Roślinki doniczkowe - FIGA

[monika k]

To co, wstępnie umawiamy się na 10-go, na godz 11-11:15, Chyba kwiatów nam nie wysprzedają przez jeden dzień Nigdy nie byłam na wystawie więc nie wiem czy można coś kupić w dniach wystawy, czy tylko obejrzeć.

[basga]

A ja myślałam,że Kraków ma najdroższe bilety autobusowe!
U nas godzinny kosztuje 3.10!
Co do słodkości-zamieniłam forum kulinarne na ogrodnicze i schudłam...więc się nie przejmujcie!

[FIGA]

Basiu mam nowe roślinki :P znowu byłam po warzywa na ryneczku :P
No i oczywiście odwiedziłam tego pana :P
Miał piękne mirty 30 cm za 12 zł :P kwitnące, gęste :P
Te kwitnęły na biało, ale wiosną będzie miał fioletowe :P
No i pytałam się o hoję compacte i wiecie co mi powiedział :P że ostatnio wyrzucili 200 szt
Bo wszyscy co widzieli myśleli że tak poniszczona i nikt nie kupował
Ale na wiosnę będzie miał sadzonki na pewno :P
Więc już nigdzie nie szukam, bo u niego kupię sobie piękną i tanio :P
Teraz nie mam aparatu , ale jak syn wróci wstawię fotki nowych nabytków :P
Całuski :P

[Lady-r]

Kasiu czekamy z niecierpliwością

[basga]

Pokaż ,pokaż nowości z ryneczku!
Aż mnie serce zabolało jak przeczytałam o tych wyrzuconych kwiatkach,mogli napisać kartkę,że ona normalnie tak wygląda albo przecenić :P Ty zapytaj tego gościa o kartę stałego klienta-przecież jakiś rabat się należy! ;;45

[gucia]

Kasiu, a o którym ryneczku mówisz?
Może ja też tam polecę?

[Reposit-09]

Ja naprawdę tego nie rozumiem - tej idei wyrzucania roślin.....

U "Tomaszewskiego" jest taki promocyjny kącik, gdzie stoją troszkę już "podupadłe" roślinki. Pan w sklepie sam przyznał, że te roślinki po prostu już się nie nadają na sprzedaż, więc na ogół się je wyrzuca. Oni postanowili wstawić je do "promocyjnego kącika" i sprzedawać nawet po złotówce.

Tak czy siak - wielu roślinkom potrzebne jest jedynie przesadzenie, czasem likwidacja paru robaczków - nikt w sklepie nie ma na to czasu, a ktoś taki, jak ja czy Wy - chętnie sie tym zajmie i jeszcze będzie miał kupę radości. Szkoda, że nie wszyscy sprzedawcy myślą tak, jak w tym sklepie... Nie oszukujmy się - roślina za 1 zł rzadko wygląda jak z żurnala, ale kupując ją dobrze o tym wiem

Proponuję założyć nieformalny komitet ochrony niechcianych roślinek ;)

[basga]

Popieram ,a jakże!
U nas chyba nie ma Tomaszewskiego/szkoda/ale np.w LM czy OBI też przeceniają kwiatki no ale za 1 zł to nie widziałam-pewnie kupiłabym tyle,że wracałabym taksówką jak Alutka z TV
A właśnie--ta ostatnio kupiona dracenka z przeceny-znalazłam na jej łodyżce takiego owalnego robaczka z wieloma nogami ,ale pełzającego,szarego-co to może być za paskudztwo?

[FIGA]

Dziewczyny to jest pan który staje na ulicy z roślinkami :P na chodniku wystawia skrzynki a samochód stoi trochę dalej :P
Chyba jak będzie teraz jeszcze zimniej już nie będzie przyjeżdżał, bo nawet teraz nie wystawiał wszystkich roślinek
Mnie też aż się gorąco zrobiło jak usłyszałam że wyrzucili tyle kwiatów a u nas by to wszystko poszło z pocałowaniem w rękę :P
Kari to jest ten pan co nie chciał mi powiedzieć gdzie mają siedzibę
Ale ze względu na to co ma i za ile to go lubię troszkę :P
Powiedziałam mu że wiosną wykupię ile się da tych hoji i na pewno mu się nie zmarnują :P
W Obi kupuję przecenione kwiatki , ale to jak już ledwo się trzymają i to za duże pieniądze , a u tamtego za kilka złoty można kupić coś pięknego :P
Powiem tyle że kupowałam Cioci nową odmianę hoi różową z okrągłymi listkami za 12 zł a na ryneczku 50m za skrzyżowaniem zwykła była za 35 zł
i tak ma wszystkie kwiatki najdroższe ma za 12 zł
Powiedział mi tylko tyle że robią sadzonki i wysyłają do Holandii :P a resztę on zabiera i na Puszkina sprzedaje :P
Z czego się bardzo cieszę :P
Dziś kupiłam dwie nowe :P
Senecio Himalaya ,Szlumbergera - kwiat biały i za całe 2zł od babinki Haworcja :P

[FIGA]

Kasiu, a o którym ryneczku mówisz?
Może ja też tam polecę?

Na Puszkina przy Batorym , ale ten pan jest tylko w soboty po stronie poczty zaraz przy przejściu :P
Ma tak tanie i piękne roślinki że szkoda że nie chce powiedzieć gdzie je robią
Dziś miał białą hoję ostatnia sztuka za 10 zł szkoda że już taką mam i mam mało miejsca
Część kwiatów trzyma w samochodzie żeby nie zmarzły :P
Mam nadzieję że jeszcze będzie przejeżdżał i będę mogła coś kupić :P jeśli nie to będę musiała poczekać do wiosny :P
Miał jeszcze jedną roślinkę za 12 zł i 8 zł mniejszą ale już nie miałam jak się zabrać i nie pisałam jak się nazywa , ale była wisząca :P
Pozdrawiam :P

[basga]

Kupiłaś himalaya? Już go chcę tu widzieć,natychmiast! :P
Ciekawe,czy taki jak mój czy inny?
A ta haworsja to chociaż duża?

[FIGA]

Tak Basiu Himalaya :P i zaraz za mną wzięły 3 kobitki :P
Jutro wstawię zdjęcia, bo dziś już padam i Emil też już śpi :P
Nawet niema siły cyknąć fotek oczy mi się kleją :P
A chciałam poczęstować Was plackiem z Jabłkami ale jeszcze stygnie
To nic jutro jadę kupić zamówione kwietniczki :P mam nadzieję że będą :P
To cyknę zdjęcia wszystkiego :P

[basga]

Jasne,wyśpijcie się bo ja tu od rana już będę! :P
Ja już powiedziałam mężowi,że najpierw pojedziemy do LM a potem może się piwka napić!

[FIGA]

Basieńko jesteś niesamowita :P szkoda że tak daleko jest do Ciebie
Ale to nic może to nawet lepiej :P bo byśmy nie mogły się rozstać :P i tak mamy większy obszar do penetracji i wyszukiwania nowości :P

[filip11]

Ja naprawdę tego nie rozumiem - tej idei wyrzucania roślin.....

U "Tomaszewskiego" jest taki promocyjny kącik, gdzie stoją troszkę już "podupadłe" roślinki. Pan w sklepie sam przyznał, że te roślinki po prostu już się nie nadają na sprzedaż, więc na ogół się je wyrzuca. Oni postanowili wstawić je do "promocyjnego kącika" i sprzedawać nawet po złotówce.

Tak czy siak - wielu roślinkom potrzebne jest jedynie przesadzenie, czasem likwidacja paru robaczków - nikt w sklepie nie ma na to czasu, a ktoś taki, jak ja czy Wy - chętnie się tym zajmie i jeszcze będzie miał kupę radości. Szkoda, że nie wszyscy sprzedawcy myślą tak, jak w tym sklepie... Nie oszukujmy się - roślina za 1 zł rzadko wygląda jak z żurnala, ale kupując ją dobrze o tym wiem

Proponuję założyć nieformalny komitet ochrony niechcianych roślinek ;)

Czy u tego Tomaszewskiego na ulicy Strzeszyńskiej 34? Bo wybieram się w czwartek do Poznania. Jak byśmy znaleźli z rodzinką czas to bym wstąpił . Z góry dzięki za odpowiedź.

Pozdrawiam!