Oczywiście każda rada się liczy
A więc przesadziłam najmniejszego z tych wszystkich, ktore rosną w jednej doniczce (dlatego, że nie wiedziałam jak to zniesie no i po prostu wzięłam najmniejszego na tak zwaną strate)
ale bardzo dobrze się czuję w innej doniczce nic mu sie nie stało

a korzenie miał bardzo długie cieniutkie białe, musialam w tej drugiej doniczce sporą dziurkę zrobić żeby te korzenie się ładnie zmiescily:-)
rowniez podlewam glebe jak sie zrobi sucha, a co 2 tygodnie stosuje nawóz dla kaktusów i sukulentów który bardzo im służy
