O matko i córko my z M lubimy pożreć a tu takie cudeńka Zapisuję sobie ten wątek...........ojeju jak mi sie chce tej szynki, a nie mam wędzarni Oj na wiosnę M ma robotę, nie podaruje mu tego
Bogumiłko, po co czekać na wiosnę ... wystarczy stara beczka bez dna, łopata i chwila dobrych chęci, a wędzonki będziesz mieć na każde zawołanie JUŻ, aha jeszcze stary worek jutowy lub podobny, ale z naturalnego włókna. Można taki kupić w byle castoramie.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Takim samym sposobem więdzę moje mięcho.Kawałki drewna(wiśnia olcha...)kładzione są na cegłówkach postawionych w trójkąt(lepiej ognisko dostaje powietrza)na dole beczki wycięte są ,,drzwiczki,,taka zagięta blacha do góry dla lepszego,,cugu,, jak to mówi mąż.Kiedy za bardzo ogień tańcuje wtedy zamyka sie te drzwiczki i ogień przygasa..zostaje tylko dym.Dzięki takim wędzonkom mój jałowiec miał darowane życie w ogrodzie.Pod koniec dodajemy zawsze gałązkę i mamy kiełbache jałowcową
My mamy wędzarnię zbita z desek co zostały po budowie., wykopany kanał taki chyba 3 metrowy przykryty połamanymi dachówkami W przyszłym roku chcemy postawić taka wędzarnię z prawdziwego zdarzenia, z grillem od razu. Ale na razie taka starcza absolutnie na nasze potrzeby.
Wędzimy czereśnią, troszkę bukiem. Czasem na koniec wrzucam do ognia trochę ziaren jałowca, albo M dodaje świeżo ścięte gałązki śliwki.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Dziewczyny a może powstawiacie dokładniejsze fotki tych wędzareczek? Ja mam właśnie murowanego grilla którego chcę przebudować odrobinę i zrobić grillowędzarkę.
Ula ..no ja sie nie mam czym chwalić Tak jak pisałam...zwykła stara beczka metalowa...
Andziu..widziałam taką grillo wędzarnię.Piękna stpawa z tłuczonego kamienia z fajnymi rustykalnymi drzwiczkami.Oprócz grilla,wędzarni spełnia jeszcze jedną rolę...PIECA CHLEBOWEGO.To podoba mi się najbardziej Może kiedyś i mi uda się namówić M ,ale póki co nie mam nawet porządnego letniego domku Zawsze brak czasu
ulakonie pisze:No ale ciekawi mnie technicznie jak mógłby swoją przerobić:)
Ula tym to powinien zająć się Twój małż . My na razie też mamy tylko taka drewniana skrzynkę, ale na tej pewnej stronie jest dużo ciekawych pomysłów i projektów. To profesjonaliści. Są tam także przepisy na wędliny i wyroby różne.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Ja wiem że mi dać wiertarę czy co inne to sobie poradzę ale nadgorliwa to nie jestem hihi za to chce po kolei powiedzieć hihi co miałby zrobić. Jakoś brak mu pomysłów.
Witam miłych gości!!
Bardzo się ciesze, że moja kuchnia tak prężnie się rozwija z Wasza pomocą.
Mam pewną propozycję dotyczącą wędzarni, grillów i budowy takich urządzeń. Jest już taki wątek na forum, więc zwracam sie do moderatora , żeby przeniósł ostatnie nasze posty ze zdjęciami dotyczącymi tego tematu, a tu niech zostanie sama "książka kucharska". mam nadzieje, ze nie macie nic przeciwko temu.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Witaj Andziu ! przeczytałam Twój wspaniały wątek dosłownie na jednym oddechu. Wspaniałe przepisy ( zostały już przepisane ). Muszę koniecznie je wszystkie wypróbować a wędliny, no cóż ślinka mi cieknie na ich widok. Trzeba pomyśleć o grilo-wędzarni i zabrać się do roboty.
Liczę na następne przepisy a szczególnie na te dla " dbających o sadełko "
Witaj Różyczko - sąsiadko prawie, Myszków ode mnie nie daleko, nawet mam w pracy koleżankę z Myszkowa
Będę oczywiście zapisywać tu przepisy nadal, swoje i wyszukane sieci i nie tylko. Zaglądaj, zapraszam serdecznie....
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu