odwieczna walka z nimi .U mnie na rabatkach przed domem miałam tyle nasadzonych roślin teraz sie dobrze już ukorzeniły i młodociany sąsiad wyrywał po jednej roślinie, tuji [moje ukorzeniane] tylko po to ,żeby postawić tam swój samochód.Inny sąsiad widząc tę dewastację, zaczął tam chodzić w zimie ze swoimi wielkimi psami do wychodka .Normalnie ręce opadają .Jest w koło sporo wielkich drzew i porządne ukorzenienie się rośliny to długotrwały proces. Nie wiem co to za ludzie zyją na tym świecie

[eukomis]

Mariolko ja mam schodki drewniane przykręcone do balkonu też je mogę demontować a z części balustrady mam bramkę tak jak ty to jest okej. Czy masz ogródek ogrodzony i ile metrów wstaw jakieś zdjęcia poglądowe.Jadzu masz racje ludzie są różni.co wyniesie z domu to w dorosłym życiu widać. Ja pochodzę ze wsi rodzice mieli pole uczyli nas dzieci szacunku do ziemi bo to nasza żywicielka . Mówili że to co wychodujesz w lecie to będziesz jeść w zimie No i szacunku do roślin widzieliśmy ile czasu spędzali na polu przy plewieniu i uprawie roli .przy ręcznym oprysku ziemniaków. Ten kto nie uprawiał żadnej grządki nie siał roślin nie czekał aż wzejdzą roślinki to nigdy nie poszanuje roślin i przyrody wokół siebie Takiemu to tylko wspułczóć że jest taki ubogi

[Elizabetka]

Halinko święte słowa.

(kiedy przyjedziecie z Ewczką i Beatką )

[eukomis]

mój warzywnik

[JAKUCH]

Halinko czy Twoje hiacynty to nowe cebulki czy już kilkuletnie, chodzi mi o te przecudnej urody kwiaty.Masz mini warzywnik i widać ,ze szczypiorek był już w użyciu wszystko fajnie rośnie