1. Róże. (2007.06 - 2008.05)

Zablokowany
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Halinko, opowiedz proszę, jak dbasz o róże skoro nie imają się ich żadne choroby grzybowe.
Bardzo prosimy, bo jak przeczytałaś, wiele ogrodniczek ma ten problem co roku.
Witamy i prosimy o wskazówki :P
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Róże

Post »

Witam serdecznie wszystkich wielbicieli róż :D
Śledzę ten wątek od kilku tygodni, czytając wasze posty, no i wkońcu postanowiłam się też odezwać.
Ja też jestem zauroczona tymi roślinami.
W tej chwili mam ponad 60 odmian, a w pierwszych dnia kwietnia dostanę kolejne od p. A. Ch. :D
Właśnie u niego kupuję w ostatnich kilku latach, bo moimi faworytkami są odmiany historyczne.
Poza tym mam kilkanaście pnących, parkowych i tylko kilka (niestety!) angielskich Austina.
Jakoś tak najmniej mam serca do odmian wielkokwiatowych, choć i tych też się parę znajdzie w moim ogrodzie.
Niestety nie mogę pokazać w tej chwili żadnych zdjęć, ale latem zrobię to bardzo chętnie. :D
Jak wiele piszących przede mną osób, mam problem z mszycami i czarną plamistością :evil: :evil: :evil:
Może dlatego tak mnie zainteresował ten wątek, bo znalazłam tu dużo porad, jak walczyć z tym wszystkim "dziadostwem", zwłaszcza metodami naturalnymi.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Witaj Oliwko, witaj!
Z ciekawością będziemy czekać na Twoje zdjęcia :P
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Pewnie ,że serdecznie witamy kolejną różaną damę.
Oliwko witaj!
Ależ będziemy mieć ucztę latem,jak każda z Was pokaże swoje kwitnące piękności :roll: :D
Dziewczyny opracujcie jeszcze sposób jak przekazać choć trochę zapachu na forum...
już czuję zapach ,mojej Fresii...
:D :D
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Róże

Post »

Dziękuję dziewczyny za powitanie :D
Ja też nie mogę się doczekać lata i chwili kiedy moje róże rozkwitną, a zwłaszcza ubiegłoroczne nabytki od p. Ch, m.in. centifolia Muscosa, alba Celeste i damasceńska Mme Hardy. Ta ostatnia podobno pachnie cytryną :shock:
Faktem jest, że fajnie by było je tu wąchać na forum :wink:
Pozdrawiam wszystkich, zwłaszcza Izę i Ingrid, bo to one mnie natchnęły, żeby się tu zarejestrować. :D
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Izabella66
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 11 lut 2008, o 07:45
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Witaj Walentyno nareszcie sie zdecydowałas :lol: :lol: :lol:
pozdrawiam Izabella
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Może ktoś mieszka koło Wojnowa i wie gdzie można kupić róże od Neropo?


(..)Tymczasem konkurencyjną produkcję rozwijają w Polsce Holendrzy. Można się było o tym na własne oczy przekonać podczas drugiego dnia zjazdu, poświęconego na zwiedzanie kilku szkółek w okolicach Poznania.
Przedsiębiorstwo Neropo, mające polską siedzibę w Wojnowie, znajduje się w rękach holenderskiej rodziny, której głową jest J. A. Niezen. Produkcję podkładek oraz krzewów róż rozpoczął w naszym kraju 6 lat temu. Po trudnych początkach, od dwóch lat firma wyraźnie się rozwija. Obecnie ma do dyspozycji pola wydzierżawione po upadłym PGR (około 30 ha) oraz pozostałe po nim hale i chłodnie.
Jak twierdzi J. A. Niezen, róże produkowane w Polsce są nie tylko — ze względu na tańszą siłę roboczą — konkurencyjne cenowo w stosuku do holenderskich, ale także zdrowsze (w polskich glebach jest znacznie mniej mątwika, a ponadto nie ma u nas problemu z rotacją pól, których wiele leży odłogiem) i lepszej jakości (warunki klimatyczne sprawiają, że pędy roślin są bardziej zdrewniałe w momencie wykopywania, dzięki czemu mogą pozostawać w chłodni nawet pół roku, podczas gdy holenderskie mają po takim czasie sczerniałe pędy). Neropo jest obecnie największym w Polsce producentem podkładek róż — rocznie sprzedaje ich 7–10 mln sztuk, z tego tylko 20% pozostaje w naszym kraju, reszta trafia do odbiorców na Zachodzie: do Holandii, Niemiec, Wielkiej Brytanii. Własna produkcja zaokulizowanych krzewów róż jest w tej firmie stosunkowo niewielka — sięga 400 tys. sztuk — i również przeznacza się ją głównie na eksport. Drugie tyle krzewów Holendrzy skupują od polskich szkółkarzy i w Wojnowie odpowiednio je pakują przygotowując do sprzedaży za granicę.(...)

Alicja Cecot, Szkółkarstwo.

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=89

P.S.
Spotkałam się z poglądem, że na ziemiach skrajnie wapiennych warto sadzić róże szczepione na R.canina, a na glebach kwaśnych - szczepione na R.multiflora.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Post »

witam Różyczki, też uwielbiam róże, mam ich sporo. Kiedy mialam 11 lat odwiedziłam ciocię, nigdy nie zapomnę tego widoku na górce dom a od furtki aleja pnących róż do samego domu, w tejże alejce stoliczki, krzesła a własciwie taborety kamienne i wpadajace słonko. Kiedy teraz od kilku lat mam działkę, to róże pnace są moim konikiem.
Wiele róż mam z tzw.uprawy własnej, nie zawsze używam ukorzeniaczy /zapominam o nich/. Nie szczepiłam róz na pniu ale pobęde tu na forum to prawdopodobnie podszkolicie mnie, za co z góry dziękuje.
Pozwole sobie podac moja metodę moze ktos skorzysta: gałazka róży moze to byc otrzymana w bukiecie kiedy nieco postoi, zaczyna więdnać to obcinam kwiat, dół tez obcinam ukosnie, wsadzam do doniczki i przykrywam butelką plastikowa lub słoikiem, po jakims czasie pusci listki i sadzę w gruncie jak jest ciepło tj.od maja.ma ona wowczas ma czas sie "przyzwyczaić" do warunkow. Latem natomiast gałązkę sadze w podobny sposob ale bezposrednio do gruntu.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Taro, a czy możesz wkleić fotki rozmnożonych tym sposobem róż? :D
Awatar użytkownika
żaża
200p
200p
Posty: 460
Od: 28 lut 2008, o 18:45
Lokalizacja: w podkarpackiem

Post »

O tak wątek różany pięknie nam zakwitnie w sezonie :). I też żałuję, że nie da się przesłać zapachów, mój ulubiony utrwalam w konfiturze, ale też nie da się go wirtualnie "pokazać" ;).
Edyta
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Dziś się dowiedziałam, że w okolicach Włoszczowej (Włoszczowy?) jest jakaś duża i dobra szkółka różana, czy ktoś coś wie na ten temat? Pls :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Post »

Haniu, teraz mam w folii młode sadzonki zrobię zdjęcie, postaram sie zrobic tez te juz wczesniej posadzone w gruncie, tak jak wygladaja teraz, a w odpowiednim czasie jak będa kwitnące.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Czekamy, czekamy Taro :D
Ciekawość to w końcu , pierwszy stopień poznania.
Awatar użytkownika
krysp50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 634
Od: 22 lut 2007, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Podkusiło mnie i też kupiłam w Lidlu różę Diamond Jubilee - zaintrygował mnie kolor. Teraz nic o niej mogę znaleźć :cry: Mogę prosić o parę słów o niej ? Proszę.....
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Obrazek
http://www.justourpictures.com

Specifics Year: 1947
Colour: Golden Orange Yellow
Height: Up To 90cm
Size: 0.9 m x 0.6 m (3 ft x 2 ft)
Flowering period: Continuous flowering

Suitable for suitable for growing in a pot or tub
tolerant of poorer soils
suitable for hedges"

http://www.classicroses.co.uk/roses/d/d ... bilee.html

Pachnąca, herbatnia, dobra do cięcia, wyeksponowania w ogrodzie, zdrowa, w odcieniach płowej brzoskwini, o kwitnieniu ciągłym. Toleruje gorsze gleby, nadaje się do pojemników i na żywopłoty- zdrowa i wytrzymała :-)

Gratulacje Krysiu !
Zablokowany

Wróć do „Róże”