Ogród Igi - 2009.cz.2

Ellaa · Post » 2 lut 2009, o 22:05

a moje nowe begonie, to 1/4 tych Twoich.... Gdzie takie wielkie sprzedają

liska · Post » 2 lut 2009, o 22:08

oraju... gdzie takie dają????

iga23 · Post » 3 lut 2009, o 09:58

Cześć dziewczęta, takie begonie kupuję w zaprzyjaźnionej hurtowni ogrodniczej.W zeszłym roku kupowałam zwieszające, a to są bulwiaste. strzępiaste.Po trzy z koloru.

x-ja · Post » 4 lut 2009, o 12:22

Z takiej bulwy ładny krzaczek wyrośnie ,a za rok będzie co dzielić . Fajnie jest mieć znajomości

iga23 · Post » 4 lut 2009, o 12:28

Znajomości dobra rzecz, kiedyś były jeszcze cenniejsze.

iga23 · Post » 4 lut 2009, o 12:35

Niestety ciemiernik dość sporo przemarzł, mam nadzieję, że na wiosnę po prostu odbije.

Laurowiśnia też ma straty mrozowe.

zanna · Post » 4 lut 2009, o 12:43

Iguś, rzeczywiście ciemiernik może słabo kwitnąć lub wcale

- ale ja sie na ciemiernikach nie znam, bo nie mam żadnego..., ale laurowiśni tylko parę listków przymarzło... to niewielkie straty mrozowe jak na styczniowe mrozy

iga23 · Post » 4 lut 2009, o 12:49

Jest to ciemiernik z cieplejszych stron i ostatnie zimy były łagodne, więc rósł sobie spokojnie. Mam w planie go podzielić, dlatego lepiej aby przeżył.

x-ja · Post » 4 lut 2009, o 12:49

Iga Twój ciemiernik wygląda jak mój zimozielony berberys Juliany , mimo że go opatuliłam gałązkami świerkowymi i to całkiem solidnie troszeczkę podmarzł , może dlatego że to młody krzaczek posadzony wczesna jesienią ,ale ciemiernika naprawdę szkoda miejmy nadzieję że nie odchoruje za mocno a skoro wiosna wypuści nowe odrosty .

iga23 · Post » 4 lut 2009, o 12:54

No właśnie tak to jest, berberys Juliany już przerabiałam i padł, po jakiejś mroźnej zimie.

zanna · Post » 4 lut 2009, o 12:57

Iga, to chyba jest ciemiernik korsykański? Mnie się wydaje, że tylko będzie słabiej kwitnąć, a główną masę liści ma w porządku

Myślę, że nie ma się czym przejmować

iga23 · Post » 4 lut 2009, o 12:59

To jest na pewno korsykański.Ale on kwitnie na nowych przyrostach i jak w sobotę będę
w szkole to zapytam profesor od roślin co z nim dalej robić.

kubanki · Post » 4 lut 2009, o 14:32

Może jeszcze teraz warto gałązkami sosny okryć te roślinki, bo zapowiada się ok. 10 lutego parę dni mrozów ok. 10 stopni. Jeśli do tego będzie taki niemiły wiatr jak wczoraj, to mogą nieźle ucierpieć.
Za to ten weekend u nas cieplutki, nawet 8 stopni

A ja w dodatku dowiedziałam się, że na urlopie macierzyńskim liczy mi się wypoczynkowy, także będę miała prawie całą dodatkową pensję. Ciekawe na co ją wydam? ;:2

iga23 · Post » 4 lut 2009, o 14:37

Ja wiem , ja wiem na roślinki.

hanka55 · Post » 4 lut 2009, o 14:49

Na schody młynarkie do kwiatowego raju.