Moja działka-danutab cz.4

[Tosia1]

Myślę,że wszyscy pojedziemy w maju do Sulejowa!!! Jutro jadę na ogródek i zrobię fotki kwitnących kwiatów Co sie dzieje z tą pogodą? Zwariowała.

[jacekbielsko]

Myślę, że to już po zimie

[an-ka]

Danusiu to jednak róża z Dolcetto.Wiesz ja też zamawiałam Dolcetto ale chyba nie dostałam ,za to za dużo było Triumphatora.Zamawiam trochę lilii i liliowcow.W ogródkach będzie roznosił się cudowny zapach.
Coś mało zjedli Ci ciasteczek-jaka szkoda,że za daleko do Ciebie

[danutab]

Jadziu jest dużo pracy z ciasteczkami ale raz w roku można przeżyć. Moja córka mówi że gdy w domu pachnie pieczonymi ciastkami to czuje się już święta i to jest w tym najfajniejsze. Mam nadzieję że wiosna przyjdzie o normalnej porze.

Olu nie sądziłam że w święta będzie tutaj ktoś zaglądał, ale to forum działa jak narkotyk.

Grażynko zajrzałam do naszej koleżanki i z tego co wyczytałam jest i zalogowana następna cieszynianka ale nie ma jeszcze swojego wątku i podobno ją znasz. Na ciastka zapraszam po świętach myślę że tak szybko się nie skończą.

Jacku na szczęście do tej pory miałam z kretami spokój ale widziałam u sąsiadki więc prawdopodobnie i do mnie mogą zawitać. Mam nadzieję że zima jeszcze będzie.

Tosiu masz racje że pogoda zwariowała, Co do Sulejowa myślę że nie wszyscy tam się wybierzemy, samochodem decyzja była by łatwiejsza pociągiem już trudniejsza. Ja byłam wczoraj na działce i zastałam po tych wiatrach rozwalona pergolę spod Wisterii.

Aniu pisałaś kiedyś o tej zamianie niestety takie sytuacje często się zdarzają. Ja na razie nic nie planuję z zakupami.Tego nie da się dużo zjeść za słodkie.

Wczoraj byłam na działce i zastałam połamana pergolę od wiatrów oraz kwitnącą róże w domku na działce sami zobaczcie.





Tak wyglądała przed rozpadnięciem

[kogra]

O kurcze.......szkoda pergoli.
No to znowu masz robótkę.
Róże cały czas robią niespodzianki, moje na szczęście na razie śpią a na nowe, świeżo posadzone jeszcze nie patrzyłam czy coś wypuszczają.
Danusiu przed wizytą zadzwonię bo sama czekam na odwiedziny, wpadnę potem.

[jacekbielsko]

Oj, to się narobiło, ale z tego co pamiętam, to ogródek na górce, więc wiatr hula.
Naprawi się, albo zrobi jeszcze ładniejszą

[kogra]

Tylko kto zrobi jak Danusia samotna.
A to męska praca i siły są potrzebne.

[jacekbielsko]

Zrobimy pospolite ruszenie i damy radę jak coś to oferuję moje skromne ADHD

[kogra]

Danusiu i co Ty na to ?

[Marta_S]

Żal tak wspaniałej pergolii a ciasteczka wspaniałe tylko nie wiedziałabym, od którego zacząć

[danutab]

Grażynko ona i tak miała być przerabiana , już dawno mówiłam że wisteria ja załamała wiec może wreszcie wezmę się za nią.

Jacku bardzo dziękuję za ofertę pomocy myślę jednak że dam to zrobić firmie tylko zastanawiam się czy zrobić to ponownie w drzewie czy z prętów. Ta wytrzymała 15 lat pod ciężarem wisterii.

Marto miała już swoje lata a ni nie trwa wiecznie. Ciasteczka najlepiej po kolei próbować.

[kogra]

Danusiu chyba metalowa wytrzyma dłużej no i nie podda się tak łatwo ciężarowi wisterii.
A drewnianą za kilka / naście / lat znów trzeba będzie wymienić.
Więc chyba metalowa bardziej się opłaci.

[JAKUCH]

Tez mi sie wydaje ,że metalowa wytrzyma dożywotnio . Fajne clematisy różyczka również w pięknym kolorze

[bodzia3012]

Danusiu , ale musiał być u Was duży wiatr , żeby przewrócił taką pergolę
ciasteczek narobiłaś , że ho ho

[tara]

Danuska szkoda ogromna, popatrz wisteria najbardziej na tym cierpi, u nas wiatry ale u Ciebie to wichura, pozdrawiam