Choroby róż Cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Choroby róż

Post »

Wydaje mi się, że jest tam także przędziorek. Przynajmniej na ostatnim zdjęciu ze spodnią częścią liścia tak to wygląda.
Teraz bym sobie już dała spokój z opryskami na gadzinę. Wyzbierałabym tylko i zniszczyła liście.
W przyszłym sezonie za to trzeba kontrolować od wczesnego lata i po zauważeniu objawów popryskać czymś przędziorkobójczym.
W sklepie na pewno Ci doradzą. Ważne jest, by był to preparat, który zwalcza wszystkie fazy rozwojowe tego roztocza, a nie działa wybiórczo tylko na np. dorosłe osobniki, resztę pomijając.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Choroby róż

Post »

Wielkie Dzięki dziewczyny, nie pierwszy raz uzyskalem od Was pomoc ;:180 w biedzie mozna na Was zawsze liczyc.
Jak wspomnialem chore pedy sa juz wyciete i liscie oberwane.
Mascia zasmaruje rany oraz odkaze jeszcze sekator. W razie potrzeby wiosna wytne jeszcze co trzeba i będę bacznie obserwowac moja roze.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
bhudek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 13 sie 2011, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby róż

Post »

Witam bardzo proszę o podpowiedź czy jest jeszcze sens pryskać w tym momencie róże ? Czarna plamistość zaatakowała okrutnie moje krzaczki i nie wiem czy jeszcze je czymś potraktować czy dać spokój do wiosny jak to się ma do przezimowania?!
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Choroby róż

Post »

Większość znających się na rzeczy, twierdzi, że już takiego sensu nie ma. Ja sama przychylam się do tej opinii i już pod jesień daję sobie spokój z chemią. Staram się tylko usuwać chore liście.
Co do przezimowanie, to zależy od tego, jakie masz róże na myśli. Rabatowe i wielkokwiatowe i tak wymagają silnego wiosennego cięcia. Im powinien wystarczyć solidny kopczyk i powinno być dobrze.
Natomiast co do pnących czy parkowych, to może być gorzej. Ta choroba niestety, osłabia roślinę.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Choroby róż

Post »

Moje zaatakował mączniak.... też nie warto pryskać ?
A jeśli tak to czym ?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

Można naturalnie - woda plus mleko - Oliwka kiedyś podawała jak mają być proporcje bo ja zapomniałam.
Mam nadzieję, że chodzi o mączniaka który powoduje białe plamy na liściach?
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Choroby róż

Post »

Gosiu... mączniak prawdziwy jeśli się nie mylę... biały nalot na liściach i pąkach.
Mówisz że mlekiem ?.... hmm... wiem że winogrona też tak się leczy, więc może i różom pomoże.
idepozapalki
200p
200p
Posty: 340
Od: 17 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: strefa 6a

Re: Choroby róż

Post »

Na mączniaka wypróbowałem wodę z mlekiem. Proporcje pół na pół. To działa jeżeli mączniaka jest niewiele i gdy pryskamy po deszczach i ociepla się. Po paru tygodniach jednak wrócił.
Wypróbowałem też mieszankę rose_marka: łyżeczka proszku do pieczenia, łyżeczka płynu do mycia i łyżeczka oleju + litr wody. Tą miksturę testowałem w chłodne dni gdy mączniak był już na kilku różach i niestety nie zadziałało - chociaż może trochę zadziałało, bo choroba się nie rozprzestrzeniła, ale to też mógł być wynik ocieplenia. Może powtórzę to jeszcze raz, bo u mnie niedawno przestało padać. Po obu miksturach będziesz mieć na liściach biały nalot, a jak popryskasz mocniej to zostają dość trwałe ususzone "powłoki" po oprysku. U mnie atakuje tylko liście, pędy jeszcze są czyste.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Choroby róż

Post »

U mnie oprysk z mleka pomaga, tyle że nie mam nigdy dużo tego mączniaka. Ot tak, symbolicznie na Madame Isaac Pererie czy na galijkach.
W dodatku ścinam zarażone końcówki pędów, z których i tak teraz już pożytku nie będzie: jak nie mają pączków, to już nie zakwitną, za to pewnie przemarzną i wiosną będą i tak do skrócenia.
Proporcje dają w sumie tak na oko, mniej więcej pół na pół, jak pisał poprzednik.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

przemarznięcie

Post »

Czy mógłby mi ktoś odpowiedzieć ,czy takie zgrubienia na pędach róży pnącej kwalifikują ją do wyrzucenia,czy coś jeszcze z niej będzie? Dodam,że pędy po zimie miały niezbyt głębokie pęknięcia a że ponad nimi rozwijały już nowe pączki ,przycięłam raczej oszczędnie.
Obrazek

Obrazek


Obrazek
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

Typowe przemarznięcie w które wdała się infekcja grzybowa.
Przyciąć pędy do samej ziemi i opryskać środkiem grzybobójczym - np Topsin.
Potem obserwować czy grzyb nie pokaże się na innych pędach.
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Choroby róż

Post »

Dziękuję Gosiu! ;:196
Przyciąć teraz?
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

I to jak najszybciej by nie rozniosło się po całej róży - wtedy ją nie uratujesz. Ja swoją Veilchenblau musiałam wyciąć.
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Choroby róż

Post »

:wit ,dzisiaj zauwazylam takie cos:
Obrazek
Czy to jest rak wglebny?
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Choroby róż

Post »

:wit
Mam serdeczną prośbę o pomoc, ponieważ róże hoduję od bardzo niedawna, więc nie mam doświadczenia.
Czy takie zmiany na pędach są groźne i co należy zrobić ? Wyciąć i spalić ? Dodatkowo opryskać ? Jeśli tak, to czym najlepiej ?
I jeszcze drugi problem na tej samej róży. Bardzo zdeformowane pąki na róży Abraham Darby :

Bardzo będę wdzięczna za każdą sugestię, bo martwię się i nie bardzo wiem co powinnam zrobić ;:185
Zdjęcia niedostępne
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Zablokowany

Wróć do „Róże”