No, Baiana, pełny szacunek i chapeau bas przed tymi bratkami, jak mawiają praktyczni Francuzi?

Uwielbiam te kwiaty... I cieszę się, że moje fotki zainspirowały również i Ciebie do tego, by obfocić swoje śliczności. A powiedz, Ty je kupiłaś jako sadzonki, czy sama siałaś?
Pozdrawiam!
LOKI